Gdy tylko ujawniono opis serialu twórcy "Euforii" i The Weeknd uważano, że produkcja pokaże blaski i cienie (zwłaszcza te drugie) życia gwiazd pokroju Britney Spears. Produkcja przeszła wiele zawirowań w tym zmiany w scenariuszu, wymianę osoby na pozycji reżysera i dogrywanie wielu scen od nowa. Pokaz pierwszych dwóch odcinków na festiwalu w Cannes wywołał konsternację wśród krytyków, a gdy "The Idol" trafił na platformę streamingową rozgorzały się głosy oburzenia wśród widzów. Zbyt dużo scen intymnych, fabuła, która momentami nie trzyma się kupy, uprzedmiotowienie Jocelyn i postać Tedrosa, grana przez amerykańskiego wokalistę wywoływały momentami śmiech lub zażenowanie na TikToku czy Instagramie. 

Wraz z premierą każdego kolejnego odcinka do widzów dochodziła jeszcze jedna rzecz. Część elementów tej historii znamy bardzo dobrze. Skąd? Wiele osób uważa, że chodzi o Selenę Gomez, z którą Abel Tesfaye spotykał się przez kilka miesięcy w 2017 roku. To przypadek, czy rozgoryczenie tą relacją? Oliwy do ognia dodaje wypowiedź The Weeknd, który podczas konferencji prasowej przyznał: "wiele z Jocelyn inspirowane było moimi doświadczeniami i doświadczeniami innych artystów." Poznajcie podobieństwa "The Idol" do życiorysu amerykańskiej aktorki. A jest ich sporo.

Przedwczesne zakończenie trasy koncertowej z powodów zdrowotnych

Już w pierwszym odcinku dowiadujemy się, że Jocelyn przerwała trasę koncertową z powodu "mental breakdown" i po długich miesiącach dochodzenia do siebie zamierza teraz wrócić na scenę. A jak było z Seleną Gomez?  „Gdyby ktoś widział to, co ja widziałam i stan, w jakim była w szpitalu psychiatrycznym, w ogóle by jej nie rozpoznał” - ujawniła długoletnia przyjaciółka celebrytki, Raquelle Stevens w dokumencie „Selena Gomez: My Mind and Me”. W 2016 roku Selena Gomez zgłosiła się po pomoc do specjalistycznego ośrodka po anulowaniu części trasy koncertowej Revival Tour. „Będę szczera, nie chciałam iść do szpitala, ale nie mogłam być dłużej uwięziona w sobie, w swoim umyśle. Myślałam, że moje życie się skończyło, że tak będzie już zawsze” – wyjaśnia gwiazda.

Powrót do świata muzyki

Jocelyn zamierza znów trafić na listy przebojów mało subtelną piosenką "World Class Sinner" po dłuższej przerwie. Bohaterka musiała przejść żałobę w związku ze śmiercią matki i dojść do siebie po załamaniu psychicznym. Jak to się odnosi go Gomez? Selena wróciła w 2017 roku z piosenką "Fetish", która była bardzo sensualna, wręcz ociekała seksapilem. Fani Amerykanki byli delikatnie mówiąc zaszokowani nowym wizerunkiem ich idolki.

Szpitalna bransoletka

W 1. odcinku "The Idol" pojawia się scena sesji zdjęciowej na okładkę nadchodzącego albumu. Komentowany jest tam pewien szczegół a dokładnie bransoletka szpitalna. "Mental Illness is sexy" (po pol. choroba psychiczna jest sexy) - mówi w pewnym momencie grana przez Jane Adams Nikki. Ten cytat wywołał niemałe poruszenie i krytykę na twórców w sieci.

Po ten sam symbol sięgnęła Selena pozując w sesji promującej singiel "Bad Liar" w podobnej bransoletce. 

"To był bardzo prawdziwy moment” – powiedziała Selena w rozmowie z MTV. "(Petra Collins, fotografka, przyp. red.) uważała, że było to piękne… Pokazywało to, gdzie byłam wtedy emocjonalnie."

Rozebrana sesja na okładkę albumu

W tej samej scenie Jocelyn pozując w kusym szlafroczku zaczyna się coraz bardziej obnażać. Co nie podoba się osobie od scen intymnych, ale główna bohaterka mówi, że taka jest jej wola i koniec końców zdjęcia wychodzą na bardzo zmysłowe. O krok dalej poszła Selena Gomez, która pozowała topless na okładce albumu "Revival". W programie "The Cruz Show" Amerykanka przyznała, że zależało jej na tym, aby pokazać pewność siebie, bo wypowiedzi hejterów na temat jej ciała bardzo ją uderzyły.

Gwiazda od dziecka

Oprócz pisania piosenek, przygotowywania choreografii na trasę Jocelyn spotyka się też z dziennikarką pracującą dla magazynu Rolling Stone. Redaktorka już przy pierwszym spotkaniu przyznaje, że "dorastała oglądając ją". Chyba nikogo już nie zdziwi fakt, że Gomez debiutowała w filmie mając 11 lat, a w latach 2007-2012 grała jedną z głównych ról w serialu Disneya "Czarodzieje z Waverly Place". Tiktokerzy używają nawet tego samego cytatu, który wypowiada Jocelyn, jak i Selena - "you're so sweet". 

Wspólny projekt z przyjaciółką, która jest też jej asystentką

Jocelyn, jak i Selena otaczała się osobami zaufanymi, z którymi łączyła ją przyjaźń. Leia (w tej roli Rachel Sennott) jest jej koleżanką, jak i asystentką, co więcej, razem pracują nad wspólną marką kosmetyków. Podobnie było z Theresą Mingus w żuciu Gomez, która wcześniej była jej asystentką (2014-2018), a gdy założyła markę ze strojami kąpielowymi La'Mariette, gwiazda muzyki chętnie w nich pozowała na instagramie. 

Temat wiary w wywiadach 

"Przed kim odpowiadasz?" "Przed Bogiem" - odpowiada Jocelyn. Selena Gomez to również jedna z gwiazd, która nie ma problemów z tym tematem i wielokrotnie poruszała kwestię wiary. 

Chęć bycia traktowaną serio w branży

"Chcę być brana na poważnie". (...) Chcę, żeby moja kariera coś znaczyła" - przyznaje Jocelyn w jednym z odcinków. Selena podobnie żaliła się w wywiadach, że nie jest traktowana serio, tak samo jej muzyka. 

Podobna choreografia

Ostatni punkt to słynna choreografia, której część tysiące osób odtwarza na TikToku. Internauci znaleźli podobieństwa do tego układu, a do sekwencji, które w przeszłości tańczyła Selena Gomez...

@sel.4.ever I would never have guessed but it's actually quite obvious #selenagomez #selena #theidol #theidolhbo #jocelyn #lilyrosedepp #theweeknd #abeltesfaye #abel #tedros ♬ son original - selena for ever
@kingselenator wtf… abels weird for this #selenagomez #theweeknd #theidol #like #comment #follow #fyp #makemefameous #getmefamous #getthisonthefyp #makemeviral #viral #queen ♬ original sound - selenagomez