Autorka podcastu Call Her Daddy kolejny raz wyciąga na światło dzienne szczegóły, o które nikt nie pytał, ale gdy już trafią na serwisy stremingowe – wszyscy namiętnie ich słuchamy. Rosnąca popularność programu przyciąga przed mikrofon gwiazdy coraz to większego formatu. Po szczerej rozmowie z Hailey Bieber o początkach związku z Justinem Bieberem, zwierzeniach Cole'a Sprouse'a o rozczarowującym debiucie seksualnym i licznych zdradach, oraz wspomnieniach Christiny Aguilery z czasów „Dirrty”, swoje pięć minut ma Gwyneth Paltrow. 50-latka nie jest znana z trzymania języka na wodzy. Okazała się więc doskonałą rozmówczynią dla dociekliwej Alexandry Cooper. Jakie słowa padły w nowym odcinku podcastu?

Gwyneth Paltrow odrzuciła zaloty Leonarda DiCaprio. Dlaczego nie chciała umówić się z 19-letnim aktorem?

Jeden z najczęściej powielanych cytatów dotyczy „wiecznego kawalera” Hollywood. Choć dziś Leonardo DiCaprio nie byłby już zainteresowany randkowaniem z Gwyneth Paltrow – aktorka dawno przekroczyła magiczną granicę 25. roku życia – to na początku kariery starał się zaprosić ją na romantyczną kolację. Ona nie była jednak chętna. Powód? Zła reputacja gwiazdora, który już jako nastolatek miał opinię kobieciarza.

„Nie, nigdy nie poszłam do łóżka z Leo” – powiedziała Gwyneth. „Kiedyś próbował, ale już kiedy miał 19 lat, był bardzo beztroski w tych sprawach”.

Leo nie miał szczęścia, ale za to przez niemal trzy lata Gwyneth Paltrow dzieliła sypialnię z Benem Affleckiem. Przez dwa lata spotykała się także z Bradem Pittem. Jak dziś postrzega te związki? „Między mną i Bradem była prawdziwa chemia, w tamtym czasie to była miłość mojego życia. A Ben miał, jakby to powiedzieć, doskonałą technikę. Nie mogę uwierzyć, że moja córka tego słucha!”.

Nie zabrakło też wzmianki o eksmężu Chrisie Martinie. „Kiedy go poznałam, było w tym coś głębokiego. Nie umiem tego dokładnie określić, ale czułam się zupełnie inaczej niż w moich innych związkach. Nie chodzi o to, że sama relacja była zdrowsza niż pozostałe. Po prostu myślę, że na pewnym poziomie wiedziałam, że to on będzie ojcem moich dzieci. To było bardzo silne przeczucie”.