Robert Pattinson i Nina Schubert (2003 – 2006)

Zanim Robert Pattinson stał się bożyszczem nastolatek, wiódł życie przeciętnego londyńczyka. Jako siedemnastolatek nie miał jeszcze na koncie filmowych ról, ale po szkole grywał za to w stołecznych teatrach. W tym czasie zakochał się w... swojej sąsiadce. Traf chciał, że Nina Schubert również próbowała swoich sił w aktorstwie. Być może dlatego z wyrozumiałością przyjęła wiadomość o samodzielnej wyprowadzce za ocean po trzech latach wspólnego życia. Gdy jej ukochany wcielił się w Cedrika Diggory'ego w czwartej części „Harry'ego Pottera”, postanowił podążyć za marzeniami aż do fabryki snów.

W 2009 roku Schubert wypowiedziała się na temat dawnego chłopaka na łamach nowozelandzkiego Stuff. „Nadal jest moim bardzo dobrym przyjacielem” – mówiła. Pojawiły się nawet pogłoski, że Pattinson poprosił ją o radę po wybuchu skandalu z udziałem Kristen Stewart. „Rob i Nina dorastali razem. Była jego pierwszą poważną dziewczyną. Nie wyszło im tylko dlatego, że musiał przeprowadzić się do Los Angeles. W ostatnich tygodniach wspierała go bardziej niż ktokolwiek inny. Poradziła mu, żeby nie podejmował pochopnych decyzji” – doniosła osoba z otoczenia gwiazdora magazynowi Look.

Robert Pattinson i Kristen Stewart (2009 – 2013)

Jeff Kravitz/FilmMagic

Robert Pattinson i Kristen Stewart poznali się na castingu do ekranizacji „Zmierzchu”. Reżyserka Catherine Hardwick odradzała im nawiązywanie romantycznej relacji. Przeszkodą miał być wiek aktorki, która nie skończyła jeszcze osiemnastu lat. Prośby na nic się zdały. Przez cztery lata stanowili jedną z najgorętszych i najbaczniej obserwowanych par w show-biznesie. Kristen zdementowała plotki, jakoby do związki zachęcali ich żądni rozgłosu producenci i nazwała kolegę z planu „pierwszą prawdziwą miłością”.

Do nieoczekiwanego zwrotu akcji doszło w lipcu 2012 roku. Kristen Stewart i Robert Pattinson zjawili się na gali Teen Choice. Na czerwonym dywanie niezmiennie sprawiali wrażenie idealnie dobranej pary. Dwa dni później na łamach Us Magazine opublikowano zdjęcia, które położyły kres fantazji o dozgonnej miłości olśniewającego wampira i zahukanej nastolatki. Oczom czytelników ukazała się 22-letnia aktorka w objęciach Ruperta Sandersa. Reżyser wpadł jej w oko na planie „Królewny Śnieżki i Łowcy”.

Fandom nie miał litości dla niewiernej gwiazdy, choć zapewniała, że nie doszło między nimi do niczego więcej. Była młodsza, mniej doświadczona i niezwiązana ślubnymi przysięgami, ale oberwała zdecydowanie mocniej od pozostającego w związku małżeńskim ojca dwójki dzieci. Sanders i Stewart zdobyli się na publiczne przeprosiny. Zraniony Pattinson wykazał się większą wyrozumiałością niż Liberty Ross, żona kochliwego filmowca, i rozwścieczeni fani. Choć dał partnerce drugą szansę, nadszarpnięte zaufanie szybko dało o sobie znać. Po dwóch miesiącach doszło do definitywnego rozstania.

Przynajmniej na polu prywatnym, bo David Cronenberg marzy o ponownym spotkaniu ekspartnerów przed kamerą. „Zdecydowanie mógłbym wyobrazić sobie film, albo pomysł, który byłby idealny dla tej dwójki razem” – mówił twórca. Wydaje się, że Kristen i Robert nie oponowaliby przed kolejną współpracą. W 2014 roku gwiazdor w rozmowie z Esquire wyznał, że nie żywi urazy do Kristen. „Takie rzeczy się zdarzają. Byliśmy tylko młodymi ludźmi, to normalne. Kto by się tym przejmował?” – pytał czytelników. W innym wywiadzie wymienił nazwisko Stewart wśród najlepszych aktorek, jakim miał okazję partnerować na planie. Aktorka odwdzięczyła się tym samym. W rozmowie z Howardem Sternem miło wspominała ekschłopaka i wyjawiła, że jeśli nadal byliby razem, z pewnością wzięłaby z nim ślub.

Robert Pattinson i FKA Twigs (2014 – 2017)

Mike Coppola/Getty Images

Po bolesnym zerwaniu z koleżanką z planu filmowego zdradzony gwiazdor przystąpił do poszukiwania nowej miłości. Według plotek nie próżnował. Tabloidy donosiły o randkach z Katy Perry, Riley Keough, Dylan Penn, Nettie Wakefield i Imogen Ker. Przelotnym znajomościom kres położyło spotkanie z FKA Twigs. Nie było ono dziełem przypadku. Gwiazdorski duet poznał się za sprawą wspólnej przyjaciółki Florence Welch. Początkowo wszyscy przypuszczali, że łączy ich jedynie przyjaźń. Potem do sieci wyciekły zdjęcia Pattinsona czekającego na artystkę z bukietem róż za kulisami koncertu.

Aktor i wokalistka spotykali się przez trzy lata. W tym czasie sprawy zdążyły nabrać rumieńców. Razem dokonali zakupu nieruchomości, a także... szykowali się do ślubu. Informację przez przypadek ujawnił producent muzyczny T-Pain w rozmowie z Vulture. Przyparty do muru Pattinson  przyznał, że „tak jakby się zaręczyli”, ale ze względu na dobro relacji wolał zachować wszelkie szczegóły w zaufanym gronie. Publicznie ograniczał się do nazywania wybranki „najwspanialszą artystką”.

Niestety trzy miesiące później doszło do zerwania zaręczyn. Na drodze do szczęścia stanął im natłok zawodowych obowiązków. Przez częste podróże podjęli decyzję o rozstaniu. Piosenkarka ujawniła, że nie wszyscy fani Pattinsona trzymali kciuki za pomyślność ich romansu. Ze strony nieprzychylnych obserwatorów doświadczyła rasizmu. „On był dla nich białym księciem z bajki. Uważali, że powinien spotykać się z białą blondynką, a nie ze mną” – zdradziła w podcaście Grounded Louisa Therouxa. 

Robert również nie był obojętny na hejt, z jakim spotkała się jego narzeczona. „Rozmawiałem o tym z tatą i założyłem się z nim, że pod nagraniem z pogrzebu Nelsona Mandeli na YouTube pierwszy komentarz też będzie rasistowski” – mówił w rozmowie z NME. „I tak było, z milionem kciuków w górę. Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje. Myślę, że większość normalnych ludzi nie zajmuje się pisaniem komentarzy – nigdy nie spotkałem nikogo, kto zostawiłby komentarz pod czymkolwiek. To tylko demony, które mieszkają w piwnicach”.

Robert Pattinson i Suki Waterhouse (2018 –  )

Jamie McCarthy/Getty Images

Modelka, aktorka i piosenkarka w jednym z pewnością zrobiła na Pattinsonie duże wrażenie, ale i tym razem nie miał ochoty dzielić się zachwytami z szeroką publicznością. Związek z Suki Waterhouse wyszedł na jaw w 2018 roku. Paparazzi wypatrzyli ich przed londyńskim kinem. Zakochani udali się do znanej wszystkim miłośnikom komedii romantycznych dzielnicy Notting Hill, gdzie obejrzeli musical „Mamma Mia! Here We Go Again”. Bardzo długo chronili rozwijające się uczucie przed ciekawskimi spojrzeniami. Po prawie pięciu latach zadebiutowali na czerwonym dywanie jako para. Pod koniec 2022 roku wzięli udział w pokazie Dior w Gizie, a kilka miesięcy później przyjęli zaproszenie na galę Met.

Met Gala 2023: Suki Waterhouse i Robert Pattinson zachwycili fanów uroczymi gestami. Tuż obok bawiły się dwie byłe dziewczyny aktora >>

„Jestem w szoku, że jestem z kimś tak szczęśliwa od prawie pięciu lat” – wyznała gwiazda w rozmowie z The Times. „Za każdym razem jestem niesamowicie podekscytowana, gdy widzę jego imię na ekranie mojego smartfona, nawet jeśli to tylko SMS. Myślę, że on czuje to samo. Mamy sobie tak wiele do powiedzenia, uważam, że jest bardzo zabawny”.

Mimo małomówności zakochanych między wierszami dało się wyczytać, że po pięciu latach razem nadal lubią te same rozrywki. A dokładniej wciąż spędzają czas na oglądaniu filmów. W programie Jimmy'ego Kimmela aktor opowiedział o tym, jak jego rola w „Batmanie” zdołała przekonać Suki do filmów superbohaterskich. Choć przed pokazem nie była fanką gatunku, po zapoznaniu się z produkcją o wybawcy Gotham City była wyraźnie wzruszona. „Oglądałem to z moją dziewczyną... Jej reakcja była kluczowa. Trzymała mnie za rękę i uniosła ją do swojego policzka, a ja poczułem na skórze łzę i pomyślałem: »Niemożliwe!«”. Mamy nadzieję, że przed nimi jeszcze wiele wspólnych seansów!