Kim Cattrall i Sarah Jessica Parker - początki konfliktu

Realizacja trzeciej części „Seksu w Wielkim Mieście” stała się początkiem sporu pomiędzy odtwórczynią roli Samanthy Jones, a resztą ekipy, w tym także jej ekranowych koleżanek - Sarah Jessicą Parker, Cynthią Nixon i Kristin Davis. Podczas negocjacji z Warner Bros w 2017 roku, Kim Cattrall miała podobno mieć wymagania, których studio nie chciało spełnić. Według zagranicznych mediów, aktorka chciała, aby studio dało zielone światło innemu projektowi, który chciała zrealizować. Jednak Cattrall zaprzeczyła tym doniesieniom, twierdząc, że chciała jedynie zamknąć rozdział, jakim była rola Samanthy Jones.

"Tu nie chodzi o więcej pieniędzy, nie chodzi o więcej scen, nie chodzi o żadną z tych rzeczy. Chodzi o jasną decyzję - decyzję, która upoważnia mnie do zakończenia pewnego rozdziału w moim życiu i rozpoczęcia kolejnego. Mam 61 lat. To jest ten moment" - powiedziała wtedy Cattrall.

Aktorka przyznała także, że nigdy nie myślała o trzecim filmie, ani nie wyrażała żadnego zainteresowania w tej kwestii. Kiedy dzwonili do niej producenci, po prostu grzecznie odmawiała. Apogeum konfliktu nastąpiło w 2018 roku, kiedy to szerokim echem w mediach odbił się post, który Cattrall opublikowała na Instagramie tuż po śmierci swojego brata. W reakcji na zamieszczone przez Parker kondolencje, aktorka nazwała dawną ekranową partnerkę "hipokrytką".

"Nie jesteś dla mnie rodziną. Nie jesteś przyjaciółką. Apeluję więc po raz ostatni: przestań wykorzystywać naszą tragedię, by ocieplić swój wizerunek” - napisała Cattrall.

Na odpowiedź Sarah Jessici Parker nie trzeba było długo czekać.

„Nigdy nie walczyłam z Kim. Nie muszę jej za nic przepraszać. Jestem wdzięczna za pracę, jaką wykonała w serialu" - odpowiedziała aktorka w jednym z wywiadów.

Sarah Jessica Parker odpowiada na zarzuty Kim Cattrall

Teraz całą sytuację ponownie skomentowała Sarah Jessica Parker, która odparła zarzuty Cattrall, która w jednym z wywiadów przyznała, że jej ekranowa koleżanka „mogła być milsza”.

"Spędziłam wiele lat pracując bardzo ciężko, zawsze byłam przyzwoita dla wszystkich na planie, dbam o ludzi, za których czuję się odpowiedzialna jako producentka programu. I po prostu nikt nigdy nie mówił o mnie w ten sposób” - powiedziała gwiazda.

Sarah Jessica Parker zdradziła także, dlaczego wytwórnia nie zaprosiła Kim Cattrall do udziału w „And Just Like That”.

"Nie prosiliśmy jej o udział, ponieważ dała jasno do zrozumienia, że nie chce tego robić, a dla nas nie było to już wygodne, więc nie przyszło nam to do głowy. Trzeba kogoś słuchać i jeśli ktoś publicznie o czymś mówi i nie sugeruje, że jest to znów miejsce, w którym chciałby być, osoba, którą chciałby grać lub środowisko, w którym chciałby się znaleźć, dochodzi się do momentu, w którym mówi się: cóż, słyszeliśmy to. Czuliśmy się dobrze bez niej i bez tej roli, ponieważ wiedzieliśmy, co Michael (Patrick King, showrunner produkcji) chciał zrobić. Uważaliśmy, że świetnie sobie z tym poradził” - dodała Sarah Jessica.