Duże potrzeby, małe fundusze - na pewno to znasz. Choć nic nie jest w stanie pobić oryginału, są kosmetyki, które potrafią mocno się do niego zbliżyć i tym samym pomogą ci zaoszczędzić nieco środków na pilniejsze wydatki. Możesz wciąż odkładać na swój upragniony, luksusowy krem, tusz czy podkład, a w międzyczasie wypróbować jego tańszy, lecz wcale nie gorszy zamiennik. Może się okazać tak dobry, że wcale nie będziesz musiała sięgać po drogi wariant.

Oto 5 kosmetycznych duetów, które choć podobne w działaniu, są z dwóch skrajnych biegunów cenowych.

Puder utrwalający Laura Mercier Translucent Loose Setting Powder

 

Transparentny puder ubóstwiany przez światowych makeup artists i gwiazdy – do jego stosowania przyznała się między innymi sama Jennifer Lopez. Słynie z tego, że doskonale wygładza twarz dając efekt soft focus, czyli zmiękczonych konturów i „wyprasowanych” zmarszczek. Najnowsza wersja Light Catcher ma w sobie dodatkowe perłowe drobinki, które rozświetlają cerę. Cena? 239 złotych za 29-gramowy słoiczek (dodajmy – przepiękny, luksusowy słoiczek).

Zamiennik: Annabelle Minerals Puder rozświetlający Pretty glow

 

Ma podobną, aksamitną konsystencję co puder Laury Mercier i pozostawia promienne wykończenie. Kosztuje jednak ponad 4 razy mniej i ma dodatkowe plusy. Tym pierwszym jest całkowicie naturalny skład, z miką, tlenkiem cynku, jedwabiem i kaolinem – puder jest dzięki temu hipoalergiczny oraz przyjazny problematycznej cerze. Inne zalety? Ekologiczne, biodegradowalne opakowanie oraz polska marka, której produkty są doceniane także zagranicą za świetną, niespotykaną u innych jakość.

Najlepsze kosmetyki z efektem soft focus - przegląd >>

Ultratrwały podkład Estée Lauder Double Wear

 

Podkład nie do starcia, którego wielbicielką jest Kendall Jenner. Jego trwałość przeszła już do legendy, dlatego jest niezastąpiony podczas wielkich wyjść. Cena Double Wear wiele osób jednak odstrasza, zwłaszcza gdy na co dzień sięgają po lżejsze fluidy i używają tego legendarnego podkładu kilka razy w miesiącu lub w roku.

Zamiennik: Revlon Colorstay

 

Choć ma mniejszą popularność wśród gwiazd, internautki go kochają – zwłaszcza te z cerą problematyczną i przetłuszczającą się. To klasyk, który nigdy nie zawodzi, matując twarz przez wiele godzin. Możesz być też pewna jego trwałości, bo według większości opinii, bez problemu utrzymuje się na skórze cały dzień (i noc). W sieci można kupić go już za mniej niż 30 złotych.

Najlepsze podkłady według wizażystów gwiazd - ranking top 7 >>

Nawilżający krem do twarzy La Mer Crème de la Mer

 

Lista jego słynnych fanek się nie kończy: siostry Kardashian, Kate Hudson, Liv Tyler, Demi Moore, Kate Moss, Chrissy Teigen, Ashley Tisdale… To jeden z najsłynniejszych kremów nawilżających świata i zarazem jeden z najdroższych. W jego recepturze zawarto przełomowy, opatentowany składnik Miracle Broth™ z biofermentowanych wodorostów. Dzięki niemu formuła kremu przejawia niezwykłe właściwości regenerujące, ujędrniające i nawilżające.

Zamiennik: Thalgo Source Marine

 

Gdy mowa o kosmetyku tej klasy co krem La Mer, jego zamiennik musi być równie dobry i posiadać w składzie morskie algi. Dokładnie takie kryteria spełnia rozpływający się na skórze, otulająco przyjemny krem Thalgo. Potrafi przywrócić komfort i elastyczność najbardziej przesuszonej i podrażnionej cerze. Jego tajemnicą jest kompleks Seve Bleue bogaty w mangan i alginiany, które zapewniają skórze 24-godzinne nawilżenie. Za 50-mililitrowy słoiczek zapłacisz 6 razy mniej niż za opakowanie kremu La Mer.

Serum przeciwzmarszczkowe Skinceuticals C E Ferulic

Gwiazdy, dla których gładka, rozświetlona cera jest priorytetem (tylko taka wygląda dobrze na zdjęciach), są uzależnione od tego serum. To absolutny hit za oceanem, doceniany nie tylko przez znane nazwiska, ale też duże grono kosmetologów i dermatologów. Kuracja zawiera 15% czystej witaminy C w formie kwasu askorbinowego, której towarzyszy duet dwóch równie silnych antyoksydantów: witaminy E i kwasu ferulowego. Ten koktajl składników zabezpiecza skórę przed powstawaniem zmarszczek, przebarwień i nadaje twarzy piękny blask. Niestety, cena serum jest zaporowa – to ponad 700 złotych. Sam kosmetyk jest też dość trudno dostępny w Polsce. Na szczęście ma świetny zamiennik od rodzimej marki.

Zamiennik: BasicLab Serum z witaminą C 15% Nawilżenie i rozświetlenie

 

Jego formuła ma bliźniaczo podobny skład (takie samo stężenie witaminy C w formie Ascorbic Acid oraz obecność witaminy E i kwasu ferulowego), a do tego działa niezwykle skutecznie. Potwierdza to niemal każda recenzja serum polskiej marki BasicLab. Kosmetyk stymuluje syntezę kolagenu, dzięki czemu pomaga zwalczyć już istniejące zmarszczki i linie, a także zapobiega powstawaniu nowych. Do tego rozjaśnia przebarwienia, zmniejsza zaczerwienienie twarzy i dodaje jej zdrowego blasku. Ma doskonały stosunek ceny do jakości.

Pogrubiający tusz do rzęs Lancôme Hypnôse

 

Kolejny weteran w kategorii kosmetyków do makijażu. Przez lata od swojego debiutu tusz Hypnôse doczekał się kilku nowych wariantów, które stały się równie popularne co oryginał (m.in. Doll Eyes, Drama, Volume-à-Porter). Jeśli nie miałaś jeszcze szansy go wypróbować, zdecydowanie powinnaś zacząć od wersji klasycznej, która zagęszcza i pogrubia rzęsy jak żadna inna maskara na rynku. Dodatkowo, dzięki zawartości witamin i wosków wspiera naturalny wzrost rzęs oraz nadaje im zdrowy wygląd. Spektakularne działanie tuszu potwierdzają setki pozytywnych recenzji w internecie. Wysoka cena (ponad 130 złotych) to chyba jedyna wada tego bestsellerowego kosmetyku.

Zamiennik: Max Factor Volume Infusion

Zdaniem wielu użytkowniczek może śmiało stawać w szranki z maskarą Lancôme – mimo, że kosztuje 4 razy mniej. Podobnie jak w przypadku francuskiego tuszu, formuła Max Factor Volume Infusion została wzbogacona o składniki stymulujące wzrost rzęs, czyli keratynę i biotynę. Kosmetyk daje efekt mocnych, pogrubionych i zagęszczonych włosków, które przypominają te sztuczne.

 

8 najlepszych tuszów, które dają efekt sztucznych rzęs >>