Nie tylko kalosze. Kiedy w Kopenhadze i Paryżu pada, it-girls wybierają te buty na deszcz. Bardziej stylowej opcji na pochmurne dni nie znajdziecie

It-girls z Kopenhagi i Paryża udowadniają, że deszczowe dni wcale nie muszą oznaczać rezygnacji ze stylowego looku. W tych miastach nosi się modne, praktyczne i ponadczasowe buty, które idealnie komponują się z deszczową aurą, nie tracąc przy tym nic z cool wyglądu. Jedno jest pewne – gumowe kalosze stały się absolutnym must-havem na pochmurne dni. Jednak nie byle jakie kalosze, lecz te, które spełniają wymagania zarówno funkcjonalne, jak i estetyczne.

Kalosze to ulubione buty na deszcz kopenhaskich it-girls

Kopenhaga to miasto, w którym deszcz nie odstrasza kreatywnych i modowych dusz. Tutaj it-girls potrafią zaskoczyć swoimi wyborami, łącząc elegancję z odrobiną szaleństwa. Deszczowe dni w stolicy Danii to doskonała okazja do pokazania, jak genialnie można łączyć kolory i style, tworząc niepowtarzalne zestawy. Na ulicach Kopenhagi pojawiają się buty, które nie tylko chronią przed wodą, ale też stają się mocnym akcentem modowym. Dzięki temu ich stylizacje stają się prawdziwą eksplozją kolorów podczas szarych dni.

Kiedy skandynawska it-girl Pernille Teisbaek opublikowała zdjęcie w charakterystycznych kaloszach z długą prostą cholewką, Inernet oszalał. O śnieżnobiałym projekcie powstałym we współpracy Dunki z florencką marką Gia Couture zaczęły marzyć dziewczyny z całego świata i jak to zazwyczaj w podobnych sytuacjach bywa, na odpowiedź sieciówek i dużych sklepów internetowych nie trzeba było długo czekać. Tym bardziej, że mniej więcej w tym samym czasie kalosze zaznaczały swoją pozycję na międzynarodowych wybiegach (między innymi u Philosophy di Lorenzo Serafini czy Koché).

Wizerunek gumowców zmienił się nagle o 180 stopni: z przykrego obowiązku czasów dzieciństwa do branżowego obiektu pożądania, za który uważany jest do dziś. Zapotrzebowanie na modne kalosze spełniają teraz popularne sieciówki i kultowa marka Hunter. To najlepszy wybór na deszczowe lato.

Paryżanki stawiają na eleganckie buty na deszcz

W Paryżu deszczowe dni mają zupełnie inny charakter, ale nie mniej stylowy. Francuskie it-girls stawiają na klasykę połączoną z nutą nowoczesności. Tutaj na deszczowych ulicach można spotkać buty, które łączą elegancję z funkcjonalnością. W Paryżu królują przede wszystkim wodoodporne botki, kalosze i zgrabne, designerskie obuwie na płaskiej podeszwie, doskonale pasujące do paryskich stylizacji.

Wybór butów na deszcz w Paryżu to przemyślany proces. Na pierwszy plan wychodzą modele w stonowanych, ale wyrazistych kolorach – czerni, granacie, a także ciemnej zieleni. Francuzki preferują klasyczne fasony, ale z nowoczesnymi akcentami.

Jakie buty na deszcz latem? Gumowe Birkenstocki

Choć marka Birkenstock jest kojarzona przede wszystkim z klasycznymi, skórzanymi klapkami, gumowe modele tej samej firmy to doskonała propozycja na deszczowe dni. Wykonane z elastycznego i wodoodpornego materiału, zapewniają ochronę przed deszczem i zabrudzeniami, a jednocześnie oferują niezrównany komfort dzięki kultowej podeszwie, która jest charakterystyczna dla tej marki. Trendsetterki szczególnie upodobały sobie model Super Birki 2.0. Kochamy je za te kolor!

Nieprzemakalne sztyblety to ideale buty na deszczowe dni

Przez ostatnich kilak sezonów każdy liczący się w branży dom mody lansował swoją własną interpretację klasycznych sztybletów. Influencerkom najbardziej spodobały się udające maksymalnie uproszczone buty z kreskówki Puddle boots od Bottega Veneta, gumowe kalosze do kostki w stylu amerykańskiego college'u projektu Hediego Slimane'a oraz lakierowane botki na charakterystycznym traktorze w rozmiarze XL od Prady.

Krótkie Chelsea boots z nieprzemakalnych tworzyw znajdziecie teraz w większości sieciówek, multibrandów, a nawet lokalnych marek autorskich. Stylizujcie je jak modelki Celine: do prostych jeansów 7/8, plisowanych spódnic lub wzorzystych szmizjerek.