Dla osób, które przeoczyły wczorajsze doniesienia przypomnimy, że w sobotę serwisy mediowe rozpisywały się o romansie męża Portman, Benjamina Millepieda. On i aktorka poznali się na planie "Czarnego Łabędzia" w 2019 roku. Po trzech latach od pierwszego spotkania para wzięła ślub. Aktualnie są oni rodzicami 11-letni syna Alepha i sześcioletniej córki Amalii. Ich na pierwszy rzut oka idealne małżeństwo zaczęło się psuć w zeszłym roku. Magazyn plotkarski Page Six donosił o ich rozstaniu. Sami zainteresowani nie komentowali jednak sprawy. 

Romans męża Natalie Portman

Wczoraj pogłoski o kryzysie zaczęły nabierać kształtu. Paparazzi przyłapało Benjamina na czułościach z 25-letnią aktywistką klimatyczną, Camille Étienne. Według magazynu People zdrada nie była dla Portman powodem do rozstania. Osoby z ich otoczenia zdradzają, że romans trwał krótko oraz, że został definitywnie zakończony, a aktorka zdecydowała się walczyć o małżeństwo. Dla niej najważniejsze jest dobro ich dzieci, zamierza więc walczyć o rodzinę i dać mężowi drugą szansę. 

Natalie Portman na meczu w Paryżu 

Dzień po głośnych rewelacjach Portman zamiast wycofać się w cień, pojawiła się na meczu piłki nożnej w Paryżu. Swoją postawą chce prawdopodobnie pokazać, że sytuacja, która ją spotkała jest prywatna i nie ma potrzeby, żeby ktokolwiek poza nią i jej mężem wtrącał się w ich związek. Trzymamy kciuki, żeby ich życie szybko wróciło do normalności.