Agnieszka Rosa to mistrzyni precyzji, wykwalifikowana rzemieślniczo artystyczna dusza i architekta spójności. Każda zaprojektowana przez nią kolekcja z jednej strony wyraźnie wyróżnia się na tle pozostałych, z drugiej, pięknie uzupełnia nadal dostępne w sprzedaży archiwa. Nie inaczej stało się i tym razem. „Projektując nowe modele biżuterii mam na uwadze, aby płynnie łączyły się one z tymi z poprzednich lat. Sama jestem sentymentalna i razem z nowościami noszę biżuterię z moich pierwszych kolekcji” – tłumaczy właścicielka marki. 

Osią kolekcji na lato 2023 uczyniono motyw serpentyny budzącej skojarzenia z zawijasami wyrzeźbionymi przez naturę na muszlach.

Tym samym Rosa dołączyła do długiej listy marek, które na  fali głośnej reaktywacji opowieści o Małej Syrence, uległy morskiej fantazji. Choć jednak efekt robi ogromne wrażenie, dojście do niego okazało się niełatwym sprawdzianem umiejętności i cierpliwości. „Uzyskanie kształtu spirali o harmonijnym, organicznym kształcie było prawdziwym wyzwaniem”- opowiada Agnieszka. „Programy graficzne nie były w stanie oddać pozornej niedoskonałości tego wzoru. Dlatego lapis lazuli i onyks w pierścionkach i naszyjnikach Arianta wykonywane są przez artystę rzeźbiarza. Następnie wzór ten został zeskanowany w technologii 3D, co pozwoliło na odtworzenie go również w złocie. Tak powstał złoty sygnet na mały palec oraz kolczyki z serii Arianta.” dodaje projektantka. 

Mimo że to wokół autorskiej spirali kręci się kolekcja Rosa SS23, wśród nowości czeka znacznie więcej, choć już mniej oczywistych nawiązań do podwodnego i przybrzeżnego świata. Nas zachwyciły między innymi cieniutkie bransoletki udające powyginane od wiatru wydmuchrzyce piaskowe, pierścionki z oczkiem przypominającym kapelusz meduzy oraz wybijane w złocie kolczyki jak ukwiały. 

Mocnym punktem wakacyjnego dropu są także trzy nowe  naszyjniki: Sirena z onyksem i lapis lazuli wyróżniający się zawieszką wykonaną ze znalezionego na brzegu otoczaka – gładkiego kamienia uformowanego przez wodę w pękaty kształt serca oraz Onda utkany z drobnych ogniw inspirowanych skłębionymi falami oceanu. 

Dobrą wiadomość mamy również dla tych, którzy wśród nowości wypatrują kolejnych reinterpreteacji ozdób z szykownych pereł.

„Niezwykle subtelny model Perla N.1 wykonany został z malutkich pereł o nieregularnych kształtach. Pozornie niedbała struktura jest bardzo pracochłonna, a przez to każdy model niepowtarzalny. W Perla N.2 Agnieszka zdecydowała się połączyć dwa sznury pereł. Przygotowanie tego modelu projektantka porównuje do starannego plecenia wianka.” czytamy w informacji prasowej. 

Morskie historie projektowe uzupełniono o hipnotyzującą sesję wizerunkową. Za kampanię odpowiadał twórczy duet Tatiana Pancewicz i Karol Wysmyk, których surowe podejście do fotografowania mody idealnie wpisało się w klimat kolekcji. Punktem wyście była woda, jej poruszenia, rozmycia, niezwykłe kształty i barwy, które potrafi malować. Uchwycone przez nich kadry mają w sobie coś eterycznego i nieposkromionego jednocześnie. Zaczarowane ziejącymi z fotografii pięknem i spokojem, mogłybyśmy wpatrywać się w nie bez końca.  

Credits:
Art direction & graphic design: Joanna Skiba
Photography: Tatiana Pancewicz & Karol Wysmyk
Photographers’ Assistant: Wojtek Kacprzak
Model: Zuzanna Bryk / Uncover Models
Stylist: Karla Gruszecka
Stylist’s Assistant: Paulina Tarnowicz
Hair & Make-up: Aneta Kostrzewa
Postproduction: Magdalena Baran-Kołcz / Mesh Studio