Naomi Watts i Liev Schreiber to kolejna para, którą uważano za jedną z tych idealnych. Mimo, że nigdy się nie pobrali, byli ze sobą przez 11 lat. Co więcej, mają dwójkę wspólnych dzieci: 9-letniego Sashę oraz 7-letniego Samuela. Wczoraj 47-letnia brytyjsko-australijska aktorka oraz o rok starszy amerykański aktor i reżyser wydali oświadczenie o rozpadzie ich związku. To szok dla całego hollywoodzkiego show-biznesu. Dziennikarze z mediów plotkarskich zastanawiali się, czy po Brangelinie może ich jeszcze coś zaskoczyć. Okazuje się, że tak.
W oficjalnym komunikacie możemy przeczytać: "Przez ostatnich kilka miesięcy doszliszmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem dla naszej rodziny będzie separacja. Z miłością, poszanowaniem i przyjaźnią będziemy wspólnie wychowywać naszych synów i odkrywać nowy etap naszej relacji".
Naomi Watts i Liev Schreiber byli widziani razem dwa tygodnie temu na premierze filmu "The Bleeder" na Festiwalu Filmowym w Toronto oraz wcześniej w Wenecji. Jako pierwszy informację podał serwis internetowy magazynu Entertainment Tonight.
