Na oficjalnej stronie rodziny królewskiej czytamy, że pierwsze kartki świąteczne z wizerunkiem royalsów wysłano do Brytyjczyków w 1923 roku. Zaledwie sześć lat później na zdjęciu dołączonym do życzeń zadebiutowała przyszła królowa Elżbieta II. Trzyletnia wówczas dziewczynka zapozowała u boku swoich rodziców. Jednak w rzeczywistości bożonarodzeniowy zwyczaj zapoczątkowano dużo wcześniej. Już w 1843 roku, podczas panowania królowej Wiktorii i w roku premiery „Opowieści wigilijnej” Charlesa Dickensa, z pałacu Buckingham wysłano okolicznościowe przesyłki. Zbiegło się to w czasie z obniżeniem cen usług pocztowych, dzięki czemu poddani mogli łatwiej naśladować koronowane głowy.

Od tamtej pory wiele się zmieniło. Wraz z pojawieniem się tabloidów, a później mediów społecznościowych, nowe fotografie Windsorów nie budziły już takich emocji. Dziś zdecydowanie najwięcej szumu wywołują najmłodsi członkowie dynastii. Księżna i książę Walii chętnie pokazują na świątecznych kartkach swoje pociechy, a w ich ślady poszli ostatnio Sussexowie. W zeszłym roku Harry i Meghan zebrali przed obiektywem całą rodzinę łącznie z wcześniej ukrywaną przed światem Lilibet.

Król Karol III i królowa Kamila pokazali tegoroczną kartkę świąteczną. Para podtrzymała stuletnią tradycję

W tym roku jako pierwsza światło dzienne ujrzała kartka świąteczna od nowego monarchy i jego małżonki. Król Karol III i królowa Kamila wybrali zdjęcie wykonane zaledwie kilka dni przed śmiercią Elżbiety II. Za obiektywem stanął fotograf Samir Hussein. W kadrze widzimy uśmiechniętą parę, która w pierwszą sobotę września wzięła udział w Braemar Games. Celem corocznego wydarzenia jest promocja bogatej historii i kultury Szkocji. Od 1848 roku na widowni zasiadają członkowie rodziny królewskiej. Tym razem ze względu na pogarszający się stan zdrowia monarchinię reprezentował najstarszy syn i jednocześnie następca tronu.