Ten thriller true crime z Keirą Knightley opowiada o morderstwach z lat 60. Ofiarami były kobiety
„Dusiciel z Bostonu” to opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, dotycząca tajemniczych morderstw, które miały miejsce w latach 60. XX wieku. Keira Knightley wciela się w postać Loretty McLaughlin, dziennikarki, która jako pierwsza dostrzegła związek między brutalnymi morderstwami i jednym sprawcą.

- ELLE
Spis treści:
Śledztwo w cieniu mordercy
Film skupia się bardziej na procesie ścigania sprawcy niż na samym mordercy, co wyróżnia go na tle innych produkcji true crime. Reżyser Matt Ruskin poświęca szczególną uwagę roli Loretty w śledztwie. Zamiast glorifikować zbrodniarza, twórcy koncentrują się na jej determinacji w odkrywaniu prawdy oraz na wyzwaniu, przed którym stanęła jako kobieta w męskim świecie dziennikarstwa w latach 60. Choć temat morderstw jest oczywiście obecny, film nie jest typowym kryminałem, a bardziej opowieścią o walce z systemem i frustracji związanej z nieudolnością policji.
Pierwsza ofiara "dusiciela" , 55-letnia kobieta, została zamordowana w czerwcu 1962 roku, a wkrótce potem kolejne starsze kobiety padły ofiarami mordercy, który dopuszczał się brutalnych zbrodni, uduszając je. Śledztwo, które początkowo napotkało wiele trudności, ostatecznie skupiło się na Albercie DeSalvo, który w 1965 roku przyznał się do morderstw, choć nigdy nie udało się udowodnić jego winy za pomocą dowodów fizycznych. DeSalvo, znany również jako „Mierniczy”, był już wcześniej znany z innych przestępstw, a jego postać była postrzegana jako typowy przypadek seryjnego mordercy. Choć nie został skazany za morderstwa, jego rola w tej sprawie pozostaje kontrowersyjna. Dopiero w 2013 roku badania DNA wskazały na wysoką zgodność materiału DNA DeSalvo z dowodami w sprawie, co pozwoliło uznać go za „prawdopodobnego” sprawcę 13 morderstw.
Historia Loretty McLaughlin
Loretta McLaughlin to dziennikarka, która pracuje w sekcji „styl” lokalnej gazety, ale ma ambitne plany. Gdy zaczyna interesować się sprawą brutalnych morderstw, mimo przeszkód udaje jej się opublikować pierwszy artykuł. Szybko staje się liderką śledztwa, które ujawnia nie tylko kolejne zbrodnie, ale również wpływa na jej życie prywatne i karierę zawodową.
Keira Knightley w roli dziennikarki
„Dusiciel z Bostonu” to solidna produkcja, która choć nie wnosi nic nowego do gatunku, wciąż przyciąga swoją historią. Keira Knightley w roli Loretty McLaughlin jest wiarygodna i pełna determinacji, co stanowi miłą odmianę po jej dotychczasowych rolach w filmach kostiumowych. Choć nie jest to jej najlepsza rola, jej występ zdecydowanie dodaje filmowi siły i charakteru.
Choć „Dusiciel z Bostonu” nie jest przełomowym kryminałem, to z pewnością zaspokoi fanów gatunku true crime. Film skupia się na ciekawym aspekcie śledztwa i dziennikarskiej pracy, a występ Keiry Knightley jako ambitnej dziennikarki jest jednym z jego mocniejszych punktów. To produkcja, która nie tylko opowiada o mordercy, ale również o sile kobiecej determinacji w obliczu trudnych wyzwań.
"Dusiciel z Bostonu" - gdzie obejrzeć?
Film można obejrzeć na platformie Disney+