Najmodniejsza fryzura roku 2018? To bezsprzecznie ta z grzywką! Będziemy ją nosić także tej jesieni i zimą. Takie uczesanie ujmuje lat i odpowiednio dobrane do twarzy dodaje jej młodzieńczego uroku. Ukrywa też drobne niedoskonałości skóry i pierwsze zmarszczki. Minus? Włosy w grzywce mogą się odrobinę szybciej przetłuszczać niż normalnie. W takiej sytuacji warto je odświeżyć na przykład suchym szamponem. Trzeba też pamiętać o systematycznym przycinaniu grzywki. Inaczej niesforne kosmyki wchodzą nam do oczu i uczesanie przestaje być wygodne.

Czytaj też: Hit lata 2018? Modne fryzury z grzywką

Włosy do fryzury z grzywką mogą być długie, krótkie, proste i kręcone, obcięte na boba lub pieczarkę. A sama grzywka? Najlepiej jeśli jest nieco nonszalancka, obcięta tuż przy linii brwi i wygląda tak, jakby przed chwilą ułożył ją wiatr. Plusem takiego uczesania jest niewątpliwie to, że układanie takiej grzywki nie zajmie dużo czasu. Wystarczy rozczesać ją szczotką i delikatnie roztrzepać palcami. Gotowe! Nie trzeba spędzać długich godzin przed lustrem, nakręcać włosów na wałki ani spryskiwać ich lakierem. 

W naszej galerii znajdziecie fryzur z grzywkami na jesień i zimę 2018/2019, znajdziecie przede wszystkim te,  które królowały ostatnio na pokazach mody (Dior, Givenchy, Bluemarine, Ferragamo). Są też grzywki gwiazd. Tę fryzurę polubiły bowiem ostatnio Keira Knightley, Alexa Chung i Jessica Biel (całkiem niedawno pisaliśmy Wam o grzywkach baby bangs). Jeśli wolicie retro inspiracje koniecznie zobaczcie stare zdjęcia Jane Birkin i Audrey Hepburn. Te aktorki uwielbiały uczesanie z grzywką!

Czytaj też: Baby bangs: ulubiona grzywka gwiazd