Fani „MTV Cribs” doskonale pamiętają przestronne wille goszczonych w programie gwiazd. Wypchane po brzegi garderoby, kilka łazienek wielkości przeciętnej kawalerki, przedpokój przypominający lobby luksusowego hotelu – tych obrazków nie mogło zabraknąć w żadnym odcinku. Dziś wystawne pomieszczenia możemy podglądać na ekranie smartfona. Celebryci chętnie zapraszają fanów w swoje progi za pośrednictwem mediów społecznościowych. Imponującą rezydencją „w stylu zen” nieraz chwaliła się Kim Kardashian. Dom na kalifornijskich przedmieściach kupiła razem z byłym mężem Kanyem Westem. Po wielu kosztownych remontach przemienili ekstrawagancki projekt w „oazę czystości i światła”. Wysiłek się opłacił, bo ascetyczne wnętrza dyskretnie wypełnione drogocennymi meblami trafiły nawet na okładkę Architectural Digest. Niedawno Kim wyznała, że jest szczególnie mocno przywiązana do oszczędnej estetyki. Do tego stopnia, że poprosiła pracowników o noszenie ubrań dopasowanych kolorystycznie do ścian i kamiennych stołów. Nieco inne podejście do kwestii wystroju ma Julia Fox. Eksdziewczyna kontrowersyjnego rapera zabrała obserwatorów na „apartment tour” i... mocno skłóciła internautów.
Julia Fox pokazała swoje skromne mieszkanie. Reakcje internautów są podzielone
Spodziewaliście się, że cztery kąty Julii Fox będą równie ekscentryczne co jej stylizacje? Nic z tych rzeczy. Gwiazda filmu „Nieoszlifowane diamenty”, która po zerwaniu z Kanyem narzekała na brak nowych propozycji zawodowych, mieszka w dwupokojowym nowojorskim lokalu. Nieduży metraż dzieli ze swoim dwuletnim synkiem, przez co duża część powierzchni została wygospodarowana na zabawki. „Nie sądziłam, że kiedykolwiek to zrobię, ale wierzę w absolutną szczerość, więc oprowadzę was po moim mieszkaniu. Wiem, że będę za to krytykowana, ale mam nadzieję, że ktoś to obejrzy i powie: »Coż, może nie idzie mi aż tak źle«” – zaczyna wycieczkę po swoim gniazdku na Manhattanie.
„Osobiście nie lubię epatowania nadmiernym bogactwem. To sprawia, że czuję się okropnie. Zwłaszcza w przypadku ludzi posiadających naprawdę duże domy” - słyszymy na viralowym TikToku. „To zwyczajne marnotrawstwo, kiedy w tym kraju jest tak wiele osób w kryzysie bezdomności. Ja po prostu taka nie jestem”.
Julia Fox pokazała, że wstawiła swoje łóżko do salonu, aby Valentino mógł się swobodnie bawić w mniejszym pokoju. Opowiedziała też o braku miejsca na przechowywanie i kłopotach z gryzoniami. „W kuchni trzymam pudełka po butach, co jest bardzo powszechne wśród nowojorczyków [...] Mamy mały problem z myszami, chociaż staramy się na to patrzeć z innej perspektywy. W pewnym sensie pozwalam im tu być. Doceniam to, że w nocy, kiedy śpimy, wychodzą i sprzątają okruchy, które mój syn upuszcza na podłogę. Dlatego nie zamierzam w najbliższym czasie eksmitować myszy”.
@juliafox Come with me on a very underwhelming apartment tour! also to clarify I have only ONE mouse and he’s cute 🥰
♬ original sound - Julia fox
Internauci natychmiast zwrócili uwagę na niezaścielone łóżko czy suszące się nad wanną ręczniki. Część z nich pochwaliła postawę gwiazdy. Stwierdzili, że mogą się z nią utożsamiać i podziękowali za sprzeciw wobec wyidealizowanej codzienności rodem z platform społecznościowych. Inni wytykają aktorce hipokryzję. Na Twitterze podają dalej zdjęcie, na którym Julia i jej przyjaciółki pozują z torebkami Birkin od Hermèsa. Ceny ekskluzywnych dodatków zaczynają się od 10 tysięcy dolarów. Fani pytają, jak kosztowny prezent od Kanyego ma się do niechęci wobec „epatowania bogactwem”. To jednak nie wszystko. Internauci uznali to za nieudaną próbę przypodobania się fanom po krytyce, jaka ostatnio spadła na Fox. W komentarzach tłumnie cytują jej oburzające słowa. „Nie wiem dlaczego, ale ci nie współczuję” – napisała pod TikTokiem udostępnionym przez mężczyznę, który doświadczył molestowania seksualnego.
