Paryżanki są naturalne i mają w sobie niewymuszony luz - potrafią np. poprawić szminkę na środku ulicy i nic sobie z tego nie robią. Noszą potargane włosy i nie przejmują się takimi drobnostkami, jak wygnieciona koszula. Są autorytetem urodowym i w kwestii stylu, a ich pewność siebie może być wzorem do naśladowania. Chociaż Francuzki kojarzą się w croissantami i papierosem na śniadanie, tak naprawdę bardzo dbają o to, co ląduje na ich talerzu (lekkostrawne posiłki!) i jak pielęgnują skórę. Od nastoletnich lat używają odpowiednich kremów, nie zapominają nigdy o paru kroplach perfum, tonizują oraz peelingują skórę i ćwiczą pilates lub jogę. Ale szczególny jest też ich make-up - francuskie dziewczyny nigdy nie nakładają go zbyt dużo.

Jak wykonać makijaż francuski krok po kroku? 

Najpierw oczywiście przygotowujemy odpowiednio cerę - nakładamy lekki podkład, rozświetlacz do twarzy i robimy delikatne konturowanie. Każdy z tych elementów powinien być subtelny, bo paryżanki uwielbiają wyglądać, jakby były bez makijażu. Po francusku do takiego make-up no make-up dodajemy jednak kilka kluczowych elementów. 

Czytaj: Kim jest Jeanne Damas?>>

Jednym z nich jest czerwona szminka. Używamy jej na dwa sposoby: jako pomadkę oraz jako róż do policzków. Następnie podkreślamy brwi za pomocą kredki ze szczoteczką i tym samym kolorem dorysowujemy kilka piegów. Kolejny krok to czarna kredka do oczu. Rysujemy nią linię od środka powieki w stronę zewnętrznego kącika oka i wykończamy ją pędzelkiem do eyelinera, tworząc kocią kreskę. Dodajemy też odrobinę maskary, szczególnie na górnej linii rzęs. Na koniec nakładamy puder w kamieniu, omiatając twarz pędzlem.

Et voila! Makijaż gotowy. Wypróbujcie go koniecznie, nie tylko podczas odwiedzin Paryża i wycieczki po francuskich winnicach. Dobrze sprawdzi się np. na imprezę albo jako makijaż na co dzień.