Anthony Vaccarello zaprezentował drugą kolekcję dla domu mody Saint Laurent. Na wybiegu pokazał sylwetki, które były kontynuacją jego wizji na poprzedni sezon (zobaczcie>>). Projektanta nadal inspirują kreacje i samego Monsieur Saint Laurent z lat 70. i 80. - stąd w jego sukienkach i marynarach nadmuchane ramiona, metaliczne, mieniące się w oczach tkaniny i asymetryczne dekolty. Vaccarello nie zapomniał także o dokonaniach swojego poprzednika. W jego projektach dało się wyczuć grunge'ową estetykę tak bardzo uwielbianą przez Hedi Slimane'a.


Vaccarello rozpracował motywy, które już we wrześniu zobaczyliśmy na wybiegu francuskiego domu mody - poprzyszywał do kurtek pojedyncze rękawy, udrapował tkaniny w efektowne fale, a piersi modelek zasłonił czasami tylko transparentnym tiulem i zmysłowymi koronkami. Odważniej podszedł także do kolorystyki kolekcji - swoją ulubioną czerń zmieszał z odcieniami szmaragdu, indygo oraz koniaku - gdzieniegdzie pojawiły się w niej nawet krople soczystego karminu.

Jak zawsze projektanta wspierała jego przyjaciółka, polska top modelka Anja Rubik. W pierwszym rzędzie na pokazie zasiadły także: Charlotte Gainsbourg, Eva Herzigova i Amber Valetta.

Saint Laurent jesień-zima 2017/2018 - GALERIA>>