„Babilon” to kompleksowa opowieść o latach 20., kiedy to nieme filmy zaczęły ustępować miejsca tym udźwiękowionym. W niekonwencjonalny sposób przybliży czasy transformacji, na którą złożyły się nie tylko znaczące wynalazki technologiczne, ale także zmieniająca się pozycja gwiazd czy organizacja samych kin. Film poświęcony jest zarówno blaskom i cieniom ówczesnej rewolucji.
Do polskich kin najnowsza produkcja Chazelle’a trafi już niebawem, bo 20 stycznia 2023 roku.
Iście gwiazdorska obsada z ekranu aktywnie bierze udział w szeroko zakrojonej strategii promocyjnej filmu. Podczas światowej premiery „Babilonu”, na czerwonym dywanie brylowały takie sławy jak Brad Pitt, Olivia Wilde czy Diego Calva. Największą furorę zrobiła jednak Margot Robbie, która w kalifornijskim Academy Museum of Motion Pictures, gdzie miało miejsce wydarzenie, pojawiła się u boku mamy. Podobieństwo jest zatrważające.
Margot Robbie z mamą na czerwonym dywanie
Sarie Kessler to 65-letnia fizjoterapeutka pochodząca z Queensland w Australii. Samotnie wychowywała Margot i trójkę jej rodzeństwa po tym jak Douh Robbie, ojciec całej czwórki postanowił opuścić rodzinę. Smutna historia zakończyła się jednak happy endem, a gwiazda „Legionu Samobójców” jest z mamą bardzo blisko. Co doskonale było zresztą widać przy okazji mającej miejsce 15 grudnia premiery. Pozując przed obiektywami fotoreporterów, nie szczędziły sobie czułości.
Margot Robbie z mamą Sarie Kessler / Getty Images
Uroczy duet matka-córka zebrał po tym wystąpieniu morze komplementów. „Wyglądają jak siostry” komentowali fani. I trudno się z nimi nie zgodzić. Wystylizowane w szykowną czerń zachwycały zarówno stylem, jak i zjawiskową urodą.
Margot Robbie / Getty Images
Premierowa kreacja wcielającej się w Nellie LaRoy gwiazdy przykuwa uwagę jeszcze jednym detalem. Aktorka zrezygnowała z chwalenia się złocistą opalenizną. Wyeksponowane powycinaną, asymetryczną sukienką mini z oferty domu mody Alaïa nogi podkreśliła cienkimi czarnymi rajstopami. Wygląda na to, że trend lansowany na Fashion Weekach od kilku ostatnich sezonów w końcu odnalazł się także poza wybiegami. Margot Robbie to jedna z wielu gwiazd, które zainspirowały się stylizacjami modelek z pokazów Saint Laurent czy Chanel.
Do wszystkich zagorzałych przeciwniczek: sorry not sorry, rajstopy znów są cool.
