Kelly McGillis: "Jestem stara i gruba, i wyglądam stosownie do wieku”

O planach powstania sequela "Top Gun" mówiło się od dłuższego czasu. Wielu zastanawiało się, czy zobaczymy w nim znajome twarze, znane z oryginału z 1986 roku, w tym Kelly McGillis. W 2019 roku, aktorka zapytana, o to czy twórcy „Top Gun: Maverick” poprosili ją, by wystąpiła w filmie roześmiana zaprzeczyła.

"O mój Boże nie. Nie zrobili tego, ani nie sądzę, żeby kiedykolwiek zrobili. Jestem stara, gruba i wyglądam stosownie do swojego wieku, a przecież nie o to chodzi w tej scenie" - odpowiedziała 64-letnia aktorka.

Co więcej McGillis zapytana o to, czy jest ciekawa jak wypadła najnowsza cześć "Top Gun", odpowiedziała, że „niekoniecznie chce zobaczyć sequel”.

"Myślę, że to zależy od tego, jakie będą recenzje. Nie będę się ścigać do kina (...), żeby go zobaczyć” - zdradziła gwiazda.

Kelly McGillis odeszła z Hollywood u szczytu kariery, aby skupić się na rodzinie i problemach prywatnych. Obecnie aktorka mieszka w Karolinie Północnej, gdzie zajmuje się nauczaniem aktorstwa.

"Żyję cichym, spokojnym życiem. Mieszkam w chatce na szczycie wzgórza, jest mi cudownie (…) Moim celem jest być, jak Jessica Tandy być starszą, pewną siebie kobietą. Nie chcę ponownie starać się, by przez resztę życia wyglądać, jak 30-latka” - przyznała gwiazda.

Wszystkie kobiety Mavericka

W „Top Gun” z 1986 roku, McGillis wcieliła się w astrofizyczkę i instruktorkę w szkole lotnictwa - Charlie Blackwood, która była miłością Mavericka. W najnowszej wersji filmu to Jennifer Connelly wcieliła się w nową ukochaną Cruise’a - Penny Benjamin. Reżyserem długo oczekiwanego sequela jest Joseph Kosinski, a w rolach głównych występują także Miles Teller, Jon Hamm, Ed Harris i Glen Powell.