Wzorem Blue Ivy tańczącej u boku Beyoncé na stadionowych koncertach i całej gromadki dzieci Madonny aktywnie biorącej udział w jubileuszowym tournée królowej popu, zaledwie 3-letnia Daisy Dove Bloom towarzyszyła mamie podczas hucznego występu. Dziewczynka nie wyszła na scenę, ale doskonale bawiła się na trybunach, gdzie dostrzegły ją kamery. Oczywiście za przyzwoleniem gwiazdy wieczoru, która w trakcie show zwróciła się bezpośrednio do najmłodszej fanki. „Daisy, tak bardzo cię kocham. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, tak się cieszę, że tu jesteś” – powiedziała rozemocjonowana Katy Perry. 

Katy Perry i Orlando Bloom przedstawili 3-letnią córeczkę fanom. Daisy Dove jest oczkiem w głowie sławnych rodziców

Gesty wzruszenia i podziękowania dla najbliższych były jak najbardziej uzasadnione. Piosenkarka po ponad dwóch latach zakończyła swoją przygodę z rezydencją w Las Vegas. Artystka nie zapomniała też o swoim partnerze. Orlando Bloom został wyróżniony za „niesamowite wsparcie” i „bycie wspaniałym ojcem”. Najwięcej słów padło jednak pod adresem ubranej w czerwony strój Myszki Minnie i ochronne słuchawki Daisy. „Stworzyłam to widowisko po narodzinach mojej córki. Kiedy ją poznałam, było tak, jakby nareszcie objawiła mi się cała miłość, jakiej zawsze szukałam. Uczyniła mnie całością, uzdrowiła mnie, pokazała, jak się radować. Ten koncert jest skierowany do wewnętrznego dziecka każdego z nas z nadzieją, że może gdybyśmy wszyscy mogli spojrzeć na życia oczami dziecka, bylibyśmy wolni” – mówiła poruszona Perry.