Zaczynajmy, commençons!

Szafa kapsułowa Francuzek: sweter w stylu vintage 

„Francuski styl to spontaniczność, to bycie naturalnym, ale zawsze z nutką uroku.” Nic lepiej niż te wypowiedziane niegdyś przez Brigitte Bardo słowa nie tłumaczy lepiej ulubionego elementu jesiennej garderoby dziewczyn znad Sekwany. Nadejście jesieni co roku celebrują wyciągnięciem z dna szafy ulubionych swetrów i kardiganów. Mają być oryginalne i dziewczęce. Ozdobione subtelnymi printami albo trójwymiarowymi aplikacjami jak ten ze zdjęcia Sabiny Socol od Paul and Joe Paris.Trzymają się jeszcze jednej zasady, żadnych sztucznych materiałów, mais non! Bez względu na to czy zakupy robią z pierwszej ręki czy wymarzonych perełek szukają w drugim obiegu, studiowanie składów wypisanych na metce uważają za rzecz obowiązkową. Szukają naturalnej wełny owczej, apaki, merino wool albo szlachetnego kaszmiru. 

 

Szafa kapsułowa Francuzek: trencz lub kożuch 

Oversize’owy trencz w kolorze kawy z mlekiem i bagietka pod pachą z pobliskiej piekarni, boulangerie – francuski duet idealny. To stylizacyjny stereotyp, który jest żywy nie tylko w teorii. Paryżanki naprawdę uwielbiają obszerne beżowe płaszcze osadzone w ciepłych beżach. Co więcej chętnie łączą je z równie „oklepanymi” swetrami i bluzkami w bretońskie paski. Kiedy jednak jesienna aura wymaga cieplejszych rozwiązań, z żalem, ale nie bez planu „b”, odwieszają je na haczyk. W tych momentach zgodnie sięgają po czekoladowe lub karmelowe kożuszki. Funkcjonalnie i szykownie – udowadniają Leia Sfez, Anne Laure Mais czy Julie znana na Instagramie jako @leasy_inparis.

 

Kurtki na jesień w stylu Francuzek. 3 modele, które ma w szafie każda paryżanka>>

Szafa kapsułowa Francuzek: dodatkowa warstwa 

Kamizelki dość niespodziewanie pojawiły się w trendach mniej więcej dwa lata temu. W modowym krajobrazie ostatnich miesięcy królują eleganckie modele o garniturowym kroju, pikowane i ozdobione fantazyjnymi printami oraz te wydziergane na szydełku. Z dzianinowymi bezrękanikami Francuzki były za pan brat już od dawna. Traktują je jako urozmaicenie codziennych outfitów lub dodatkową warstwę grzewczą w stylizacjach na cebulkę. Gdzie kupić najładniejszą? Poszukiwania zacznijcie od… szafy babci, osiedlowego second handu albo platform promujących drugi obieg, takich jak Vinted. Z alternatywą, jak zawsze, śpieszą rzecz jasna sieciówki. 

 

Szafa kapsułowa Francuzek: : niebieskie jeansy 

Całosezonowa garderoba kapsułowa współczesnych Francuzek nie istniałaby bez świetnie skrojonych niebieskich jeansów. Znalezienie idealnie dopasowanej do sylwetki pary potrafi trwać latami, ale kiedy dziewczyny z Francji już takie znajdą, prawie się z nimi nie rozstają. Noszą je do wszystkiego, o każdej porze roku i na każdą okazję. 

 

Szafa kapsułowa Francuzek: pantofelki Mary Jane

Baleriny i czółenka zapinane na charakterystyczny paseczek z klamerką to kolejny przykład aktualnego trendu, który w szafach Francuzek funkcjonuje od lat. Pantofelki tego typu nadają uroczego charakteru całej stylizacji i świetnie dogadują się zarówno ze spodniami, jak i spódnicami czy sukienkami. Za zimno na Mary-Janes? Praktyczną alternatywą we francuskim stylu będą klasyczne botki na stabilnym, geometrycznym obcasie. Choć w sezonie AW23 na topie są wydłużone noski typu pointed toe, filles françaises wolą łagodniejsze, zaokrąglone kształty. 

 

Szafa kapsułowa Francuzek: spódniczka mini

Paryżanki są wyjątkowo stałe w uczuciach. Przynajmniej tych względem swojej garderoby… Bez względu na sezon trwają w udanej relacji ze krótkimi spódniczkami. Jeśli już decydują się na romans, to jedynie z wysokogatunkowymi spódnicami midi krojonymi z naturalnej skóry. Mamy przeczucie, że tej jesieni trend na długości mini tylko przybierze na sile. A to dlatego, że znów modnie jest nosić rajstopy. #perfectmatch.

 

Szafa kapsułowa Francuzek:  kropka nad „i” 

Diabeł tkwi w szczegółach lub jak by to powiedziały Francuzki, le diable est dans les détails. Swoje jesienne stylizacje uwielbiają przyprawiać one wyrazistymi dodatkami, wśród których prym wiodą nakrycia głowy. Poza najbardziej typowymi dla francuskiego stylu beretami z antenką, na ulicach Paryża (i nie tylko) często spotkać można tzw. czapki bosmanki. Jeśli macie na tyle szczęścia, że wasza twarz wygląda w nich korzystnie, powinny jak najszybciej uzupełnić waszą kolekcję akcesoriów.