Sandra Bullock: partnerzy, niewierny mąż i miłości bez happy endu
Sandra Bullock nie przespała szansy na miłość. Nie zrażała się niepowodzeniami i raz za razem próbowała szukać szczęścia w relacjach z kolejnymi mężczyznami. Wśród przygodnych chłopaków i stałych partnerów nie zabrakło nazwisk z pierwszych stron gazet. Umawiała się ze znanymi aktorami i sportowcami. Przed ołtarzem stanęła tylko raz, ramię w ramię z konstruktorem motocykli, który zgotował jej medialny skandal. Mało kto pamięta, że chadzała też na randki z Ryanem Goslingiem i była podejrzewana o bliskie kontakty z Chrisem Evansem. Nikt z nich nie zagrzał miejsca u boku gwiazdy. Na drodze stawały im zdrady, kłótnie i bezlitosna choroba. Kto jeszcze zdołał skraść serce 59-latki, aby później stracić je na życiowych zakrętach?
Sandra Bullock i Tate Donovan (1990-1995)
Ron Galella/Ron Galella Collection via Getty Images
Pierwszego powszechnie znanego chłopaka spotkała w 1992 roku na planie „Eliksiru miłości”, komedii romantycznej z nutką fantasy. Z marszu oczarowali publiczność i byli uważani za prawdziwą power couple. Związek przetrwał trzy lata, a zanim się rozpadł, Tate zdążył oświadczyć się Sandrze. W jednym z wywiadów Sandy dała do zrozumienia, że zaręczyny nie zostały zerwane w miłych okolicznościach. Nie wdawała się jednak w szczegóły. „Nie umiem wytłumaczyć, dlaczego sprawy tak się potoczyły, ale my sami dobrze wiemy, czemu tak się stało” – padło w rozmowie z Vanity Fair. Po dawnej sympatii została jej za to... znajomość z Jennifer Aniston. Aktorki po dziś dzień pozostają przyjaciółkami, a cała w tym zasługa Donovana. „Poznałyśmy się przez naszego byłego partnera. Mówię naszego, ponieważ dzieliłyśmy go między sobą. Mając na uwadze, że randkował z nami obiema, trzeba przyznać, że Tate jest niesamowicie cierpliwym człowiekiem” – żartowały po latach na łamach Interview.
Sandra Bullock i Troy Aikman (1995)
Znawcy show-biznesowych historii miłosnych nie zapominają o rzekomym flircie z Troeym Aikmanem. Mówi się, że między filmową gwiazdą a futbolistą zaiskrzyło aż dwukrotnie. I to w odstępie wielu lat! Najpierw zawodnik Dallas Cowboys miał wpaść aktorce w oko w 1995 roku. Słabość do sportsmena podobno odrodziła się w roku 2014. O relacji wiadomo niewiele, bo żadna z zainteresowanych stron, mimo wodzących na pokuszenie dziennikarzy, nigdy nie puściła pary z ust i nie skomentowała medialnych doniesień.
Sandra Bullock i Don Padilla (1995-1996)
Jim Smeal/Ron Galella Collection via Getty Images
Kolejny romans również pozostaje w sferze domysłów. Fani uważnie śledzący poczynania Bullock mieli podejrzenia, że ich idolka zacieśniła więzi z filmowcem Donem Padillą. Mężczyzna towarzyszył jej na premierze thrillera „System”. W następnym roku aktorka wyznała, że od 10 miesięcy nie jest singielką. „Jest naprawdę uroczą osobą. Nie jest łatwo, bo on cały czas pracuje i rzadko się widujemy. Ale przez rok byłam sama i próbowałam randkować i było to najgorsze doświadczenie, przez jakie kiedykolwiek przeszłam. Wydaje mi się, że przyciągam wszystkich mężczyzn o złych intencjach” – zwierzała się w Detour. Chociaż nigdy nie podała do publicznej wiadomości imienia chłopaka, przypuszcza się, że to właśnie Padilla przerwał serię niefortunnych randek. Mając na uwadze wypowiedź Sandry, można się domyślać, że para ostatecznie nie potrafili pogodzić napiętych harmonogramów.
Sandra Bullock i Matthew McConaughey (1996-1998)
Jim Smeal/Ron Galella Collection via Getty Images
Matthew McConaughey należy do najbardziej rozpoznawalnych chłopaków aktorki. Razem zagrali w mrożącym krew w trzymającym w napięciu „Czas zabijania”. Atmosfera na ekranie była gęsta, a za kulisami w powietrzu unosiła się miłość. Kiedy byli parą, fani musieli doszukiwać się dowodów na wzajemną przychylność w czułych spojrzeniach posyłanych ukradkiem na czerwonym dywanie. Dopiero gdy ich drogi się rozeszły, przyznali, że mieli się ku sobie. Całe szczęście tym razem obyło się bez dramatów. „Szanujemy się i kochamy. Matthew jest bardzo troskliwy. Nieważne, na jakim etapie życia będziemy – może nawet on weźmie ślub – wiem, że i tak pozostaniemy w kontakcie” – powiedziała Sandra dziennikarzom Cosmopolitan. Nie były to tylko puste słowa. Dziś gwiazda przyjaźni się z żoną swojego eks, Camilą Alves.
Sandra Bullock i Bob Schneider (1999-2001)
Gisela Schober/Getty Images
Ulubienica kinomanów zadurzyła się też w wokaliście zespołu Ugly Americans. Dziewczyną rockmana była między 1999 a 2001 rokiem. Jednak – zgodnie z jej własnymi słowami – w tamtym czasie nie jeździła z ukochanym w trasy koncertowe, aby zwolnić hamulce na suto zakrapianych imprezach na backstage'u. „Jak na standardy celebrytów, Bob i ja jesteśmy spokojną parą. Żyjemy z dnia na dzień. To coś, czego nauczyłam się metodą prób i błędów” – objaśniała. Byli też bardzo skryci i nie dawali się wciągnąć w dialog z prasą. Niestety nie był to niezawodny przepis na sukces. Bob Schneider i Sandra Bullock należą już do przeszłości.
Sandra Bullock i Ryan Gosling (2002-2003)
Gregg DeGuire/WireImage
Sandra Bullock i Ryan Gosling? Dla wielu może być to zaskoczenie, ale zanim filmowy Noah przekonał się do Rachel McAdams i bez pamięci zakochał się w Evie Mendes, na salonach pokazywał się w towarzystwie naszej dzisiejszej bohaterki. Choć on miał zaledwie 22 lata, a ona obchodziła już 38. urodziny, różnicy wieku nie postrzegali jako przeszkody. Ich losy splotły się na planie „Śmiertelnej wyliczanki”. Przez niemal rok szli przez życie, trzymają się za ręce. Zachowali z tego okresu dobre wspomnienia. W 2011 roku gwiazdor skomplementował eks w wywiadzie dla The Times i zaliczył ją do grona „najlepszych dziewczyn wszech czasów”.
Sandra Bullock i Jesse James (2003-2010)
Pascal Le Segretain/Getty Images
Jedyna miłość, którą postanowiła przypieczętować przed urzędnikiem stanu cywilnego, przyniosła jej złamane serce i publiczne upokorzenie. Sandra Bullock w mgnieniu oka straciła głowę dla Jesse'ego Jamesa. Prezenter telewizyjny z pasją do jednośladów zapukał do jej serca za sprawą chrześniaka. Jako zagorzały fan motoryzacji chłopiec zażyczył sobie w prezencie spotkanie z idolem. Strzała Amora rykoszetem trafiła w aktorkę, która niecałe dwa lata później złożyła małżeńską przysięgę. Sielanka zakończyła się po sześciu latach, kiedy na jaw wyszła rozwiązła natura męża. Niewierny partner miał za uszami skoki w bok z licznymi kobietami, które przerwały milczenie i udały się na plotki do redakcji tabloidów. „Tak, zdradzałem żonę, tak było. Wziąłem za to odpowiedzialność i przeprosiłem. Koniec historii. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni zdradzają. Takie jest życie” – mówił bez cienia skruchy.
Sandra się załamała i zrezygnowała z publicznej aktywności. Nie wyjechała w trasę promocyjną oscarowej produkcji „Wielki Mike”. Głos musiała zabrać, dopiero gdy internauci zaczęli szeptać na temat domniemanej seks-taśmy. Domowe nagranie z aktorką w roli głównej miało zawierać niepokojące nawiązania do nazistowski reżimu. „Nie ma żadnej seks-taśmy. Nigdy takowej nie było i nigdy jej nie będzie” – zapewniała stanowczo, choć nie uciszyła wszystkich łowców sensacji. Po rozwodzie postanowiła zbudować osobiste szczęście w pojedynkę i na własnych zasadach. W 2010 roku zaadoptowała trzymiesięcznego Louisa. Pięć lat później do chłopca dołączyła kilkuletnia Laila. Gdy poukładała życie prywatne, poczuła się gotowa na reanimację kariery i… powrót do randkowania.
Sandra Bullock i Chris Evans (2014)
Kevin Mazur/VF12/WireImage
W 2014 roku Sandra Bullock była łączona z 32-letnim Chrisem Evansem. Wpadli na siebie podczas oscarowego after-party Vanity Fair. Kapitan Ameryka podobni nie mógł oprzeć się urokowi aktorki, którą podziwiał na ekranie jako dziecko. „Podkochiwałem się w niej w okresie dorastania. Pamiętam, jak oglądałem »Speed: Niebezpieczną prędkość« w siódmej klasie i pomyślałem: »To ona, to ja tedyna«” – dowcipkował na stronach Playboya. „Nie są parą, ale wychodzą razem na miasto i zaczynają coraz lepiej się poznawać” – donosiły osoby z hollywoodzkiego kręgu. „Nie definiują swojej relacji, ale widać, że coś jest na rzeczy, naprawdę bardzo się lubią”. Bullock podeszła do plotek z dużą dozą poczucia humoru. „Zostaliście w tyle. Pobraliśmy się, ale przestało nam się układać, więc wnieśliśmy o separację. Złożyliśmy papiery rozwodowe i mam nadzieję, że uszanujecie nasze prawo do prywatności. Pozostaniemy jednak przyjaciółmi i będziemy wspólnie sprawować pieczę nad zwierzętami gospodarskimi, które wzięliśmy pod nasza opiekę, bo zwierząt po prostu nie można porzucać” – wyliczyła jednym tchem w Entertainment Tonight.
Sandra Bullock i Bryan Randall (2015-2023)
Jackson Lee/GC Images
W 2015 roku wciąż pozostająca singielką Sandra Bullock zorganizowała przyjęcie urodzinowe dla swojego synka. Chciała, żeby zabawa była uwieczniona na pamiątkowych zdjęciach, dlatego w budżecie uwzględniła usługi fotografa. Szczęśliwym trafem zlecenie przyjął Bryan Randall. Zanim chwycił za aparat, pałał się modelingiem. Pozował między innymi dla Saint Laurent i Hugo Boss. Już za obiektywem współpracował z Vogue'iem i Harper's Bazaar. Stopniowo wkradał się w łaski znanej aktorki, aż w końcu oficjalnie zostali parą. Artysta zjawił się pod dachem przyszłej ukochanej w przededniu sfinalizowania procesu adopcyjnego. „Poznałam go i kiedy jeszcze nie byliśmy ze sobą zbyt długo, powiedziałam: »Pamiętasz tę umowę o zaufaniu poufności, którą podpisałeś, gdy fotografowałeś mojego syna? Nadal obowiązuje, ponieważ, kiedy wrócę z Toronto, przywiozę ze sobą córkę«” – powiedziała w podcaście Red Table Talk. Dodała, że nowy partner był jednocześnie „szczęśliwy i przerażony”. „Jest bardzo cierpliwy. Jak święty. Osiągnął poziom, który przekracza ludzkie pojęcie” – chwaliła jego rodzicielskie zdolności. „Znalazłam miłość życia. Dzielimy dwoje pięknych dzieci, a właściwie to troje, licząc starszą córkę Randalla. To najwspanialsza rzecz na świecie”.
Po smutnych przejściach z Jamesem Jamesem Amerykanka nieprzychylnie patrzyła na instytucję małżeństwa. „Jako ktoś, kto przeszedł przez rozwód, nie potrzebuję papierka, aby być oddaną partnerką i matką [...] Nie trzeba mi mówić, żebym była obecna w najtrudniejszych chwilach. Nie trzeba objaśniać, jak przetrwać burzę u boku dobrego mężczyzny” – tłumaczyła swoje stanowisko. Dla utalentowanego fotografa zrobiła rzekomo wyjątek. Media twierdzą, że poszła na ustępstwo i wymieniła z Randallem nieformalną przysięgę. Do wzruszającej chwili miało dojść na Bahamach w 2017 roku. Niestety wkrótce nastąpił tragiczny zwrot akcji. W sierpniu 2023 roku rodzina poinformowała o śmierci 57-latka. Partner hollywoodzkiej gwiazdy zmarł po długiej i wyniszczającej chorobie. Przez trzy lata cierpiał na ALS, czyli stwardnienie zanikowe boczne atakujące komórki rdzenia kręgowego, nerwów czaszkowych rdzenia przedłużonego oraz części układu nerwowego odpowiadającej za kontrolowanie ruchów ciała.
„Z wielkim smutkiem dzielimy się wiadomością, że 5 sierpnia Bryan Randall odszedł w spokoju po trzyletniej walce z ALS. Wcześniej zadecydował, aby zachować problemy zdrowotne w sferze prywatnej. Ci z nas, którzy się nim opiekowali, zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby spełnić jego prośbę” – piszą najbliżsi fotografa. „Jesteśmy niezmiernie wdzięczni niestrudzonym lekarzom, którzy razem z nami stawiali czoła tej chorobie, oraz niesamowitym pielęgniarkom, które zostały naszymi współlokatorkami, często poświęcając wolny czas, aby być z nami”.
