Te kryminały i thrillery to ukryte perełki platform stremingowych. Przeszły bez echa, a wciągają bez reszty
Nie wiesz, co obejrzeć na Netfliksie i innych serwisach streamingowych? Wieczorową porą na myśl nasuwają się trzymające w napięciu kryminały i thrillery.

- ELLE
A nawet w nadmiarze. Do tego stopnia, że wertowaniu katalogów największych dostawców filmów i seriali staje się wzorcowym przykładem klątwy obfitości. Aby na przeglądaniu tytułów nie zastał was świt, podrzucamy – krótkie i treściwe – zestawienie wciąż nieopatrzonych propozycji z Netfliksa, Disney+ czy Amazon Prime. Kto po binge-watchingu „Dahmera” wolałby rozsądniej dawkować zbrodnie i makabryczne występki, będzie zadowolony – wszystkie dochodzenia zakończą się w mniej więcej dwie godziny. Na listę wstęp miały jedynie produkcje z ostatnich miesięcy. Bo choć każdy lubi czasem wrócić do klasyki, to w finałowej scenie „Siedem” nie wstrzymamy oddechu, gdy dobrze wiemy, co znajduje się w pudełku.
W tym artykule:
- „Zabójca”, Netflix
- „Oszustwo”, Apple TV+
- „Gad”, Netflix
- „Przymierze”, Amazon Prime
- „Alias”, Netflix
- „Dusiciel z Bostonu”, Disney+
- „Czarny ptak”, Apple TV+
- „Długa noc”, HBO Max
„Zabójca”, Netflix
Kierownictwo Netfliksa zawiodło się na wynikach oglądalności „Mindhuntera”, ale nadal daje Davidowi Fincherowi wolną rękę w kategorii filmów. Po biograficznym „Manku” reżyser powrócił do gatunku, który wyniósł go ku sławie. W „Zabójcy” Michael Fassbender wciela się w – zero zaskoczenia – płatnego mordercę, który niefortunnie pociągał za spust i ściągnął na siebie gniew zleceniodawców. Krytycy chwalą aktorstwo, satysfakcjonującą porcję muzyki The Smiths i sprawne czerpanie z arsenału typowo fincherowskich motywów.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Oszustwo”, Apple TV+
Benjamin Caron, dawniej pracujący przy bez reszty brytyjskich przebojach (warto wspomnieć o „Skins”, „Sherlocku” i „The Crown”), wziął na warsztat thriller rozgrywający się w Nowym Jorku. Tętniąca życiem metropolia stała się tłem dla oszustw i kłamstw trawiących jej mieszkańców. Brudne sekrety i zapętlone intrygi piętrzą się w luksusowych apartamentowcach, jak i w cieniu szemranych zakamarków Queens. „Oszustwu” wytyka się zbyt płytką analizę rozwarstwionego społeczeństwa. Komplementuje się je za dowcipne wstawki i intrygującą łamigłówkę rozpisaną w scenariuszu. Na ekranie Julianne Moore, Sebastian Stan i Justice Smith.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Gad”, Netflix
Benicio del Toro wchodzi w skórę starego wyjadacza z odznaką detektywa. Pod lupę bierze Justina Timberlake'a aka Willa Grady'ego, któremu zarzuca się zabójstwo jego dziewczyny. Lista podejrzanych jest jednak znacznie dłuższa, a morderstwo z zimną krwią skrywa zatrważające drugie dno. Czy imponujące doświadczenie na posterunku wystarczy, aby połączyć kropki w sieci intryg? „Gad” nie rozczarowuje gęstym klimatem, ale od największych fanów kryminałów i thrillerów zbiera cięgi za zbyt banalne zabiegi fabularne. W ogólnym rozrachunku przez ponad dwie godziny na pewno nie będziecie się nudzić.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Przymierze”, Amazon Prime
Kto ceni sobie kino Guya Ritchiego i historie snute w wojskowych bazach, „Przymierze” widział już w kwietniu. Wszyscy pozostali powinni odpalić Amazon Prime i nadrobić zaległości. Jake Gyllenhaal gra sierżanta sztabowego, który stracił swoich towarzyszy broni w Afganistanie. Życie zawdzięcza lokalnemu przewodnikowi Ahmedowi (w tej roli doceniony przez publiczność Dar Salim). Gdy po zakończonej misji mężczyźnie odmówiono azylu w Stanach Zjednoczonych, ocalały żołnierz sprzeciwia się decyzji rządu i rusza na ratunek swojemu wybawcy. Werdykt? Solidna opowieść o męskiej więzi na tle horroru wojny.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Alias”, Netflix
Netflix filmy produkuje na masową skalę na całym świecie. I... z różnym skutkiem. Jeżeli nie przekonała was „Matka” z Jennifer Lopez czy „Misja Stone” dowodzona przez Gal Gadot, morale podnieść może francuski „Alias”. Na pierwszym planie dostajemy działającego pod przykrywką agenta wywiadu, który stanie przed trudnym dylematem moralnym. Bacznie zaplanowaną infiltrację przestępczej organizacji niespodziewanie przerywa cień sympatii do syna groźnego bossa. Przed kamerą klisze, dobrze znane z akcyjniaków z lat 80., gonią kolejne klisze, ale po drodze sprawnie unikają potknięć.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Dusiciel z Bostonu”, Disney+
Żeby nie było wątpliwości, w żadnym razie nie kręcimy nosem na postaci kobiece. W gatunkach buzujących od testosteronu rezolutne bohaterki też noszą spodnie. Nawet jeśli jest to metafora, bo na planie zdjęciowym roi się od elegancko skrojonych spódnic. Carrie Coon i Keira Knightley – czyli niekwestionowana królowa kostiumowych dramatów – stały się Lorettą McLaughlin i Jean Cole. Razem podążyły tropem „dusiciela z Bostonu”, który w latach 60. zszokował amerykańską opinię publiczną serią morderstw. Oparta na faktach fabuła przybliża kulisy śledztwa pionierskich reporterek z determinacją szukających prawdy i stawiających czoła mizoginistycznym postawom. Jeżeli cenicie sobie kryminały osadzone w przeszłości, śmiało klikajcie play.
„Czarny ptak”, Apple TV+
Prawdziwa historia, duszna atmosfera i aktorstwo na najwyższym poziomie. Serial opowiada o mężczyźnie, który w zamian za skrócenie wyroku ma wyciągnąć ze współwięźnia – podejrzanego o seryjne morderstwa – przyznanie się do winy. Tylko sześć odcinków, ale napięcie i psychologiczna gra są tu na poziomie najlepszych thrillerów ostatnich lat.
„Długa noc”, HBO Max
Serial, który zebrał uznanie krytyków, ale nie zdobył takiej popularności, na jaką zasługuje. Opowiada historię młodego mężczyzny oskarżonego o morderstwo, którego nie pamięta. „Długa noc” to mroczny, powolny i głęboko poruszający kryminał sądowy, który stawia pytania o sprawiedliwość, uprzedzenia i system karny. W głównej roli występuje Riz Ahmed, aktor znany z filmu „Łotr 1. Gwiezdne Wojny – historie”, „Sound of Metal” i „Długie pożegnanie”, za które w 2020 r. zdobył Oscara.


