Nowa praca brytyjskiego artysty przedstawia kwiaty i świece złożone pod zdjęciem anonimowej czarnej postaci. Na ścianie widać zawieszoną flagę USA, która zapala się od świecy. To reakcja artysty po śmierci George'a Floyda, 46-letniego Afroamerykanina. Brutalna interwencja policji wywołała falę protestów. Banksy napisał też kilka słów od siebie: 

"Na początku pomyślałem, że powinienem po prostu zamknąć się i posłuchać w tej sprawie czarnoskórych. Ale dlaczego miałbym tak to robić? To nie jest ich problem, tylko mój. System zawodzi ludzi o kolorze skóry innym niż biały. Biały system. Jak pęknięta rura zalewająca mieszkanie ludzi mieszkających na dole. Awaria systemu sprawia, że ich życie jest nieszczęśliwe, ale to nie do nich należy przeprowadzenie naprawy. Nie są w stanie tego zrobić. Nikt nie wpuszcza ich do mieszkania na górze. To jest problem białych. A jeśli biali ludzie go nie rozwiążą, ktoś będzie musiał wejść na górę i wyważyć drzwi" - napisał Banksy na swoim koncie na Instagramie.

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Banksy (@banksy) Cze 6, 2020 o 3:30 PDT