Paris Hilton należy już do trochę przebrzmiałych gwiazd. 10 lat temu gdy celebrytka nagrała seks-taśmę (i zapoczątkowała pewien trend) nie było dnia, żeby nie pojawił się jakiś news o Paris. W tym samym roku Hilton razem z Nicole Richie wystąpiła w reality show "Proste życie", w którym dziewczyny udowadniały jak bardzo są nieprzystosowane do życia bez luksusu.

Potem Paris Hilton próbowała zostać aktorką, jednak jej rola w "Domu woskowych ciał" nie została dobrze przyjęta przez krytyków. Amerykanka nagrała również płytę "Paris", która choć osiągnęła sukces w Stanach Zjednoczonych, to wszyscy zdawali sobie sprawę, że gdyby nie świetni producenci to nic by z tego nie wyszło. Paris po prostu nie potrafi śpiewać. Następnie panna Hilton, wypuściła m. in. linię perfum, kolekcję okularów i zarabiała na bywaniu na imprezach (z Kim Kardashian). Szukała też przyjaciółki w programie "Paris Hilton - kumpela na zabój". Paris Hilton miała również kłopoty z prawem: za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu oraz bez ważnych dokumentów, a także za posiadanie kokainy.

Dzięki nowej produkcji, którą wyreżyserowała Sofia Coppola Paris powraca! Nie martwcie się, Paris Hilton nie zagrała w "Bling Ring", ale mimowolnie stała się jego bohaterką ze względu na jej posiadłóść, w której nakręcono kilka scen. Parę lat temu banda nastolatków włamała się do domu Hilton i paru innych gwiazd - na podstawie tej historii Coppola zrealizowała film z Emmą Watson (więcej tutaj).

Takiej okazji nie przepuściła redakcja ELLE US zapraszając obie panie do wspólnego projektu. Powstała z tego sesja, której autorką jest Sofia Coppola, a główną bohaterką Paris Hilton oraz jej dom w Beverly Hills.

Paris Hilton w obiektywie Sofii Coppoli dla ELLE US >>