Choć Vanessa Hudgens i Austin Butler dawno się rozstali i układają sobie życie na nowo, oprócz wspomnień wciąż łączy ich jedna rzecz: a jest to film „Elvis” Baza Luhrmanna. Wszystko dlatego, że zdjęcia do produkcji, w której Austin gra tytułową rolę, rozpoczęły się jeszcze gdy był w związku z Vanessą. Na dodatek, to ona zachęciła go do zagrania legendarnej postaci. Dziś 31-latek zbiera laury za swoją fenomenalną kreację – otrzymał za nią prestiżową nagrodę Złotego Globu i przewiduje się, że może dostać nominację do Oscara. Rola króla popu dała też Butlerowi o wiele większą rozpoznawalność niż jeszcze kilka lat temu. Czy docenił wkład byłej dziewczyny w swój sukces? I tak, i nie… między innymi dlatego Vanessa najwyraźniej postanowiła nieco go uszczypnąć.

Austin Butler nie chciał przyznać, że Vanessa Hudgens była jego dziewczyną

W jednym z wywiadów, który odbił się szerokim echem w mediach, Austin określił Vanessę mianem swojej „przyjaciółki”. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że w czasie, o którym opowiadał, była ona jego życiową partnerką. Mimo to z jakiegoś powodu aktor nie chciał tak jej nazwać, gdy odpowiadał na pytanie, co zainspirowało go do odegrania roli Elvisa.

W radiu grała świąteczna piosenka Elvisa, którą śpiewałem, a moja przyjaciółka spojrzała na mnie i powiedziała ‘Musisz go zagrać’. Odpowiedziałem: ‘Och, to się nie uda’” – wspomina Butler. „Kilka tygodni później grałem na pianinie. Nigdy tak naprawdę nie śpiewałem dla znajomych ani nic z tych rzeczy. Ta sama przyjaciółka była przy tym i powiedziała: ‘Mówię serio, musisz dowiedzieć się, jak pozyskać prawa do scenariusza’. Potem zadzwonił mój agent i poinformował mnie, że Baz Luhrmann kręci film o Elvisie”.

Wspomnianą przyjaciółką była właśnie Hugdens, a internauci odkryli to po odkopaniu starego wywiadu z aktorką z 2019, w którym opowiada dokładnie tę samą historię. Wielu fanów Vanessy stwierdziło wówczas, że zachowanie Austina było co najmniej niezręczne wobec byłej dziewczyny, a nawet, że mogło ją urazić – tym bardziej, że byli ze sobą 9 lat.

Vanessa Hudgens postanowiła odegrać się na byłym?

Niektórzy sądzą, że ostatni komentarz gwiazdy pod instagramowym postem o Austinie Butlerze, to mała złośliwość pod adresem jej ex. Dzień temu na koncie popkulturowego komentatora Ryana Scotta (@ryinskott) pojawił się żartobliwy screen z wypowiedzią trenera głosu. „Akcent Elvisa u Austina Butlera jest ‘prawdziwy’ i ‘może mu zostać do końca życia’” – przekonywał ekspert. Pod postem pojawił się komentarz Vanessy: „Płaczę. Niby to tylko jedno słowo, ale sugeruje, że aktorka wyśmiewa swojego byłego chłopaka. Polubiła też drwiący z niego post.

Komentarz zyskał ponad 12 tysięcy lajków, a internauci dyskutują pod nim, czy była to odpowiedź Vanessy na niedawny wywiad Butlera. Jeśli przyjąć, że tak, to w relacjach między byłymi da się wyczuć pewne napięcie – tym bardziej, że oboje przestali obserwować się na Instagramie i odmawiają komentarzy na swój temat.