Millie Bobby Brown i Noah Schnapp przyjaźnią się właściwie od początku zdjęć do pierwszych odcinków "Stranger Things" i wspólnie dorastali na planie serialu braci Duffer. Dziś aktorka ma już osiemnaście lat, a jej kolega po fachu - siedemnaście, a na platformie pojawił się już czwarty sezon produkcji science-fiction o mrocznych przygodach przyjaciół z Hawkins, którzy ponownie próbują ratować świat przed niebezpiecznymi siłami.
Nowe odcinki już pobiły rekordy popularności na Netfliksie i znalazły się na szczycie listy Top 10 już po kilku dniach od premiery.
Równolegle z binge'owaniem czwartego sezonu "Stranger Things" możemy też czytać i oglądać rozmowy z serialową ekipą, bo promocja trwa w najlepsze. Czy największą liczbę wywiadów udzieliła odtwórczyni roli Jedenastki, Millie Bobby Brown? Niewykluczone. Dziś najgłośniej mówi się o jej wspólnym wystąpieniu ze Schnappem dla MTV News, w którym para przyjaciół opowiada nie tylko o powstawaniu "Stranger Things 4", ale też ich bliskiej koleżeńskiej relacji.
Z wywiadu wynikło, że Millie Bobby Brown i Noah Schnapp zawarli pewną "umowę". Aktorzy obiecali sobie, że jeśli w wieku czterdziestu lat będą singlami, to wezmą ze sobą ślub. "Stwierdziliśmy, że jeśli oboje nie staniemy na ślubnym kobiercu do czterdziestki, to pobierzemy się, ponieważ będziemy dobrymi współlokatorkami" przyznała Brown, a Schnapp dodał: "Tak właśnie byśmy zrobili". W wywiadzie żartowali też, że byłoby to całkowicie platoniczne małżeństwo z osobnymi sypialniami i wspólnymi psami. "Ale bez dzieci. Nie mogłabym poradzić sobie z twoim dzieckiem" zaśmiała się w stronę kolegi Mille Bobby Brown, a on skwitował: "To mój deal-breaker. Żadnych dzieci".
Wideo z wywiadem obejrzało na YouTube już ponad 600 tysięcy osób, a w komentarzach nie brakuje zachwytów nad serdeczną i swobodną przyjaźnią aktorów. "Każdy potrzebuje swojego 'Noah' dla swojej 'Millie' i na odwrót! Ta dwójka to idealny wzór przyjaźni" napisała jedna z fanek. Film możecie obejrzeć poniżej:
