Tina Turner była jedną z najwybitniejszych i najbardziej wpływowych artystek w historii muzyki. Przez ponad 50 lat kariery urzekała słuchaczy sceniczną energią i niezrównanym wokalem. Na świat przyszła jako Anna Mae Bullock 26 listopada 1939 roku. W dzieciństwie śpiewała w kościelnych chórach muzyki gospel, dzięki której poznała również świat R&B i soulu. Na szczyt popularności zaczęła wspinać się w latach 50. Początkowo występowała w duecie z pierwszym mężem Ikiem Turnerem. Wspólnie wypromowali hity takie jak „Proud Mary” czy „Nutbush City Limits”. Byli supportem The Rolling Stones podczas brytyjskiej trasy koncertowej. Jednak za kulisami z pozoru idealne małżeństwo przypominało koszmar. Po latach wokalistka zostawiła za sobą toksyczny związek i rozpoczęła karierę solową.
Tina Turner w 1973 roku; Ian Dickson/Redferns/Getty Images
Rozwód pozbawił ją światła reflektorów i zainteresowania mediów. Na szczęście wciąż miała do dyspozycji duże pokłady talentu i determinacji. W latach 80. otwarcie opowiedziała o kulisach współpracy z brutalnym partnerem. To jemu zawdzięcza swój artystyczny pseudonim, o który później musiała walczyć przed sądem. To on zgotował jej też lata upokorzeń i bólu. Wkrótce o własnych siłach stała się czołową gwiazdą stacji MTV, wygrała sześć nagród Grammy i dotarła na pierwsze miejsce listy Billboard z utworem „What's Love Got to Do with It”. Wylansowała także przeboje „Private Dancer”, „The Best” czy „We Don't Need Another Hero”. W 1995 roku zaśpiewała piosenkę „GoldenEye” do filmu z serii o Jamesie Bondzie. Obecnie zaliczana jest do grona najbardziej dochodowych artystów. wszech czasów. Szacuje się, że zagrała ponad 1000 koncertów, z których większość była wyprzedana do ostatniego miejsca. Wydała dziesięć solowych studyjnych albumów. Kultowe płyty i single rozeszły się w nakładzie 200 milionów egzemplarzy.
Tina Turner nie żyje. Piosenkarka odeszła w wieku 83 lat
Tina Turner zmarła po długiej chorobie 24 maja w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii. W ostatniej dekadzie podupadła na zdrowiu. W swojej autobiografii wyznała, że zaledwie kilka tygodni po drugim ślubie – w 2013 roku stanęła przed ołtarzem z długoletnim ukochanym Erwinem Bachem – doznała udaru. W wyniku zaburzenia czynności mózgu musiała na nowo nauczyć się chodzić. W następnych latach zmagała się z rakiem jelit i niewydolnością nerek. Mimo problemów zdrowotnych w 2020 roku przerwała muzyczną emeryturę. We współpracy z norweskim producentem Kygo stworzyła remiks „What's Love Got to Do with It”,
„Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci Tiny Turner. Swoją muzyką i bezgraniczną pasją do życia urzekła miliony fanów na całym świecie i zainspirowała kolejne pokolenie gwiazd” – napisał rzecznik artystki w mediach społecznościowych. „Dziś żegnamy drogą przyjaciółkę, która pozostawiła nam wszystkim swoje największe dzieło: swoją muzykę. Całe nasze współczucie kierujemy do jej rodziny. Tino, będzie nam Ciebie bardzo brakowało”.
