Nasza ulubiona definicja garderoby kapsułowej to taka, który czyni z niej precyzyjnie wyselekcjonowany zestaw prawdziwie ukochanych ubrań. Ubrań, co do których nie mamy żadnych „ale”. Trafiają w nasz gust, dobrze się w nich czujemy i z zamkniętymi oczami umiemy je wystylizować.
O „capsule wardrobe” jako pierwsza mówić zaczęła Susie Faux, późniejsza autorka książek i właścicielka butiku „Wardrobe” działającego w Londynie w latach 70. Prowadząc sklep, zauważyła, że jej klientki wydają pieniądze na zbyt wiele ubrań, które nie sprawdzają się w dłuższej perspektywie.
Ulegały nagłym impulsom, nie biorąc pod uwagę wygody, odpowiedniego dopasowania i ponadczasowego charakteru wrzucanych do koszyka modeli. Powodowało to, że kupowane przez nie ubrania miały z góry wyznaczoną, zazwyczaj nieprzekraczającą jednego sezonu, datę ważności, a ich właścicielki zmuszone były wracać na zakupy dużo szybciej, niż gdyby w sposób bardziej przemyślany planowały komponowanie swojej garderoby. Susie – wybitna rewolucjonistka, dyskusyjnie uzdolniona business woman – za cel postawiła sobie ułatwienie kobietom codziennego ubierania się i ograniczenie ich stresu związanego z wyborem stylizacji. Do oferty wprowadziła droższe, jednak znacznie lepsze pod kątem jakości, uniwersalne oraz ponadczasowe projekty, które jej klientki mogłyby nosić dłużej i które pozostaną modne niezależnie od zmieniających się jak w kalejdoskopie trendów. Misja zakończyła się sukcesem mierzonym w ilości zadowolonych klientek oraz liczbie osób (nie tylko dziewczyn) kontynuujących jej myśl ponad 50 lat później.
Do najsławniejszych ambasadorek idei szafy kapsułowej należy również Donna Karan. W 1985 roku Amerykańska projektantka stworzyła swoją flagową linię "7 Easy Pieces".
Kolekcja składała się z siedmiu kluczowych elementów garderoby: body, spódnicy, marynarki, sukienki, czegoś skórzanego, białej koszuli i swetra z kaszmiru. Wszystkie miały służyć kobietom zarówno na co dzień, jak i na wieczór: od korporacyjnych korytarzy po przetańczone do rana imprezy. W kolejnych latach jako propagatorka posiadania ograniczonej liczby wyselekcjonowanych, wysokiej jakości ubrań, które można dowolnie łączyć w różne stylizacje zasłynęła między innymi Jennifer L. Scott. W 2014 roku opublikowała ona książkę pod tytułem "Lessons from Madame Chic: 20 Stylish Secrets I Learned While Living in Paris", w której opisywała swoje doświadczenia z uproszczonym podejściem do mody inspirowanym przez styl życia Paryżanek. Do dziś pozycja ta cieszy się statusem bestsellera.
Ale dość teorii – obiecałyśmy wam wypełnioną konkretami listę zakupów. I słowa dotrzymujemy. Łapcie redakcyjny przewodnik po niezbędnych elementach garderoby na lato każdej minimalistki:
Mała czarna 2.0
Stylistki, redaktorki i influencerki zgodnie wydały wyrok: mała czarna 2023 roku ma długość maxi i prosty, przełamany jedynie nienachalnymi modyfikacjami w konstrukcji fason. Powinna być uszyta z lekkich,przewiewnych materiałów i dogadywać się zarówno z bestsellorwymi sambami, jak i uroczymi balerinkami i eleganckimi klapkami na obcasie.
(Niekoniecznie biała) koszula o swobodnym kroju
Białe koszule po raz pierwszy w historii mają godną sobie konkurencję. Blask reflektorów podkradają im błękitne bluzki z guzikami i kołnierzykiem – gładkie lub w delikatny piżamowy prążek. Noście je rozpięte i zarzucone bezpośrednio na braletkę, body lub tank top albo tradycyjnie zapięte pod szyję: do jeansów, krótkich sukienek albo solo, jako nieszablonowe mini.
Lniane szorty
Uwaga, ważne: len to wasz największy sprzymierzeniec w walce z upałami. Odznacza się wyjątkowymi właściwościami termoregulacyjnymi, jest przewiewny, antyalergiczny i odporny na tarcie oraz rozciąganie. Lniane szorty w stonowanej palecie barw podstawowych przetrwają w szafie latami.
Marynarka oversize
Po każdej fali upałów, przychodzi ochłodzeniu, a po każdym gorącym dniu, rześki wieczór, dlatego w letniej garderobie kapsułowej nie może zabraknąć czegoś, co potocznie nazwalibyśmy „narzutką”. Nasza propozycja? Oversize’owa marynarka o męskim kroju w kolorze mleczka kokosowego, czarnej plaży na Santorinii albo owsianego iced latte.
Biały lub czarny tank top
Najbardziej pożądanym elementem garderoby drugiego kwartału 2023 roku według prestiżowego rankingu The Lyst Index okazał się biały tank top Loewe. To duża, choć Jeśli na początek wolałybyście – nic prostszego. Sieciówki i polskie marki autorskie po brzegi wypełnione są alternatywami.
Świetnie skrojone jeansy
"Dobre jeansy są jak zaufany przyjaciel – zawsze przy Tobie i zawsze dobrze wyglądają." Powiedziała kiedyś Alessandra Ambrosio, a my podpisujemy się pod tymi słowami obiema rękami. Pamiętajcie, aby przy wyborze kroju oraz koloru spodni z denimu kierować się tym, co do was pasuje, nie tym, co najczęściej widujecie na Instagramie.
Kostium jednoczęściowy
Uwielbiamy fantazyjnie krojone, zmysłowe komplety bikini, jednak w kategoriach funkcjonalności, bez dwóch zdanie wygrywają z nimi stroje jednoczęściowe. Pasują na każdą sylwetkę, a po wakacjach, w mieście, mogą zastąpić tradycyjną bluzkę czy body.
Pasiasta góra
T-shirt, longsleeve, cienki kardigan, crop top albo dzianinowa kamizelka. Bretońskie paski są równie uniersalne co jednolite szarości, beże, biel czy czerń, jednak znacznie od nich ciekawsze w odbiorze. Szykownie wykończą każdy outfit i nigdy nie wyjdą z mody.
Komplet akcesoriów
W oryginalnej koncepcji garderoby kapsułowej nie uwzględnia się dodatków. Są też jednak tacy, którzy stają w opozycji do tak zdefiniowanego założenia. My postanowiłyśmy pogodzić postulaty obydwu grup i kwestię akcesoriów w redakcyjnym zestawieniu kapsułowym uwzględnić. Zamiast poświęcać uwagę każdemu oddzielnie, wszystkie niezbędne latem akcesoria zebrałyśmy w jednym, zamykającym całą listę punkcie. To okulary przeciwsłoneczne w szylkretowych oprawkach, nakrycie głowy, minimalistyczna biżuteria i torebka-kosz.
