Kiedy Jennifer Lopez wybierała się na Grammy 2000, była już gwiazdą z cenionym dorobkiem tanecznym i aktorskim na koncie, a wówczas dołączył do niego także ten wokalny. Zaproszenie na rozdanie jednym z najważniejszych nagród muzycznych na świecie było więc dla niej niesamowicie ważne, bo oto J.Lo zaznaczała swoją pozycję jako piosenkarka - szukała więc na tę wyjątkową okazję równie wyjątkowej sukienki. Po długich tygodniach poszukiwań gwiazda i jej stylistka Andrea Lieberman do ostatecznego wyboru na galę dopuściły dwie kreacje: bezpieczną białą suknię oraz odważną sukienkę Versace w tropikalny print. Gwiazdorska legenda głosi, że mało brakowało, a J.Lo na czerwonym dywanie pojawiła się w tej pierwszej - kiedy jednak przymierzyła projekt z metką włoskiego domu mody, obie oniemiały, po czym Lieberman wypaliła: "O to właśnie chodziło. Nawet nic nie mów. To jest 'ta' sukienka".

Lopez zgodziła się z nią, bo sama zakochała się w maxi, która przypominała zwiewny kąpielowy szlafrok w kolorze morskim i intensywnie zielonym. Uszyto ją z  prześwitującego jedwabnego szyfonu w nadrukowany wzór tropikalnych liści i bambusów, miała dekolt sięgającym pępka i była wysadzana kamieniami cytrynu.

Księżna Diana i jej "revenge dress". Co naprawdę oznaczała "sukienka zemsty" Lady Di?>>

Kiedy 23 lutego 2000 roku na 42. gali rozdania nagród Grammy Jennifer Lopez wystąpiła w zielonej kreacji Versace, prasa i fani oszaleli. Ludzie na całym świecie byli tak zelektryzowani tą sukienką, że codziennie wpisywały w wyszukiwarce różne kombinacje frazy pokroju "Jennifer Lopez Grammy 2000" czy "Jennifer Lopez sukienka Versace". Nie było wówczas ani Facebooka i Twittera, ani (tym bardziej) Instagrama i TikToka, więc internauci znajdowali jedynie ściany tekstu w Google. Zawrotne statystyki wyszukiwań (642917 razy w ciągu zaledwie 24 godzin po wydarzeniu) sprawiły, że amerykańskie przedsiębiorstwo postanowiło znaleźć rozwiązanie problemu i stworzyć możliwość wyszukiwania obrazów.

Jennifer Lopez w sukni Versace na Grammy 2000 / GettyImages / fot. Scott Gries

"W tamtym czasie ta suknia była najpopularniejszym wynikiem wyszukiwania, jaki kiedykolwiek widzieliśmy. Nie było jednak pewnego sposobu, by dać użytkownikom dokładnie to, czego chcieli: artystki w tej sukience. Tak narodziło się Google Image Search" mówił po latach w jednym z wywiadów dyrektor generalny Google, Eric Schmidt. 

Sukienka przylgnęła na stałe do Jennifer Lopez, która - jak opowiadała sama gwiazda - stała się początkiem długiego pasma sukcesów w jej życiu prywatnym i zawodowym. Podobnie jak kolor zielony, został jej szczęśliwą barwą. Kreacja zmieniła też rzeczywistość Versace: była punktem zwrotnym w karierze Donatelli Versace, która przejęła stery włoskiego domu mody po śmierci brata i sprawiła, że marka znów stała się pożądana przez tłumy. Po latach projektantka i piosenkarka wróciły do tropical dress. Odświeżoną wersję miała na sobie J.Lo w finale pokazu Versace wiosna-lato 2020 na Milan Fashion Week. 

Britney Spears i słynna dżinsowa suknia. Dlaczego gwiazda założyła ją na czerwony dywan?>>

Chociaż to Jennifer Lopez przyniosła sławę zielonej sukni, nie była ona jedyną kobietą, która miała ją na sobie.

W grudniu 1999 roku na Met Galę założyła ją sama Donatella, później miała ją na sobie Geri Halliwell ze Spice Girls na NRJ Music Awards. Jeszcze wcześniej, na wybiegu i w sesji Stevena Meisela, prezentowała ją Amber Valletta

Amber Valletta na wybiegu Versace wiosna-lato 2000 / GettyImages / fot. Fairchild Archive

49-letnia modelka opowiedziała o tym w ostatnim odcinku programu "Life in Look" na YouTube amerykańskiego Vogue'a. Valletta wspominała wybieg Versace, na którym zaprezentowała słynną kreację. Zwróciła uwagę, że nosiła ją pierwsza, ale też doceniła wszystko, co dla tego projektu zrobiła latynoska gwiazda. "Nosiłam ją na wybiegu, a potem wzięłam udział w kampanii. Następnie J.Lo założyła ją na Grammy. (...) Ta sukienka była wyszukiwana w Google więcej razy niż jakakolwiek inna kreacja w historii. To dosłownie rozbiło internet, kiedy [Lopez - przyp.red.] ją założyła, więc fajnie jest być częścią tej historii". Dodała też, że w tamtym czasie celebryci rzadko występowali na czerwonym dywanie i Jennifer Lopez wszystko zmieniła: "Myślę, że wyprzedzała swoje czasy". 

Paris Hilton i kontrowersyjna brokatowa sukienka z jej 21. urodzin. Dlaczego do dziś gwiazdy i marki tak bardzo się nią inspirują?>>

Julia Roberts w kreacji z "Pretty Woman". To najważniejsza czerwona sukienka w filmowej historii [One dress show]>>