Członkini klanu Kardashian-Jenner, bohaterka KUWTK i założycielka Good American - czyli Khloe Kardashian - opublikowała kilkanaście godzin temu na swoim instagramowym koncie selfie z własną matką, Kris Jenner. Na fotografii obie celebrytki patrzą w obiektyw (jedna przez grube okulary przeciwsłoneczne), a ich skóra ma nieskazitelną opaleniznę, usta są pełne, linie żuchwy wymodelowane, oczy powiększone, a twarze wygładzone.

To jednak nie tylko efekt uwielbianej przez nie medycyny estetycznej i makijażu, ale głównie filtrów i przeróbek graficznych. 

W 2023 roku coraz większa jest świadomość na temat tego, jak za pomocą jednego kliknięcia da się zupełnie zmienić na zdjęciu wszystko, łącznie z fakturą skóry, kolorem włosów czy proporcjami ciała i twarzy. Popularność służących do tego aplikacji, ale też filtrów na Instagramie i TikToku (które zyskały już nową generację i wyglądają - o zgrozo - jeszcze bardziej realistycznie) tylko niebezpiecznie rośnie, czego świadomi są też fani rodziny Kardashian-Jenner. Na pierwszy rzut oka są w stanie zauważyć, że gwiazdy nadużywają nowych technologii, by sztucznie dopracować swój wygląd. Mimo wielokrotnych wpadek z przeróbkami i tak nie rozstają się z programami graficznymi. 

Fani postanowili więc kolejny raz wytknąć Kris i Khloé zbyt mocną edycję zdjęć, którą nazwali "przerażającą". Wśród komentarzy, które zalały ostatni post Kardashianki, znalazły się opinie pokroju "Czy to muzeum figur woskowych?", "Ona tym razem przesadziła", "Dziewczyno, przecież wiemy doskonale, że Kris nie wygląda tak młodo", "Co tu się dzieje?". Internauci porównali je do Michaela Jacksona, który był wielkim fanem operacji plastycznych oraz zauważyli, że edytują swoje zdjęcia tak mocno, że wyglądają gładko jak "postacie z kreskówki". 

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Kardashianki i Jennerki eksperymentują z programami graficznymi. Nie tak dawno Kim Kardashian została tak zedytowana, że w kampanii SKIMS przypominała inną znaną gwiazdę, a na zdjęciach z Disneylandu członkinie klanu postanowiły "dokleić" twarz True Thompson (córki Khloé) do ciała Stormi Webster (córki Kylie Jenner). Nie brakuje też porównań zdjęć paparazzi Kylie Jenner z eventów, na których się pojawia do tych, które z tego samego wydarzenia celebrytka publikuje na swoich social mediach. Jak można się domyślić, różnią się między sobą diametralnie.