Lily Collins jako zakochana w stylizacjach Emily Cooper

Oglądając serial "Emily w Paryżu", to co przykuwa największą uwagę, nie tylko miłośników mody, to stroje głównej bohaterki - Emily Cooper. W drugim sezonie serialu odpowiedzialni są za nie styliści kultowego hitu "Seks w wielkim mieście" - Patricia Field oraz Marylin Fitoussi.

Patricia jest nie do pobicia. A Marylin jest naprawdę genialna. Zna tajniki francuskiej mody, odkrywa młodych projektantów, o których nikt jeszcze nie słyszał - wyznała Lily Collins w rozmowie z amerykańskim Vogue

Elementy garderoby Emily Cooper i jej przyjaciółek bez dwóch zdań robią wrażenie i stały się inspiracją dla wielu twórców. Czy główna bohaterka, w której rolę wciela się Lily Cooper, ma swoją ulubioną stylizację z planu filmowego? Oczywiście!

Wybór jest trudny, ponieważ Emily ma obsesję na punkcie mody. Uwielbiam ten strój, który założyłam na moje urodziny, czyli tę mini sukienkę z dużą różową kokardą, ponieważ czułam, że Emily uważała to za prezent dla samej siebie - wyznała Lily Cooper w wywiadzie dla portalu E!

Lily Collins uważa, że podążanie za dzikim instynktem w stylizacjach Emily, nie powinno nikogo już dziwić. W jej ubiorze widać coraz więcej francuskich wpływów oraz odniesienia m. in. do francuskiej modelki, Brigitte Bardot, a także brytyjskiej aktorki, Jane Birkin, która mieszkała we Francji. 

Jak Lily Collins komentuje serial "Emily w Paryżu"?

Lily Collins wyznała, że jej zdaniem to przyjaźnie pokazane w serialu "Emily w Paryżu" sprawiają, że ta produkcja jest tak wyjątkowa. I oczywiście ubrania!

Szczerze mówiąc, tak bardzo kocham w tym serialu to, że dotyczy przyjaźni, romansów i relacji z samym sobą. Myślę, że przyjaźnie między kobietami naprawdę ożywają w tym sezonie i fajnie było kręcić to razem - wyznała aktorka