W ubiegłym tygodniu gwiazdy, które postawiły na proste kroje i suknie bez przepychu wyglądały najlepiej. Wyjątkiem była tylko Selena Gomez, która podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji założyła czarno-złoty projekt od Dolce & Gabbany. Było to dość ryzykowne posunięcie  - dwudziestolatka była o krok od wpadki. Nie ma nic gorszego niż młoda dziewczyna, która wygląda na 15 lat starszą. Na szczęście aktorka wyszła z tego obronną ręką i nie przesadziła także z dodatkami. Wybrała złote kolczyki od Melindy Maria i szpilki Jimmy Choo.