Cała gwardia amerykańskich modelek przyzwyczaiła nas do widoku pastelowych kompletów do jogi połączonych w parę z mini Uggami, superzmysłowych (i superodważnych) mini obciskających sylwetkę, crop topów odsłaniających brzuch czy skórzanych spodni. Jak to się jednak mówi, nowy rok nowy… styl. Przynajmniej w przypadku jednej z kalifornijskich it-girls. Kendall Jenner, bo o niej mowa, pokazała się ostatnio w outficie, który przywodzi na myśl garderobę Jane Birkin, Charlotte Gainsbourg i Lou Doillon.
Jest minimalistyczny, prosty i bardzo uniwersalny. Bazuje na stonowanej palecie barw i ponadczasowych fasonach. Tak samo mogłybyśmy wystąpić podczas ważnego spotkania w biurze, a po godzinach, nie przebierając się, skoczyć na drinka ze znajomymi albo na randkę.
Modelka postawiła na czystą klasykę w wersji „na cebulkę”. W rolach głównych? Biały T-shirt z zabudowanym dekoltem, rozpięta(!) biała koszula, obszerna marynarka z poduszkami na ramionach w kolorze orzechowego brązu, jeansy z prostą nogawką w odcieniu spranego denimu, subtelne kolczyki sztyfty oraz skórzana torebka na ramię z oferty The Row. Brzmi jak mało Kendall w Kendall? Spokojnie, Kardashianka całość wykończyła najmodniejszymi w tym sezonie botkami z kwadratowym przodem i ninetiesowymi okularami przeciwsłonecznymi w wąskich oprawkach. Identyczne nadal możecie kupić – to bestsellerowy projekt marki SALT. Cena? Ok 2100 zł.
Getty Images
To oczywiście nie pierwszy raz kiedy poznajemy Kendall jako minimalistkę (i mamy ochotę kopiować jej zestawy 1:1). Jakiś czas temu pisałyśmy o bardzo klasycznej stylizacji Kalifornijki, którą zapoczątkowała zupełnie nowy trend. Tzw. ice cream cone look (wszystko przez zestawienie kolorystyczne budzące skojarzenia z lodami śmietankowymi w wafelku) naśladowały potem między innymi Hailey Bieber, Rosie Huntington Whiteley, Anouk Yve czy Josefine Haaning Jensen.
Getty Images
Nie wiemy jak wy, ale my czekamy na więcej klasycznych rozwiązań stylizacyjnych w wydaniu Kendall. Z góry dorzucamy je do redakcyjnych ulubionych.
