Istnieją takie połączenia, które nigdy nie wychodzą z mody. Jako przykład niech posłużą nam truskawki i czekolada lub jeansy i biała koszula. Albo mieszkanka Rzymu, która wsiada w obcasach i klasycznej sukience na skuter, aby spotkać się ze znajomymi w trattorii na Zatybrzu przy pizzy i Spritzu. Jednak co się stanie, gdy la dolce vita, promienie słońca, kolorowe trunki i dieta bogata w niezbyt zdrowe (choć pyszne!) dania... zaszkodzą naszej skórze? Wtedy do akcji wchodzi inne połączenie. Chodzi oczywiście o wspomniane już niacynamid, peptydy i antyoksydanty. Brzmi znajomo? Cóż, wcale nas to nie dziwi.

Każda z tych substancji jest dobrze znana miłośnikom pielęgnacji i same wielokrotnie pisałyśmy o nich na łamach ELLE.pl. Jednak okazuje się, że nawet oldies but goodies mogą nas mile zaskoczyć, gdy pozwolimy im pokazać pełnię swoich możliwości. W celu uwolnienia potencjału popularnych składników marka AA zespoiła je w formułach kosmetyków z nowej linii MY BEAUTY POWER. Chociaż produkty pojawiły się w drogeriach niedawno, to już teraz możemy powiedzieć, że zostaną z nami na dłużej!

Niacynamid, peptydy i antyoksydanty – jak działają te substancje aktywne?

Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że kosmetyki z niacynamidem, peptydami i antyoksydantami to must-have w każdej łazience? Jeśli tak, to pozwólcie, że rozwiejemy je w tej chwili. Jako pierwszy na tapet bierzemy niacynamid. To forma witaminy B3 znana z właściwości ujędrniających, nawilżających i regenerujących. Niacynamid jest również najlepszym wsparciem cer skłonnych do podrażnień, szybko czerwieniących się i narażonych na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych takich jak wiatr czy zmiany temperatur. Poza tym wykazuje działanie regulujące wydzielanie sebum oraz tworzenie się niedoskonałości. Z kolei peptydy, działają relaksująco na górne warstwy skóry i dzięki tym właściwościom są nazywane „żelazkiem na zmarszczki”. Dzięki nim, drobne zmarszczki wygładzają się a skóra staje się gładsza i jędrniejsza.

W formułach kosmetyków AA wykorzystano argireline – niezwykle silny neuropeptyd, który naśladuje działanie toksyny botulinowej (botoksu). Peptydy stymulują również syntezę kolagenu i wspierają równomierne nawilżenie cery. Last but not least, antyoksydanty. W tej roli występuje resweratrol, czyli jeden z najskuteczniejszych antyoksydantów, który wspiera naturalną barierę ochronną skóry i dzięki temu chroni przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego. A jak powszechnie wiadomo jest to jedna z głównych przyczyn przedwczesnego starzenia się skóry. Ten silny antyoksydant ma również właściwości rozjaśniające i uelastyczniające.

Kosmetyki wegańskie AA – aż 95% składników pochodzenia naturalnego

Marka AA, specjalizując się w pielęgnacji cery wrażliwej i alergicznej, stosuje wyselekcjonowane składniki najwyższej jakości. Aby zapewnić najwyższe bezpieczeństwo i skuteczność dla wymagającej skóry. Na pewno ucieszy Cię wiadomość, że kosmetyki AA są wegańskie i posiadają wiarygodny certyfikat Fundacji VIVA!, dzięki czemu masz pewność, że nie były testowane na zwierzętach. Wszystkie produkty są hipoalergiczne i zawierają 95% składników pochodzenia naturalnego

Antyoksydacyjny krem-żel na dzień niacynamid 5% – AA MY BEAUTY POWER

Na początek coś, co każda z nas ma w swojej kosmetyczce. Krem nawilżający to absolutny niezbędnik, który trzyma naszą skórę w ryzach przez cały dzień. Jeszcze lepiej, kiedy poza zatrzymaniem wilgoci w naskórku, chroni cerę przed działaniem wolnych rodników i działa przeciwzmarszczkowo. Oczywiście na tym możliwości produktu AA się nie kończą. Lekka formuła o delikatnie żelowej konsystencji wyraźnie wygładza cerę, dodaje jej miękkości i rozświetla. To zasługa dobroczynnego ekstraktu z aceroli. Niacynamid i peptydy poprawiają jędrność, wygładzają drobne zmarszczki mimiczne i wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry, dzięki czemu staje się ona mniej podatna na zanieczyszczenia środowiska. Czy wspomniałyśmy już, że krem-żel AA kosztuje jedynie 24,99 zł? Do tego znajdziesz go w swojej drogerii!

Krem-koncentrat na noc Niacynamid 5% – AA MY BEAUTY POWER

Zapewne każda z Was wie, że kiedy w nocy umysł odpoczywa, naturalne mechanizmy skóry działają na najwyższych obrotach. To czas intensywnej regeneracji, która może być jeszcze efektywniejsza przy wsparciu skoncentrowanych kosmetyków. Rewitalizujący krem-koncentrat na noc AA odbudowuje mikrouszkodzenia naskórka, ma działanie miorelaksujące, czyli relaksuje różne warstwy skóry, a tym samym wygładza drobne zmarszczki mimiczne. Wszystko za sprawą peptydów i olejku z pestek malin. Jako że odmładzających właściwości  niacynamidu nigdy nie mamy dość, to i w tej formule odpowiada on za poprawę sprężystości, a dodatkowo wiąże wodę w naskórku dla efektu długotrwałego nawilżenia.

Rozświetlający koncentrat-żel pod oczy Niacynamid 5% – AA MY BEAUTY POWER

Delikatne wklepywanie opuszkami palców kremu pod oczy to jeden z naszych ulubionych urodowych rytuałów. Skóra w tym obszarze jest wyjątkowo cienka i wrażliwa, dlatego wymaga specjalnej pielęgnacji. Jej stan często świadczy o jakości naszego snu. Kiedy mamy za sobą nieprzespaną noc, objawia się to cieniami i opuchlizną. I chociaż nic nie zastąpi dobrego nocnego wypoczynku, to dobry krem pod oczy poradzi sobie z nieestetycznymi objawami. Rozświetlający koncentrat-żel pod oczy AA natychmiast wygładza, ujędrnia i nawilża skórę, a dodatkowo dodaje spojrzeniu blasku. Niacynamid i argirelina poradzą sobie z „kurzymi łapkami” i utratą sprężystości, a resweratrol dzięki właściwościom antyoksydacyjnym, zabezpieczy skórę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. W efekcie skóra stanie się wypoczęta, bardziej elastyczna i rozświetlona. A wszystko to za 18,99 zł!

Wygładzające serum-booster Niacynamid 10% – AA MY BEAUTY POWER

Każde dobre serum wyróżnia się przede wszystkim wysoką zawartością składników aktywnych. Tak jest zdecydowanie w przypadku wygładzającego boostera AA. W wygodnej tubce czeka niacynamid w stężeniu aż 10% dla jeszcze skuteczniejszego rozjaśnienia przebarwień i poprawy jędrności. Już po kilku użyciach zauważysz na twarzy bardziej jednolity koloryt i zdrowy blask. Co ważne, formuła składa się w aż 95% z substancji pochodzenia naturalnego. Połączenie roślinnych olejków i antyoksydantów ponudzi wewnętrzną energię Twojej skóry.

Energizująca esencja-mgiełka Niacynamid 5% – AA MY BEAUTY POWER

Wiosna jest już tuż za rogiem, a wraz z nią powoli zbliża się lato. To dobry moment, aby uzupełnić kosmetyczkę o odświeżające mgiełki. Te lekkie i niezwykle przyjemne w użytkowaniu produkty potrafią zdziałać prawdziwe cuda! W ciepłe dni w mgnieniu oka przywracają skórze poczucie komfortu i koją podrażnienia. Do tego możemy używać ich zamiast toniku. Na pewno nie dziwi Cię fakt, że energizująca esencja-mgiełka AA potrafi znacznie więcej. Podobnie jak pozostałe kosmetyki z gamy MY BEAUTY POWER opóźnia oznaki starzenia. W składzie znalazło się miejsce dla miedzi, magnezu i cynku, które pozytywnie wpływają na kondycję cery i redukują ilość wydzielanego sebum. W efekcie twarz jest odświeżona, nawilżona i promienna.

Wszystkie kosmetyki z gamy MY BEAUTY POWER znajdziesz na sklepie internetowym AA.