Cztery dni po śmierci Angusa Clouda, jego matka opublikowała post na Facebooku, w którym podkreśliła, że jej syn nie zamierzał zakończyć swojego życia. Wyjaśniła, że ostatni dzień Angusa był radosny. Matka opisała, jak przed snem przytulali się i wyrażali sobie miłość:

Choć mój syn był w głębokiej żałobie po przedwczesnej śmierci jego ojca z powodu międzybłoniaka, jego ostatni dzień był radosny. (...) Nie miał zamiaru zakończyć swojego życia. Nie wiem, czy i co on mógł umieścić w swoim ciele potem. Wiem tylko, że położył głowę na biurku, gdzie pracował nad projektem artystycznym, zasnął i nie obudził się (…) Posty w social mediach sugerowały, że jego śmierć była zamierzona. Chcę, abyście wiedzieli, że tak nie było. Aby uczcić jego pamięć, proszę, aby akty dobroci stały się częścią waszego codziennego życia.

 

Angus Cloud niedawno stracił swojego ojca, co było dla niego bardzo trudnym przeżyciem. Mimo żalu po utracie bliskich, rodzina znalazła pewne pocieszenie w myśli, że Angus ponownie spotkał się ze swoim tatą, który był dla niego najlepszym przyjacielem.

Angus Cloud, który zmarł w wieku zaledwie 25 lat, był uważany za jednego z najbardziej utalentowanych aktorów na planie serialu "Euforia". Jego kariera aktorska zaczęła się przypadkowo, gdy dyrektor castingu zauważył go na jednej z ulic w Manhattanie. Otrzymał swoją pierwszą poważną szansę aktorską w roli dilera Fezca O’Neilla w hitowej produkcji HBO.

Angus Cloud death: Fez actor was moral backbone of 'Euphoria' - Los Angeles  Times

Początkowo rola Angusa miała być ograniczona do kilku odcinków, a jego postać miała zostać szybko wyeliminowana z fabuły. Jednak aktor okazał się tak przekonujący i wyjątkowy w tej roli, że twórca serialu, Sam Levinson, postanowił przedłużyć jego udział w produkcji. To świadczyło o niesamowitym potencjale i talentach Angusa, które zostały docenione przez twórców i widzów serialu.

Angus Cloud otwarcie mówił o swojej walce z problemami psychicznymi i zdrowiem psychicznym. W związku z jego odejściem, rodzina i twórca serialu "Euforia", Sam Levinson, wyrazili głęboką żałobę i uznali go za niezwykle utalentowanego i wyjątkowego członka swojej społeczności.