Kolekcja Balmain dla H&M pojawiła się zniknęła ze sklepów. Planowaliście zakupy po południu? Szczyt naiwności. Internet podbijają filmy relacjonujące tratowanie się w kolejkach już od 5 rano, forsowanie drzwi, reakcje przestraszonych tłumem ekspedientek i zaciekłe walki pod wieszakami. Mimo świetnie zorganizowanego eventu, w podobnej atmosferze przebiegała przedsprzedaż VIP na warszawskim Służewcu. Obie premiery łączy zaś jedno - zostały obstawione całkiem licznie przez aukcyjnych spekulantów, którzy do toreb masowo pakowali to, co znalazło się w zasięgu ich rąk (i łokci). Tym bardziej zdeterminowanym udało się zdobyć zaproszenie na przedsprzedaż, więc ogłoszenia na serwisach aukcyjnych mogli przygotować wcześniej.

Spekulacje cenowe są stare jak świat, poza tym w przypadku limitowanych kolekcji H&M naprawdę już nie szokują. Jest popyt, jest i podaż - najwidoczniej istnieją ludzie, którzy nie mogli / odpuścili sobie dantejskie sceny w kolejkach i w związku z tym mają ochotę zapłacić za #hmbalmaination kilka razy więcej. Dosłownie - kilka razy. Jeśli coś nas w tej sytuacji jeszcze zadziwia, to właśnie skala marży...

1. Aukcje Balmain dla H&M - czapka z 79,90 na 299 zł, marynarka za... 4500 zł

Spodziewaliście się dwukrotnej przebitki? Pewnie więc zaskoczy Was sześciokrotna. Poziom absurdów #hmbalmaination rośnie w serwisach aukcyjnych z minuty na minutę. Fani kolekcji są gotowi zapłacić najwięcej za ramoneskę, marynarkę wyszywaną perłami, zieloną sukienkę, zamszowe spodnie i buty. Najwięcej, co oznacza nawet 4500 zł. Zobaczcie przykład polotu mistrzów spekulacji:

Balmain dla H&M na aukcjach

2. Licytacje, czyli pazerność nie zna granic

Na portalach aukcyjnych w kontekście kolekcji Balmain dla H&M  więcej jest licytacji niż opcji "Kup Teraz". Handlarze mają już doświadczenie - opłaca się liczyć na zdeterminowanych kupujących, którzy sami zawyżą ceny i przebiją kwotę ustaloną, przelicytowując kilkakrotnie nawet samych siebie. Obłęd... 

Przykład: 9 dni do końca, licytujących: 11. Ilu z nich wytrzyma to napięcie?

Balmain dla H&M na aukcjach

3. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. I sprzedaje kontekstowo...

Kreatywność ludzi nie zna granic. Nie wszyscy sprzedający mają w posiadaniu kolekcję Balmain, za to wielu na dzisiejszym dniu żeruje, np. manipulując opisem swojej aukcji. Masz do sprzedania zwykłą sukienkę/spódnicę/bluzę H&M? Ucz się od "najlepszych" i kombinuj z opisem. Licznik Twojej aukcji oszaleje - na fali popularności wyszukiwań "Balmain dla H&M" zarobisz odwiedzających. Mamy nadzieję, że czujecie ironię:

Bluza "nie Balmain" - po prostu hit!

Wyśledziliście jeszcze jakieś kontrowersyjne przykłady? Podzielcie się!