Choć póki co „Babylon” zbiera po równo zachwytów i dość niepochlebnych recenzji, jednego nie można produkcji odebrać: inspirowany dekadenckimi przyjęciami z lat 20. film Chazelle’a powstał z wielkim rozmachem. Robi wrażenie spektakularnymi kostiumami, makijażem i fryzurami w stylu flapper-girl. Ekstrawagancja wylewa się z ekranu w każdej scenie. Nic dziwnego, że widowiskowo było także w realu, podczas londyńskiej premiery. Najjaśniej błyszczała wcielająca się w główną rolę kobiecą Margot Robbie. Kreacja aktorki zasługuje na to, aby obejrzeć ją z każdej strony. 

Film „Babylon” z Margot Robbie i Bradem Pittem to hołd oddany złotej erze Hollywood>>

Margot Robbie w zjawiskowej sukni Valentino 

Pudrową sukienkę Chanel w cukierkowym klimacie barbiecore wymieniła na wytworny projekt oblany szkarłatnym rumieńcem od Valentino (przypominamy, że zanim świat usłyszał o PP Pink, znakiem rozpoznawczym dyrektora kreatywnego tego włoskiego domu mody była właśnie czerwień).

Powłóczysta, sięgająca ziemi suknia o kroju peleryny na pierwszy rzut oka przytłacza, sprawia wrażenie ciężkiej, ponurej i nieco zbyt teatralnej. Wszystko zmienia się jednak, kiedy na stylizację Robbie spojrzymy od tyłu.

Krój zmysłowo odsłaniający niemalże całe plecy gwiazdy natychmiast nabiera lekkości i szykownego seksapilu. 

Margot Robbie w szkarłatnej kreacji Valentino / Getty Images

Całość Margot uzupełniła srebrnymi sandałkami na szpilce oraz eleganckim makijażem z wychodzącymi na pierwszy plan czerwonymi ustami. Włosy związała zaś w niski, pofalowany kucyk z wypuszczonymi luźno dwoma pasmami okalającymi twarz. Klasa sama w sobie. 

Swoją obecność na czerwonym dywanie towarzyszącym brytyjskiej premierze jednej z najgłośniejszych produkcji 2023 roku zaznaczyli także pozostali członkowie obsady: Diego Calva, Li Jun Li, Jovan Adepo, Katherine Waterston i Olivia Hamilton oraz scenarzysta i reżyser Damien Chazelle.