Model Arizona bez wątpliwości można nazwać kultowym. Kultowym na tyle, że podobne buty pojawiają się w kolekcjach wielu innych marek. Dwa paski i charakterystyczne klamerki kojarzą się jednak jednoznacznie. Birkenstocki wpisują się w najmodniejszy trend roku 2020 i tym też tłumaczyć można ich rosnącą popularność. Co jest tym trendem? Wygoda.
Kiedy w modzie jest wygoda. Poznaj ulubione buty gwiazd na lato. Noszą je Gigi Hadid, Alexa Chung i Katie Holmes
Początek powstania firmy sięga 1774 roku, kiedy to Johann Birkenstock pojawia się w kościelnych archiwach, gdzie wymieniony zostaje jako szewc. Od 1896 roku Konrad Birkenstock zaczyna sprzedawać we Frankfurcie specjalne, elastyczne wkładki podeszwowe. W następnych latach dopracowuje on koncepcję sprzedaży butów na wymiar, indywidualnie dopasowanych do każdego klienta. Warto pomyśleć jak luksusowym produktem było wtedy to obuwie. Pierwsza połowa XX wieku upływa rodzinie Birkenstocków na opracowywaniu zasad naturalnego, zdrowego chodu i projektowaniu obuwia, które śmiało możemy nazwać ortopedycznym. W 1963 roku na rynku pojawia się model Madrid - niezwykle popularny jest i dziś. To on był „prekursorem” butów, które uważamy za najbardziej komfortowe. Arizona zostaje wprowadzona do sprzedaży po pierwszy w 1973 roku, kiedy firma ma już ugruntowaną pozycję na rynku. Ten model od prawie pół wieku niemal masuje nasze stopy podczas chodzenia, dopiero teraz jednak staje się obiektem pożądania wszystkich, którzy w szafie lubią mieć to co w modzie określone będzie mianem „hot”. Warto dodać, że na wybiegi dosłownie wyprowadziła je marka Proenza Schouler – nowa kolekcja we współpracy z Birkenstock odświeża znane nam modele.
Arizona to sandały uniwersalne pod każdym względem – jasne, że świetnie sprawdzą się z dresem, kiedy leniwie spędzamy niedzielę. Na szczęście będą też dobrze wyglądać z dżinsami i zwykłym, białym T-shirtem, sukienką a la francuskie „it girls”, a nawet wspomnianymi wcześniej kolarkami i długą lnianą koszulą. Wiedzą o tym także celebryci – Birkenstocki lub sandały na nich wzorowane, w ich stylizacjach pojawiają się nie od dziś.
Niedawno na ulicy podpatrzeć można było Katie Holmes w krótkim, czarnym kombinezonie i Birkenstockach, które ewidentnie w tej stylizacji wyparły sandały gladiatorki. W pasie zapięła łańcuch ozdobiony charmsami. Arizony nosi też niemiecka gwiazda Anabelle Mandeng – te w złotym kolorze zestawiła z pomarańczowym kombinezonem w „przebiśniegowy” print od Horrockses. Całość to letni, miejski look w najlepszym wydaniu.
Żeby przekonać się, że kultowe sandały nie są tak naprawdę modne dopiero od niedawna, warto przypomnieć sobie jak sześć lat temu nosiła je Alexa Chung. Ogrodniczki chwilowo chowamy do szafy, podobnie jak futrzane kopertówki i koralikowy naszyjnik od Chanel – Birkenstocki natomiast nigdy nie zagrzały miejsca w najgłębiej schowanym pudle.
Zadać sobie można tylko pytanie, czy wygoda w modzie nie poszła nieco za daleko. O ile skarpetki i sandały kojarzą się źle, tak skarpetki i Birkenstocki bez trudu wypatrzymy na nogach celebrytek – noszą je tak Gigi Hadid czy Kaia Gerber. Rok temu Hadid czerpała inspirację z wielu trendów jednocześnie – na imprezie Wardrobe.NYC miała na sobie kolarki, oversize'ową, spraną dżinsową kurtkę i Arizony – te konkretne powstały w projekcie z Valentino. Czy skarpetki psuły czy dopełniły całość? Ocenę pozostawiamy Wam – nie da się jednak ukryć, Birkenstocki dają nieskończoną liczbę modowych kompozycji. Tym razem wszystkie drogi prowadzą do Arizony.
