Cytologia płynna a diagnostyka stanów przednowotworowych i raka szyjki macicy

Czy wiedziałaś, że wcześnie wykryty nowotwór szyjki macicy jest niemal całkowicie uleczalny? To argument, który zdecydowanie przekonuje nas do tego, żeby badać się regularnie... do czego was również zachęcamy. 

Eksperci przypominają, że badanie kontrolne nie musi opierać się wyłącznie na cytologii tradycyjnej. Cytologia płynna zapewnia bowiem większą wykrywalność (aż o 64%) zmian chorobowych niż cytologia klasyczna. Jednak mimo wszystko wciąż nie każda kobieta wie o tym, że alternatywą dla tradycyjnie wykonywanej cytologii jest właśnie cytologia na podłożu płynnym (LBC – liquid based cytology). Dzięki niej nasz wynik jest jeszcze bardziej dokładny. Możemy też połączyć to badanie z genotypowaniem HPV. 

Cytologia płynna: oto wszystko, co warto o niej wiedzieć

Cytologia płynna przypomina klasyczną cytologię. W przypadku tej pierwszej jakość oceny rozmazu jest lepsza, a co za tym idzie – zmniejsza się liczba fałszywie negatywnych wyników. Cytologia na podłożu płynnym pozwala na odfiltrowanie zanieczyszczeń utrudniających ocenę komórek szyjki macicy (np. krwi, śluzu, komórek stanu zapalnego). 

Cytologia płynna to badanie, które nie bez powodu cieszy się coraz większą popularnością. W wielu krajach (np. w Wielkiej Brytanii) stała się już standardem w zakresie profilaktyki raka szyjki macicy. W Polsce, wraz ze wzrostem świadomości, cytologia płynna także staje się coraz częstszym wyborem. Warto dodać, że jest to badanie bezbolesne, które trwa zaledwie kilka minut. Rekomenduje się je kobietom w wieku rozrodczym i nastolatkom, które rozpoczęły już współżycie. 

Cytologia płynna z genotypowaniem HPV: o co chodzi?

Wynik cytologii z genotypowaniem HPV (wirusa brodawczaka ludzkiego) umożliwia dokładną diagnozę, a ta pozwala jak najszybciej rozpocząć obserwację/leczenie pacjentki. Choć w większości przypadków nasze organizmy są w stanie samodzielnie poradzić sobie z zakażeniem HPV i ulegają one samowyleczeniu, to przewlekła infekcja onkogennymi typami, do której niekiedy dochodzi, może doprowadzić do zmian przednowotworowych/nowotworowych. Dlatego właśnie tak ważnym jest, żeby regularnie się badać i w razie potrzeby – poddać się leczeniu lub dalszej diagnostyce. 

Znamy około 200 typów wirusa brodawczaka ludzkiego. Część z nich uchodzi za szczególnie niebezpieczne – jest wysokoongokenna. Pozostałe (niskoonkogenne) mogą wywoływać brodawki wirusowe i kłykciny kończyste. 

Do zakażenia wirusem dochodzi głównie na skutek kontaktów seksualnych z osoba zakażoną – to właśnie podczas seksu wirus przenosi się z osoby chorej na zdrową, u której atakowany jest nabłonek. Można też zakazić się np. przez korzystanie z tej samej bielizny lub ręcznika, co osoba zakażona (jednak są to rzadkie przypadki). Badanie z genotypowaniem HPV umożliwia nam sprawdzenie, czy w komórkach szyjki macicy trwa infekcja, a także jakim typem wirusa została zarażona pacjentka.

Kiedy ostatnio robiłaś cytologię? Jeśli nie byłaś na badaniu w ciągu ostatnich 3 lat, już dziś zapisz się na wizytę. Zrób to także wtedy, gdy wykonywałaś już cytologię płynną, ale było to 5 lat temu. 

Najczęstsze pytania na temat cytologii płynnej i HPV

Kasandra Zawal: Jak często powinno się wykonywać cytologię? Czy istnieje dolna lub górna granica wieku, kiedy warto zrobić to badanie?

– Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników rekomenduje wykonywanie cytologii płynnej (LBC) co 1-3 lata, a w przypadku cytologii klasycznej co roku lub  po 30. roku życia wykonywanie cytologii LBC wraz z genotypowaniem HPV. Cytologia płynna wraz z genotypowaniem HPV powinna być wykonywana co 3-5 lat. Dodatkowo kobiety, które rozpoczęły współżycie seksualne, powinny w ciągu 3 lat od pierwszego stosunku wykonać badanie cytologiczne. Kobiety, które nie współżyją, pierwszą cytologię powinny wykonać nie później niż w wieku 25 lat. Nie istnieje górna granica wieku, po której nie należy wykonywać cytologii – mgr Magdalena Szczygieł, Specjalistka ds. Położnictwa z Medicover.

Cytologia tradycyjna a cytologia na podłożu płynnym – jakie są podstawowe różnice w tych badaniach?

– W przypadku cytologii płynnej (LBC) szczoteczka trafia do pojemnika z płynem utrwalającym. Do laboratorium zostaje przesłany cały pobrany materiał. Cytologia płynna daje możliwość odfiltrowania zanieczyszczeń jakimi są np. krew spowodowana pobraniem lub patogeny. W przypadku cytologii klasycznej, tylko około 35% materiału zostaje rozprowadzone na szkiełku, utrwalone i wysłane do laboratorium, bez możliwości oddzielenia zanieczyszczeń przez diagnostę – mgr Magdalena Szczygieł, Specjalistka ds. Położnictwa z Medicover.

Jakie mogą być powody złego wyniku cytologii?

– Nieprawidłowy wynik cytologii świadczy o występowaniu nieprawidłowych komórek w badanym materiale. Może świadczyć o występowaniu wirusa HPV, stanach przedrakowych lub raku szyjki macicy – mgr Magdalena Szczygieł, Specjalistka ds. Położnictwa z Medicover. 

Czy to możliwe, że wynik cytologii wyszedł fałszywy?

– Zdarzają się wyniki fałszywie ujemne, zwłaszcza jeśli wykonujemy cytologię klasyczną. Wyniki fałszywie ujemne to takie, w których wynik badania wychodzi prawidłowy, a pacjentka ma nieprawidłowe komórki na tarczy lub w kanale szyjki macicy. Może to wynikać z faktu, że nie zostały rozmazane nieprawidłowe komórki lub tylko niewielka ich część była widoczna na szkiełku cytologicznym. Mogą również zdarzać się wyniki fałszywie dodatnie, które często prowadzą do nadmiernego leczenia – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover. 

Cytologia… i co dalej? Jakie są dalsze kroki, które powinniśmy podjąć, kiedy nasz wynik odbiega od normy?

– W przypadku otrzymania nieprawidłowego wyniku należy zgłosić się do ginekologa, który zarekomenduje leczenie lub dalszą diagnostykę – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover.

Jakie objawy powinny skłonić nas do wizyty u ginekologa, nawet jeśli nasza ostatnia cytologia była prawidłowa, a od tego czasu nie upłynęły 3 lata?

– Wczesna postać raka szyjki macicy nie daje żadnych objawów, a wykryć go można jedynie dzięki wykonywanym regularnie badaniom cytologicznym. Natomiast bardziej zaawansowany nowotwór szyjki macicy może się objawiać plamieniami między miesiączkami lub po menopauzie – samoistnymi lub po stosunku, obfitymi upławami o charakterystycznym zapachu, bólem podbrzusza lub w okolicy lędźwiowej – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover.

Czy to prawda, że większość z nas prawdopodobnie miała w swoim życiu styczność z wirusem HPV?

– Istnieją dane, które wskazują, że ponad połowa populacji aktywnej seksualnie jest narażona na ryzyko infekcji wirusem HPV, co najmniej raz w życiu – mgr Magdalena Szczygieł, Specjalistka ds. Położnictwa z Medicover.

Czy to możliwe, żeby osoba, która dotąd nie współżyła, miała wirusa HPV?

– Na zarażenie się HPV jest narażony każdy, kto prowadzi życie seksualne, ponieważ wirus przenosi się właśnie tą drogą –
mgr Magdalena Szczygieł, Specjalistka ds. Położnictwa z Medicover.

Kiedy warto wykonać test na HPV?

– Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników zaleca wykonywać test HPV wraz z cytologią LBC każdej kobiecie po ukończonym 30. roku życia. W przypadku kobiet poniżej 30. roku życia warto dopytać lekarza lub położną w trakcie pobrania o takie badanie – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover.

HPV nieonkogenne i onkogenne: które typy są najgroźniejsze i dlaczego?

– Typy wirusa HPV świadczące o wysokim potencjale onkogennym to 16 i 18 a także 31,33,45. Z czego typ 16 i 18 są odpowiedzialne za ponad 70% zachorowań na raka szyjki macicy – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover.

Przewlekła infekcja HPV – dlaczego jest tak groźna?

– Przewlekła infekcja HPV wysokoonkogennych typów może powodować zmiany w komórkach organizmu, które prowadzą do powstawania nowotworu – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover. 

Kiedy nasz partner powinien wykonać test na HPV?

– U mężczyzn zaleca się wykonywać testy w kierunku wirusa HPV, gdy występują stany zapalne napletka i żołędzi prącia lub w okolicy narządów płciowych, cewki moczowej i odbytu pojawiają się kłykciny kończyste – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover.

Co w sytuacji, kiedy mamy HPV (typ onkogenny), a nasz partner go nie ma – jak możemy uchronić tę osobę przed przekazaniem jej wirusa, który przecież przenosi się bardzo łatwo?

– W trakcie kontaktów seksualnych należy używać prezerwatyw, które zmniejszą prawdopodobieństwo zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego HPV. Dodatkowo warto zaszczepić się przeciwko wirusowi HPV – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover. 

Czyli szczepionki są w stanie uchronić nas przed HPV (onkogennymi typami)?  

– Tak, szczepionki są w stanie uchronić nas przed wirusem HPV pod warunkiem, że nie doszło u nas  już do zakażenia tym wirusem. Na rynku mamy dostępnych kilka rodzajów szczepionek np. 2-walentną, która chroni przed typem HPV-16 i HPV-18, czyli wysokoonkogennymi wirusami (są potencjalnie najgroźniejsze). Szczepionka 9-walentna chroni przed typami wirusa HPV: 6,11,16,18,31,33,45,52,58 i jest to szczepionka zawierająca najwięcej typów wirusa. Uodparnia na typy wysokoonkogenne, ale również na te odpowiedzialne za powstawanie brodawek (kłykcin) narządów płciowych – dr n. med. Zenon Płachta, lekarz ginekolog z Medicover.

 

Materiał promocyjny marki Medicover.