Zespół miał okazję spotkać amerykańską gwiazdę i jej męża Jaya-Z na imprezie BBC Radio Hackney Weekend 2012. Jeden z członków The xx, Oliver Sim, przyznał się w wywiadzie dla magazynu "Q", że był zbyt zdenerwowany, żeby porozmawiać z Beyoncé.

"Poszliśmy wszyscy na wspólny obiad. Zawsze chciałem tak wiele jej powiedzieć, ale kompletnie mnie zatkało. Beyoncé to ktoś specjalny. Myślę, że czar muzyki pop, który myśleliśmy, że umarł razem z Michaelem Jacksonem jest w niej. Widziałem jej występ na festiwalu Glastonbury. Chyba nawet uroniłem łzę.", powiedział Oliver.

Sim nadal jednak wierzy, że uda mu się w przyszłości nawiązać współpracę z Beyoncé: "Moim marzeniem jest napisanie piosenki dla niej. Nie mam jednak innych ambicji. Gram w swoim ulubionym zespole", dodaje.

Beyoncé i The xx? To może być mieszanka wybuchowa. Mamy jednak nadzieję, że uda się muzykom dograć terminy i coś z tego wyjdzie!

The xx mogliśmy podziwiać na ostatnim Open'er Festival. Nowa płyta zespołu "Coexist " trafi do sprzedaży 10.09.2012, Sonic Records.