Gdy Barbie zawitała do prawdziwego świata, pierwszym brutalnym zderzeniem z rzeczywistością była wycieczka do liceum i zetknięcie z Sashą, Jade, Yasmin i Chloe. Nadąsane i wrogo nastawione nastolatki bez ogródek dają przybyszce do zrozumienia, że nie darzą jej nadmierną sympatią. Postawa dziewcząt doprowadza stereotypową blondynkę do łez. Dorośli widzowie mogli nie wyłapać sprytnego ruchu Grety Gerwig i Noaha Baumbacha. Chyba że wciąż z sentymentu trzymają skarby z dzieciństwa na dnie szafy. Mniej obeznanym w plastikowym świecie kinomanom przypominamy, że imiona bohaterek zostały zapożyczone od lalek Bratz. Największe rywalki Barbie narodziły się na początku lat 2000. ze szkicu Cartera Bryanta, byłego pracownika Mattel, który udał się ze swoim pomysłem do konkurencji. W ciągu dwóch dekad nie udało mu się co prawda prześcignąć popularnością protoplastki, ale zagarnął znaczącą cześć rynku. Chwalono je za różnorodność etniczną, krytykowano – podobnie jak poprzedniczki – za promowanie nierealnych standardów piękna. W przeciwieństwie do Barbie, która ewoluowała w astrofizyczkę, lekarkę czy polityczkę, Bratz interesowały się jedynie zakupami (ewentualnie mogły zostać najlepiej ubraną gwiazdą rocka). Po latach hasło reklamowe „dziewczyny z pasją do mody” jest nadal aktualne, co potwierdza nowa limitowana kolekcja marki.

Kylie Jenner jako lalka Bratz. Najmłodsza z Kardashianek robi konkurencję Barbie

Nową muzą twórców Bratz została bowiem Kylie Jenner i jej ikoniczne stroje z czerwonych dywanów. Kardashianka pochwaliła się, że na sklepowych półkach wkrótce pojawi się sześć lalek zaprojektowanych na jej podobiznę. Figurki w mini wersji noszą m.in. fioletową pierzastą kreację Versace z gali Met czy gorsetową sukienkę Thierry Mugler.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Bratz (@bratz)

Zabawki, które wyceniono na 10 dolarów, znalazły się już w rękach pięcioletniej Stormi. Dumna mama pokazała na Instagramie, jak pociecha z zaciekawieniem ogląda miniaturowe lalki. Oczywiście nie wszyscy fani byli zachwyceni współpracą równie mocno co córeczka młodej bizneswoman. W komentarzach marka oskarżana jest o odchodzenie od swoich korzeni i zmniejszanie reprezentacji Afroamerykanek, Latynosek i Azjatek. Wątpliwości budzą też stylizacyjne wybory 26-latki. „Mogliście wybrać prawdziwą ikonę mody” – narzekają internauci. „Kto o to prosił? Nie widziałam ani jednej pozytywnej wypowiedzi”. „Przynajmniej postawili na kogoś, kto naprawdę wygląda jak lalka Bratz” – śmieją się pozostali.

kyliejenner / instagram.com

Niezrażona nieprzychylnymi opiniami Kylie zapowiedziała, że w zanadrzu ma więcej niespodzianek związanych z Bratz. Niektórzy mają obawy, że gwiazda nabrała ochoty na zawojowanie wielkiego ekranu. Na fali sukcesu „Barbie” korporacja Mattel ogłosiła poszerzenie swojego filmowego i serialowego uniwersum o przeszło 45 produkcji. Zapowiedziano już, że Lily Collins i Lena Dunham wspólnie opowiedzą historię Polly Pocket. Fani Bratz również domagają się aktorskiego dzieła z ulubionymi postaciami. „Prosiliśmy was o film” – przypominają tłumnie w social mediach. Trzeba przyznać, że Kylie byłaby idealną kandydatką do jednej z głównych ról, przynajmniej pod względem urody. Ścieżkę ku hollywoodzkiej karierze wydeptała jej już starsza siostra. Kim Kardashian niebawem zadebiutuje w serialu „American Horror Story”. Jenner mogłaby też liczyć na cenne wskazówki rzekomego chłopaka. Timothée Chalamet z pewnością mógłby udzielić jej wartościowych rad wyniesionych z planu „Diuny” czy „Willy'ego Wonki”.

Psst, w galerii znajdziecie looki wyselekcjonowane przez projektantów znanych zabawek. Sprawdziłyby się jako filmowe kostiumy?