Måneskin nigdy nie stronili od kontrowersji. Już jako debiutanci szokowali publiczność włoskiego X-Factor. Wystarczy wspomnieć głośnym występie, podczas którego Damiano David tańczył na rurze w wysokich obcasach, a na koniec pokazał do kamery wytatuowany pośladek (jeszcze wrócimy do tego wątku). Wydawało się, że włoski zespół doskonale odnajdzie się na antenie MTV. W końcu w latach 80., czyli na początku swojej działalności, stacja była utożsamiana z odważnymi artystami.

Jednak amerykański kanał tylko pozornie pozwalał sobie na obyczajową swobodę. W rzeczywistości wielokrotnie oskarżany był o cenzurę lub emitowanie problematycznych teledysków jedynie późnym wieczorem. Wszystko przez liczne protesty opinii publicznej w Stanach Zjednoczonych, która w ramówce MTV dopatrywała się promocji satanizmu i seksualnej rozwiązłości. Choć subtelne ingerencje w teksty utworów mogły umknąć uwadze widzów, to zdecydowanie trudniej jest wpłynąć na programy nadawane na żywo.

MTV ocenzurowało występ Måneskin.  Zamiast muzyków na scenie widzowie oglądali... puste siedzenia na widowni

Wczorajszego wieczora wręczono statuetki MTV Video Music Awards. Jak zawsze gala została urozmaicona muzycznymi wstawkami. Na scenie pojawili się między innymi zwycięzcy zeszłorocznej edycji Eurowizji. Måneskin zagrali swój hit „Supermodel”. Choć goście zebrani w Prudential Center w New Jersey mogli wysłuchać piosenki do końca, to fani przed telewizorami nie mieli tyle szczęścia. W pewnym momencie uznano, że stroje młodych Włochów nie kwalifikują się do emisji na antenie.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez MTV (@mtv)

Realizatorzy nie wybrnęli z sytuacji najlepiej i zaprezentowali telewidzom 40-sekundową przebitkę na... puste siedzenia na widowni. Jak można było się spodziewać, taki rozwój wydarzeń nie spotkał się z ciepłą reakcją wielbicieli grupy, którzy upust emocjom dali na Twitterze. 

Wiele osób doszło do wniosku, że źródłem problemu była sceniczna kreacja frontmena grupy. Damiano David pokazał się w lateksowych spodniach eksponujących pośladki. Jednak decyzję o przerwaniu koncertu podjęto przez strój basistki Måneskin. Victoria De Angelis miała na sobie top na jedno ramię, odsłaniający pierś z zaklejonym sutkiem. Niestety podczas wykonu bluzka zsunęła się z ramienia artystki i odsłoniła drugą pierś. 22-latka nie zwróciła uwagi na wpadkę i kontynuowała występ. Dużo bardziej przejęci byli pracownicy MTV, którzy pospiesznie skierowali kamery w stronę zgromadzonej widowni. Widocznie do włodarzy stacji nie dotarła jeszcze niedawna odezwa Florence Pugh...