Timothée Chalamet i Kylie Jenner nie schodzą z nagłówków. Kiedy do mediów przedostała się plotka o rzekomym związku rozchwytywanego aktora i przedsiębiorczej celebrytki, w internecie zawrzało. Fani doświadczyli istnego dysonansu poznawczego. Bo jak to tak? Z jednej strony on – płynnym francuskim rozprawiający o poezji pod okiem Luki Guadagnino, piszący górnolotne manifesty u Wesa Andersona i wreszcie urzekający klasyczną urodą i łamiącym stereotypy płciowe strojem na czerwonym dywanie w Wenecji. A z drugiej ona – gwiazda reality-show, fanka medycyny estetycznej, znana z prowokacyjnych zdjęć i biznesowego zacięcia. Przez kilka dni pod postami na profilu gwiazdora wybrzmiewało gromkie: „Tylko nie ona”. Gdy emocje już nieco opadły, gwałtowna reakcja zrozpaczonych wielbicieli zaczęła dawać do myślenia. Zapomnieliśmy, że Timothée, jakiego znamy, został wielokrotnie przefiltrowany przez wrażliwość współpracujących z nim reżyserów, pisarzy, którzy przenieśli na karty powieści odgrywane przez niego postaci, a także sztab stylistów, projektantów i PR-owców.
Przymknęliśmy oko na to, że Kim Kardashian randkowała z Petem Davidsonem (prywatnie przyjacielem Chalameta), Kourtney Kardashian dopiero co została żoną Travisa Bakera, Kendall Jenner łączona jest z Bad Bunnym, a każdy z nich może pochwalić się osiągnięciami na polu aktorskim czy muzycznym. Niesłusznie założyliśmy też, że skoro kamery towarzyszą Kylie od dziesiątego roku życia, wiemy o niej wszystko. I w związku z tym możemy z pełnym przekonaniem stwierdzić, że jest nieodpowiednią partnerką dla romantycznego i eterycznego gwiazdora „Diuny”. A przecież 27-latek wychował się w słynnym budynku Manhattan Plaza zamieszkiwanym głównie przez nowojorskich artystów. Od początku nie stronił od bogatych i wpływowych znajomych, a na liście jego eksdziewczyn znajdą się aż dwie topowe reprezentantki „nepo-babies”. Chociaż wielu wolałoby nie mówić tego na głos, być może ma z Jenner sporo wspólnego, a ich domniemany romans wcale nie powinien wywoływać powszechnego zdziwienia. W ramach przerwy od analizowania zdjęć z samochodowych randek przyglądamy się poprzednim związkom aktora. Z kim spotykał się, zanim na jego drodze stanęła Kylie?
Timothée Chalamet i Lourdes Leon
Chalamet niechętnie dzieli się faktami z życia prywatnego, ale ukrycie przed ciekawskimi spojrzeniami związku z Lourdes Leon było niemal niemożliwe. Z najstarszą córką Madonny poznał się na szkolnych korytarzach w 2013 roku. Razem uczęszczali do artystycznego liceum w Nowym Jorku. 26-latka przyznała w rozmowie z Vanity Fair, że rok starszy kolega był jej pierwszym chłopakiem i po dziś dzień darzy o ogromnym szacunkiem. Kiedy zniknęło młodzieńcze zauroczenie, nadal utrzymywali ze sobą kontakt. Cztery lata później Timothée przyznał, że rozmawiał z dawną sympatią o swojej przełomowej produkcji „Tamte dni, tamte noce”. Rola w głośnym filmie była dla niej nie tylko powodem do dumy, ale także pretekstem do drobnych złośliwości i przekomarzań. „Nie widziała jeszcze filmu, ale jest podekscytowana” – zapewniał aktor w jednym z wywiadów. „Dokucza mi z powodu publicznych wystąpień. Sam film i ciepłe przyjęcie, z jakim się spotkał, uważa za coś wspaniałego”.
Timothée Chalamet i Lily-Rose Depp
Między 2018 a 2020 rokiem Timothée wpadł w objęcia kolejnej córki popularnych rodziców. Tym razem serce skradła mu Lily-Rose Depp – owoc miłości Johnny'ego Deppa i Vanessy Paradis. Uczucie rozkwitło na planie filmowym podczas zdjęć do dramatu historycznego „Król”. Zakochana para pokazywała się razem na czerwonym dywanie, jednak najwięcej szumu wywołały uchwycone przez paparazzi ujęcia z luksusowego jachtu. Gdy fotografie z włoskich wakacji obiegły internet, gwiazdor nie krył rozczarowania. „Tamtej nocy poszedłem spać z myślą, że był to jeden z najlepszych dni mojego życia. Cały dzień spędziłem na pokładzie z kimś, kogo bardzo kochałem” – wspominał na łamach GQ. „Obudziłem się z tymi wszystkimi zdjęciami i poczułem się zawstydzony. Wyglądałem jak skończony frajer. Cały blady. Potem mówiono, że to chwyt PR-owy. Naprawdę? Myślicie, że chciałbym tak prezentować się przed wami wszystkimi”. Zanim gorzkie słowa ukazały się drukiem, Timothée był już singlem. Nowym statusem podzielił się w maju 2020 roku.
Timothée Chalamet i Eiza González
Przelotny romans nigdy nie został oficjalnie potwierdzony przez żadną ze stron. Jednak zdjęcia wykonane z ukrycia nad basen w meksykańskim kurorcie Cabo San Lucas nie pozostawiają miejsca na wątpliwości. Timothee Chalamet i Eiza González – sześć lat starsza gwiazda „Baby Driver” i „O wszystko zadbam”, mieli się ku sobie zaledwie dwa miesiące po rozstaniu z Lily-Rose. Według plotkarskiej prasy bliska znajomość nie przetrwała próby czasu. „Nie byli ze sobą długo, udali się jedynie na tę wycieczkę do Meksyku” – podał portal E! News.
Timothée Chalamet i Sarah Talabi
Związek z Sarah Talabi jest nawet większą niewiadomą. Pogłoski o zażyłości aktora i nigeryjskiej modelki, aktywistki i twórczyni filmowej pokazały się po festiwalu Coachella w 2022 roku. Użytkownicy TikToka natychmiast dopatrzyli się na krążących po sieci zdjęciach dowodów na wzajemne zainteresowanie. „Timothée Chalameta tańczył i całował modelkę Victoria's Secret” – napisano na profilu DeuxMoi słynącym z sensacyjnych, choć nie zawsze znajdujących odzwierciedlenie w rzeczywistości, doniesień ze świata show-biznesu. Gdy plotki się nasiliły, rzekoma dziewczyna aktora skomentowała sprawę dla serwisu Page Six. „Wszyscy pytają mnie, czy całowałam Timothée Chalameta na Coachelli. To dobre pytanie. Jednak jeszcze lepiej byłoby zapytać światowych liderów, czemu Ziemia traci 1,2 biliona ton lodu rocznie, a polityka klimatyczna jest kompletnie nieskuteczna” – skwitowała dociekania internautów.
Timothée Chalamet i Kylie Jenner
DeuxMoi jest także odpowiedzialne za wyciek nowiny o romansie Chalameta z Kylie Jenner. Informacje opublikowano pierwszy raz 6 kwietnia. „Wiem z wielu źródeł, że Timmy ma nową dziewczynę” – przekazał dalej anonimowy internauta. „Słyszałem, że oboje wybierają się na Coachellę” – wtórowała mu następna osoba. „W 100% to potwierdzam” – czytamy dalej. Zaskakujące wiadomości zostały opatrzone ostrzeżeniem. Administratorka profilu zaleca, żeby traktować je z przymrużeniem oka. Jednak z biegiem czasu na jaw wypływały coraz to nowsze szczegóły. W następnym tygodniu pojawiły się dowody na dyskretną randkę, do jakiej doszło na parkingu restauracji. W międzyczasie o relacji wypowiedziały się osoby z otoczenia pary. „W tej chwili zachowują swobodę. To nic poważnego, ale Kylie lubi spędzać czas z Timothée i obserwuje, dokąd to zmierza” – mówiły źródła. „Ma z tego dużo przyjemności, ponieważ czuje się zupełnie inaczej niż w jej poprzednich związkach. To nowe i ekscytujące, a ona świetnie się bawi”.
