Atmosfera i dekoracje przyjęcia miały imitować Paryż lat 90., czyli czas i miejsce urodzenia marki Isabel Marant. Na imprezie nie było czerwonego dywanu i długich sukni - projektantka wielokrotnie podkreślała, że nie interesuje jej moda wieczorowa.

Chcieliśmy zaprezentować kolekcję w casualowej atmosferze, bez ekstrawagancji i czerwonego dywanu. Tak właśnie pracuję. Projektuję dla wszystkich i szukam inspiracji wokół mnie, więc było dla mnie naturalne, że tłem dla tej imprezy będzie typowa miejska przestrzeń. Musiał to być Paryż, to miasto jest częścią DNA marki - powiedziała projektantka.

Wśród gości znalazły się takie gwiazdy jak Audrey Tautou, Freida Pinto i January Jones, a także celebrytki znane ze zdjęć street fashion. Większość była ubrana od stóp do głów w ubrania z kolekcji Isabel Marant dla H&M. To wyjątkowa okazja, żeby zobaczyć je w naturalnym otoczeniu jeszcze przed premierą 14 listopada.

Gwiazdy na przyjęciu Isabel Marant dla H&M w GALERII >>>