Co stosować na rozszerzone pory na twarzy, aby je spłycić i zmniejszyć ich widoczność? Niestety nie istnieje jeden sposób na rozszerzone pory, który raz na zawsze rozwiąże twój problem. Żeby trwale zwęzić pory, musisz przez minimum kilka miesięcy używać kosmetyków złuszczających i regulujących produkcję sebum. Efekty kuracji przyspieszą zabiegi w gabinecie. Jakie? Postanowiłyśmy to sprawdzić.

Rozszerzone pory – przyczyny

Zacznijmy jednak od przyczyn tego defektu. Choć tak naprawdę – rozszerzone pory na nosie czy policzkach nie są defektem. Postrzegamy je jako mankament urody, bo wszechobecny Photoshop odmówił im prawa bytu. Pory zupełnie zniknęły ze zdjęć, nie uświadczysz ich w kolorowych magazynach ani na Instagramie. Tymczasem pory, nawet te rozszerzone i widoczne, są zjawiskiem całkiem naturalnym, bo pełnią bardzo istotną rolę w organizmie: odpowiadają za termoregulację i wydalanie toksyn. Jedni mają nieco więcej rozszerzonych porów na twarzy, inni mniej – jest tak, bo podstawowym czynnikiem determinującym ich wygląd są geny.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Katie Jane Hughes (@katiejanehughes) Kwi 28, 2019 o 10:25 PDT

Istnieją jednak przyczyny, z powodu których rozszerzone pory czasem się powiększają. Rozszerzone pory skóry mogą być wynikiem zwiększonego wydzielania sebum przez gruczoły łojowe. Wiedzą o tym najlepiej posiadaczki skóry tłustej i mieszanej. Co prawda, jest to ochronna warstwa nawilżająca, dzięki której cera nie traci wilgoci. Jednak gdy mamy do czynienia z nadprodukcją pojawia się przykra konsekwencja w postaci poszerzonych ujść gruczołów łojowych. W takim przypadku bardzo trudno usunąć przyczynę, ponieważ procesy wytwarzania sebum są regulowane wewnętrznie – odpowiadają za nie hormony. 

Jeśli podejrzewasz, że gospodarka hormonalna nie działa u ciebie prawidłowo, najlepiej zrobić badania udając się na wizytę do endokrynologa. Podjęcie leczenia może przy okazji pomóc ci w rozprawieniu się z trądzikiem, który także bywa przyczyną widocznych porów. Inną rzeczą, która może stać za cerą z rozszerzonymi porami, jest niewłaściwa pielęgnacja skóry. Gdy mowa o rutynie pielęgnacyjnej, wszystko jest w twoich rękach. Możesz z powodzeniem wpłynąć na wygląd skóry twarzy, sięgając po odpowiednie kosmetyki.

Jak dochodzi do rozszerzenia porów?

Przy tłustej cerze nadmiar sebum wraz zanieczyszczeniami gromadzi się w porach, bo zaburzone zostają procesy złuszczania naskórka. Stare komórki, zamiast odrywać się od powierzchni skóry, z powodu zalegającego łoju, przyklejają się do niej i zatykają pory. Proces ten sprzyja powstawaniu trądziku. Pory rozszerzają się, bo gromadzi się w nich coraz więcej treści.

Aby poprawić wygląd i zmniejszyć widoczność porów, istotne jest regularne stosowanie odpowiedniej pielęgnacji. Warto sięgnąć po kosmetyki oraz zabiegi, które odblokują pory, tzn. uwolnią zalegający w nich brud, a przy tym je obkurczą. W ich składzie powinnaś szukać składników penetrujących w głąb porów, takich jak kwasy – szczególnie salicylowy, który jako jeden z nielicznych potrafi przenikać przez warstwę sebum. Takie substancje mogą pomóc w regulowaniu wydzielania sebum oraz zwężeniu ujść gruczołów łojowych, co z kolei przyczynia się do poprawy ogólnego stanu skóry. Systematyczna i przemyślana pielęgnacja skóry mieszanej lub tłustej może efektywnie wygładzić skórę, redukując widoczność porów i przywracając zdrowy, matowy wygląd.

Przy tłustej cerze i poszerzonych porach błędem jest za to używanie kosmetyków na bazie olejów w celu nawilżenia cery, bo te jeszcze bardziej utrudniają złuszczanie naskórka (nie zrobią ci jednak krzywdy, jeśli użyjesz olejku do demakijażu i zmyjesz go kosmetykiem z łagodnym detergentem – chodzi o to, aby tłusta warstwa nie została na skórze i nie spowodowała wysypu niedoskonałości).

Jak oczyszczać poszerzone pory?

Aby trwale zmniejszyć rozszerzone pory, musisz codziennie bardzo dobrze oczyszczać skórę, bo wszelki brud gromadzący się na twarzy w ciągu dnia przyczynia się do zapychania porów i zwiększa ich widoczność. Stosuj oczyszczanie dwuetapowe – najpierw za pomocą olejku lub mleczka do demakijażu, następnie łagodnej emulsji myjącej. Olej dobrze rozpuszcza brud, tłuste produkty do makijażu, a także sebum zalegające w skórze. Dzięki niemu łagodnie, skutecznie i bez tarcia pozbędziesz się zanieczyszczeń z całego dnia. Celuj w olejki do demakijażu bądź mleczka. Oto kilka tego typu produktów opartych na naturalnych składnikach:

Do mycia używaj żeli i emulsji z łagodnymi detergentami, bez SLS, które łagodnie odtłuszczają nie naruszając bariery ochronnej skóry. Sprawdzi się np. żel dermokosmetycznej marki iS Clinical Cleansing Complex z ekstraktem z wierzby białej, który dedykowany jest szczególnie cerze trądzikowej z rozszerzonymi porami. Dobrym wyborem będzie też naturalny żel do mycia twarzy polskiej marki Resibo z ekstraktem z brzoskwini:

Resibo: żel do mycia twarzy

Zobacz też: Najlepsze toniki do cery tłustej

Tonik – niezbędny kosmetyki na rozszerzone pory

Po myciu koniecznie stonizuj skórę, aby zrównoważyć jej zasadowy odczyn pH. Zastosowanie łagodnego toniku ukoi cerę i domknie rozszerzone pory. Ważne, aby nie zawierał wysuszającego alkoholu, który dodatkowo nasila produkcję sebum. Może mieć w składzie wyciągi z oczaru wirginijskiego, z szałwii, skrzypu polnego o działaniu ściągającym. Świetny, łagodzący skład mają np. Mario Badescu Cucumber Cleansing Lotion z ekstraktem z ogórka czy tonik polskiej marki Vianek:

Tonik do skóry z rozszerzonymi porami Vianek

Jeśli masz cerę szczególnie wrażliwą, wypróbuj esencję w mgiełce Miya z kwasem hialuronowym, która tonizuje i nawilża. Dzięki temu, że ma formę sprayu nie musisz używać do jej aplikacji wacika i dodatkowo drażnić skóry.

Pielęgnacja z kwasami zmniejszająca widoczność porów

Po stonizowaniu cery zastosuj kosmetyk, który dogłębnie oczyści rozszerzone pory i je obkurczy. W jego składzie powinny znaleźć się substancje o działaniu złuszczającym i hamującym łojotok, między innymi:

Dowiedz się więcej o stosowaniu kwasów z artykułu:

Kwasy na twarz – rodzaje i efekty zabiegów. Jak stosować kwasy w domu?

Jednym z najlepszych kosmetyków z kwasem salicylowym, który rozprawia się z zaskórnikami w kilka tygodni, jest tonik Paula's Choice Skin Perfecting 2% BHA Liquid Exfoliant. To globalny bestseller z 2% zawartością kwasu BHA i łagodną formułą, która oczyszcza pory skutecznie, ale bez podrażnień.

Tonik do twarzy Paula's Choice

Kwas salicylowy znajdziesz też w serum Caudalie Vinopure przeznaczonym do cery problematycznej. Doskonale zwęża rozszerzone pory, rozjaśnia przebarwienia i ogranicza produkcję sebum. Do tego kosmetyk zawiera niacynamid – substancję przeciwzmarszczkową, przeciwłojotokową i rozjaśniającą przebarwienia.

Bardzo dobre efekty w postaci zwężenia rozszerzonych porów zobaczysz też przy regularnym stosowaniu żelowego toniku z kwasem migdałowym Norel Dr Wilsz. Jego receptura zawiera kwasy migdałowy, laktobionowy, glukonolakton, hialuronian sodu i pantenol. W kontrolowany sposób złuszczają naskórek, rozjaśniają i wygładzają cerę.

Czytaj też: Baza pod makijaż zmniejszająca widoczność porów – ranking top 7

Kosmetyki uzupełniające na rozszerzone pory

Raz lub dwa razy w tygodniu warto uzupełnić codzienną pielęgnację o dodatkowe kosmetyki na rozszerzone pory. Będą to detoksykujące maski na bazie naturalnych składników, takich jak glinki, błota i węgiel. Dobrze działa na przykład maseczka detoksykująca z błotem z morza martwego Melo. Obecne w niej błoto pochłania nadmiar sebum, usuwa zanieczyszczenia, toksyny, rozjaśnia i dogłębnie oczyszcza cerę. Zawiera też dodatek oleju z opuncji i kwasu hialuronowego, które zapobiegają przesuszeniu skóry.

Maseczka na zaskórniki Melo

Sprawdź też: 10 najskuteczniejszych kosmetyków na trądzik

Na rozszerzone pory możesz użyć też maseczki Glamglow z kompleksem 4 oczyszczających glinek: białej, bentonitowej, kaolinowej i zielonej. Formuła maski powstała specjalnie na potrzeby gwiazd Hollywood, a konkretnie Keanu Reevesa, który potrzebował czegoś, co w 10 minut poprawi wygląd jego skóry i przygotuje do występu przed kamerą. Glamglow reguluje błyszczenie, zwęża rozszerzone pory i ekspresowo poprawia koloryt cery.

Wśród polecanych formuł często wymienia się też maskę zwężającą pory Lierac z drobnymi peelingującymi ziarenkami pochodzenia roślinnego i Erborian Black Scrub z pudrem węglowym o działaniu detoksykującym i matującym. Zwolenniczki koreańskiej pielęgnacji z pewnością znają też Skin79 Pore Bubble Cleansing Mask, która dzięki delikatnej piance nie tylko wnika w głąb skóry i usuwa zanieczyszczenia, ale także dotlenia i rozjaśnia twarz. Prawdziwy wielozadaniowiec.

W kategorii „pore minimizers” na plus wyróżniają się również marki Dr.Jart+, Bielenda czy Benefit. Producenci The POREfessional Speedy Smooth obiecują, że dzięki zawartości kwasu hialuronowego, glinki kaolinowej i mułu morskiego już w 5 minut zauważysz efekty i będziesz cieszyć się gładszą, bardziej napiętą cerą.

Maseczka do twarzy na rozszerzone pory

Z kolei polska marka oferuje m.in. korygujące krople z kwasami AHA, niacynamidem i betainą salicylową o właściwościach mikrozłuszczających i normalizujących. „Krople przyczyniły się u mnie do zmniejszenia trądziku oraz wyeliminowały wągry” – pisze jedna z użytkowniczek Wizaz.pl.

Krople korygujące Bielenda

Zabiegi, peelingi i lasery na zaskórniki

Profesjonalne zabiegi w gabinecie medycyny estetycznej są w stanie zdecydowanie poprawić efektywność codziennej pielęgnacji.

Peelingi chemiczne

Bardzo pomocne w redukcji rozszerzonych porów są peelingi chemiczne, czyli zabiegi mocno złuszczające i odnawiające skórę. Sesja kilku zabiegów z kwasem dobranym do potrzeb skóry (ten dobiera indywidualnie specjalista) są w stanie znacząco wygładzić fakturę skóry oraz zmniejszyć skłonność do powstawania stanów zapalnych. Koszt jednego zabiegu to 100-300 zł.

Kwasy na twarz – rodzaje i efekty zabiegów. Jak stosować kwasy w domu?

Dermapen

Jest to zabieg mikronakłuwania skóry z użyciem specjalnego urządzenia Dermapen wyposażonego w malutkie igiełki. Są one w stanie zrobić jednorazowo nawet 10 milionów wkłuć. Powstałe w ten sposób mikrouszkodzenia pobudzają produkcję kolagenu, a więc zagęszczają skórę, poprawiają jej strukturę, spłycają zmarszczki oraz blizny. Koszt jednej sesji z Dermapenem to ok. 300-500 złotych.

Laser frakcyjny

Laser tego typu emituje mikrowiązki światła, które penetrują w głąb skóry spłycając zmarszczki, bruzdy, blizny oraz redukując rozszerzone pory. Zabieg pobudza produkcję włókien kolagenowych, przez co opóźnia procesy starzenia skóry. Cena pojedynczej sesji laserem frakcyjnym wynosi  ok. 1500 zł.

Mikrodermabrazja

Jest to zabieg, który doskonale sprawdza się w spłycaniu rozszerzonych porów. Polega na ścieraniu wierzchniej warstwy skóry za pomocą specjalnej głowicy. Mikrodermabrazja jest pomocna w leczeniu trądziku, redukcji zaskórników, przebarwień i łojotoku. W zależności od kliniki koszt zabiegu wynosi od 100 do 300 zł.

Peeling kawitacyjny

To łagodny peeling, którego skuteczność opiera się na ultradźwiękach. Pod ich wpływem na wilgotnej skórze tworzą się mikropęcherzyki, które rozbijają martwe komórki naskórka. Zabieg można wykonać w gabinecie kosmetycznym (cena to ok. 100 zł), ale na rynku dostępne są też urządzenia do użytku domowego.