Kim są ich rodzice i komu zawdzięczają wyjątkową urodę? Oto polscy aktorzy obcego pochodzenia, których znacie z ekranu i scen teatralnych.

Weronika Książkiewicz

Akpa

Weronika Książkiewicz przyszła na świat 21 marca 1981 roku w Moskwie. Jej mama - Beata Książkiewicz, jest znaną tancerką baletową i choreografką, a ojciec Rosjaninem pochodzącym z Moskwy. Para poznała się podczas studiów w Instytucie Sztuki Teatralnej właśnie w rosyjskiej stolicy, a owocem ich związku okazała się córka Weronika.

Rodzina Weroniki Książkiewicz przeniosła się z Moskwy do Poznania, kiedy aktorka była jeszcze dzieckiem. Ona sama w wielu wywiadach podkreślała, że w głębi duszy czuje się poznanianką. Wspomina również, że po ojcu odziedziczyła emocjonalność, romantyczną duszę i odwagę. “Na pewno odziedziczyłam po ojcu bardzo dużą emocjonalność. W ciągu kilku sekund potrafię przejść od wielkiej złości do euforycznej radości. Śmiech często mieszam ze łzami. Do tego jestem przesądna. Na przykład przed podróżą zawsze przysiadam na chwilę, zgodnie ze zwyczajem, który pamiętam z pobytów w Rosji.”

Przez chwilę aktorka rozważała nawet, czy nie przenieść się na studia aktorskie do Rosji, jednak ostatecznie zrezygnowała z tego pomysłu. Jak widać, studia w Polsce wyszły jej na dobre - dziś uznawana jest za jedną z najzdolniejszych i najbardziej atrakcyjnych aktorek swojego pokolenia.

Eugeniusz Bodo

Eugeniusz Bodo (właśc. Bohdan Eugène Junod) był jednym z najbardziej znanych aktorów polskiego kina przedwojennego. Urodził się w Genewie w Szwajcarii, jako syn Théodore Junoda - szlachcica inżyniera i Jadwigi Anny Doroty Dylewskiej - drobnej szlachcianki. Po ojcu Bodo odziedziczył francuskie nazwisko i szwajcarskie obywatelstwo. Dwa paszporty posiadał przez całe życie, co zresztą miało znacznie przyczynić się do jego tragicznej śmierci w 1943 roku. 

Rodzina Junodów pochodziła z francuskiej arystokracji, która w okresie wojen napoleońskich osiadła w Szwajcarii. Rodzice Eugeniusza Bodo osiedlili się wraz z synem w Łodzi około 1903 roku, kończąc rosyjskie podróże swojego kina objazdowego. 

„Już jako niemowlę rozpocząłem bardzo pracowite życie, dużo podróżowałem. Po objechaniu całego imperium rosyjskiego oraz pogranicza Chin i Persji, gdzie mój zmarły ojciec wyświetlał filmy, dotarliśmy do Polski i osiedliliśmy się tu na stałe. Ojciec otworzył w Łodzi teatr Urania, a ja kształciłem się, chcąc zrobić z siebie jakiegoś pożytecznego członka społeczeństwa" - wspominał Bodo w rozmowie z Kinem w 1930 roku.

Eugeniusz Bodo po ojcu odziedziczył nie tylko zagraniczne nazwisko, ale i zmysł handlowy, który pozwolił mu stać się jednym z najzamożniejszych aktorów swojego pokolenia. 

Aleksandra Szwed

Akpa

Ola Szwed jest córką Polki i Nigeryjczyka. Rodzice aktorki rozstali się, gdy ta była jeszcze małą dziewczynką, a ona sama przyznaje, że nie pamięta swojego ojca i dziś nie utrzymuje z nim kontaktu. Od 5. roku życia jako tatę traktuje swojego ojczyma - drugiego męża mamy.

“W mojej prywatnej ocenie ‘tata’ to wyższy tytuł niż ‘ojciec’, bo bycie tatą to nie tylko kwestia biologii, a więzi emocjonalnej. Kiedyś gdzieś przeczytałam takie zdanie: Każdy płodny mężczyzna może zostać ojcem, ale by być tatą, trzeba być kimś wyjątkowym - w pełni się zgadzam z tym twierdzeniem” - mówiła w rozmowie ze Światem Seriali. 

Szwed podkreśla, że jest wdzięczna, że jej mama poznała kogoś wyjątkowego, kto od razu pokochał je obie, dzięki czemu miała pełną rodzinę. Zapytana, czy zależy jej aby odwiedzić Nigerię, wprost odpowiada, że nie, bo od zawsze czuje się Polką (to zresztą jedyne obywatelstwo, jakie kiedykowiek miała).

Ze względu na swoją egzotyczną urodę, aktorka w dzieciństwie niejednokrotnie musiała mierzyć się z nieprzyjemnymi sytuacjami. Na szczęście dosyć szybko sama nauczyła się, jak sobie z nimi radzić w czym niemały udział mieli właśnie mama i ojczym. “Byłam dzieckiem rezolutnym. Gdy ktoś mówił, że jestem śliczną Murzyneczką, którą chętnie by porwał, odpowiadałam, że nie jestem Murzyneczką, tylko Murzynicą, a jeśli chce mnie porwać, to tylko z moją mamusią” - mówiła w wywiadzie dla Gali.

Patricia Kazadi

Akpa

Pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga ojciec aktorki wypatrzył jej mamę na schodach akademiku w Lublinie, gdzie miał studiować na politechnice, chwilę po przyjeździe do kraju. Jej mama Barbara uczyła się w Wyższej Szkole Muzycznej i początkowo udawała, że nic nie robi sobie z zalotów obcokrajowca. 

„W akademiku mama mieszkała w pokoju z mniej atrakcyjną koleżanką - tata udawał, że interesuje się tą drugą. Odwiedzał ją, przynosił kwiaty, czekoladki. Pokazywał, jaki potrafi być czarujący. Chciał, żeby mama była zazdrosna. Pewnego dnia koleżanka wyjechała, a on przyszedł jak zwykle. […] jeszcze ze słownikiem w ręku, bo słabo mówił po polsku, powiedział mamie, co do niej czuje. Następnie się oświadczył. Mama zaskoczona całą sytuacją stwierdziła, że nie jest zainteresowana małżeństwem. Ale zadziałało" - opowiadała Kazadi w rozmowie z Galą.

Chociaż Patricia Kazadi od dawna nie mieszka z rodzicami, wciąż utrzymuje z nimi bardzo dobry kontakt. W 2015 roku aktorka po raz pierwszy wybrała się do Kongo, aby bliżej poznać swoje korzenie.

Pola Negri

Getty Images

Pola Negri przyszła na świat 3 stycznia 1897 r. w Lipnie jako Barbara Apolonia Chałupiec - córka Eleonory z Kiełczewskich i słowackiego rzemieślnika Jerzego Chalupca. Rodzice dziewczyny prowadzili w Lipnie zakład blacharski, który jednak musieli wystawić na sprzedaż po aresztowaniu ojca aktorki. Jak mówiono później, miał on zostać zatrzymany i zesłany na Sybir za działalność rewolucyjną. Eleonora wraz z córką przeniosły się następnie do Warszawy, gdzie znalazły kąt w biednej dzielnicy - większość ich zarobków była przeznaczana na adwokatów i przygotowywanie sądowej apelacji w sprawie ojca.

Nazywana „femme fatale ówczesnego kina”, czy „polską królową Hollywood” Negri stała się prawdziwą ikoną lat 20. i 30. XX wieku, mimo że urodziła się w Lipnie – niewielkiej miejscowości na ziemi dobrzyńskiej, w obecnym województwie kujawsko-pomorskim.

Co złożyło się na jej niesamowity sukces? Przepustką do światowej kariery Poli Negri stały się głośne niemieckie produkcje z jej udziałem, takie jak „Carmen”, czy „Sumurun”. To dzięki nim w 1922 roku polska aktorka zaczęła stawiać pierwsze kroki w Hollywood, przecierając szlaki Grecie Gabo, czy Marlenie Dietrich.

Przez siedem lat swojej obecności w Hollywood Pola Negri zarobiła w sumie blisko pięć milionów dolarów (dzisiejszych 80 mln), co ówcześnie czyniło ją jedną z najbogatszych kobiet w amerykańskiej branży filmowej. Dodatkowo jej nazwisko nieustannie pojawiało się na łamach lokalnej prasy, do czego przyczyniły się nie tylko gra aktorska, ale również jej głośne romanse z Charlie Chaplinem i Rudolphem Valentino.

Inni polscy aktorzy obcego pochodzenia

  • Misheel Jargalsaikhan
  • Dominika Kimaty
  • Samuel Palmer
  • Maria Pakulnis
  • Omar Sangare
  • Tamara Bleszynski
  • Józef Kondrat
  • Elizabeth Debicki.