Do cienkiej kreski przyda się eyeliner w pędzelku, do grubszej flamaster, a do idealnej jaskółki może być w żelu. Teorii na temat doboru eyelinerów jest sporo, ale każda z nich mówi też o tym, że zrobienie kreski na powiece wymaga wprawy, cierpliwości i stabilnej ręki. To wszystko prawda i nie zamierzamy całkowicie dementować tych informacji, ale najwyższy czas odczarować trochę przekonanie, że zrobienie kreski na powiece wymaga zaawansowanych umiejętności makijażowych. Okazuje się, że wcale nie musi być to ani trudne, ani czasochłonne. Wystarczy dobry produkt, który wam to ułatwi. 

Eyeliner One Move, Inglot

Nazwa tego produktu nie jest przypadkowa. Wegańska konturówka w płynie One Move, znanej i cenionej polskiej marki kosmetycznej Inglot, powstała z myślą o tym, żeby każdy mógł zrobić na powiece idealną kreskę pojedynczym ruchem. Wystarczy jedno delikatne pociągnięcie, żeby pięknie podkreślić oko. Zresztą ten eyeliner jest na tyle uniwersalny, że możecie śmiało eksperymentować z nim na wiele sposobów i tworzyć różne wariacje na powiekach. Wszystko zależy przede wszystkim od tego, jaki efekt chcecie uzyskać. One Move to precyzyjny eyeliner w płynie przeznaczony zarówno dla początkujących, jak i profesjonalistów. Wygląda jak pisak, ale zakończony jest elastyczną końcówką w formie cieniutkiego pędzelka, który umożliwia ruch w każdym kierunku. Dzięki temu nie musicie na nowo uczyć się malowania kreski na powiece, bo ten produkt sam dostosuje się do waszych przyzwyczajeń. Nie dość, że błyskawicznie robi kreskę, to jeszcze szybko zastyga (nie wysusza skóry), nie rozmazuje się i nie odbija na powiekach. W dodatku ma wodoodporną formułę, więc zachowuje niemalże niezmienioną formę przez cały dzień — aż do momentu demakijażu. Producent zapewnia też, że ta konturówka do powiek może być używana w połączeniu z przedłużanymi i zagęszczonymi rzęsami, zarówno do górnej, jak i dolnej kreski. 

Eyeliner One Move marki Inglot kupicie teraz w trzech intensywnie napigmentowanych kolorach, które dają delikatne satynowo-matowe wykończenie. Są to kolejno: 

  • Konturówka do powiek One Move (klasyczna czerń) 
  • Konturówka do powiek One Move CHOCOLATE 
  • Konturówka do powiek One Move DENIM BLUE 

Jak namalować idealną kreskę na powiece? Tak naprawdę nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, bo każdy może wypracować sobie swoją technikę, która będzie dostosowana do rodzaju powieki oraz efektu, jaki chcecie uzyskać. Przygotowałyśmy dla was 5 podstawowych zasad, które pomogą wam nabrać w tym wprawy.  

Eyeliner w płynie One Move – moja opinia 

Mimo że kreski na powiekach robię od lat, nadal nie doszłam w tym do perfekcji. Długo szukałam też eyelinera, który spełniłby moje oczekiwania. Przede wszystkim zależało mi na tym, żeby mój eyeliner był trwały oraz łatwy w aplikacji. Dość często frustrowało mnie to, że poświęcałam dużo czasu na prosty makijaż oka, a finalnie i tak w ciągu dnia kreski zaczynały się rozmazywać, więc wieczorem miałam na powiekach tylko połowę z tego, co zrobiłam rano. Poza tym lubię eksperymentować z różnymi rodzajami kresek – na co dzień wolę delikatnie podkreślać linię rzęs, wieczorem wyciągam optycznie oczy ku górze, a od czasu do czasu robię też grubsze, nieco bardziej graficzne kreski. Z tego względu zależało mi również na tym, żeby kosmetyk miał uniwersalny aplikator, który umożliwi mi osiągnięcie zróżnicowanych efektów.

Konturówkę do powiek One Move kupiłam z polecenia wizażysty marki Inglot. Muszę przyznać, że na początku byłam dość sceptycznie do niej nastawiona, bo eyelinery w pisaku to nie do końca moja bajka. Jednak już po pierwszym użyciu okazało się, że to nie jest zwykły flamaster, a połączenie pisaka i płynnego eyelinera z pędzelkiem, którym idealną kreskę na powiece może zrobić dosłownie każdy. One Move ma płynną, ale nielejącą konsystencję, więc równomiernie się rozprowadza i nie zostawia rozmazanych smug. Używam go już ponad 2 lata i nie wyobrażam sobie bez niego mojej kosmetyczki. Tak, to zdecydowanie mój hit!

Mały pro tip: Pamiętajcie tylko o tym, żeby ostrożnie nakładać skuwkę na eyeliner po wykonaniu makijażu. Pędzelek jest dość delikatny i po kilkakrotnym zahaczeniu może zacząć się rozwarstwiać, co utrudni wam precyzyjne malowanie kreski. 

Ten polski błyszczyk powiększający usta robi prawdziwy lip lift bez użycia igieł i daje natychmiastowy efekt 3D 

Konturówka do powiek One Move – recenzje internautek

Nie tylko ja zachwycam się efektami, które można uzyskać tym wodoodpornym eyelinerem. Choć w internecie nie ma jeszcze zbyt wielu opinii na temat konturówki do powiek One Move, to aktualne recenzje są całkiem zgodne. Zadowolone użytkowniczki potwierdzają trwałość produktu, a także możliwość precyzyjnej i szybkiej aplikacji. Zobaczcie, co piszą o nim internautki. 

Użytkowniczka maja1324, Wizaz.pl: „Natrafiłam na cudo, jest bardzo trwały kryjący idealny w rysowaniu precyzyjnej kreski przez pędzelkowy aplikator. Trwałość jest bardzo dobra. Jak zasnęłam na drzemkę, obudziłam się z idealnymi kreskami. Jest on bardzo podobny do wysokocenowych eyelinerów. Kocham go i bardzo polecam!!” 

„One Move to eyeliner, jakiego potrzebowałam! Łatwo i szybko można wykonać precyzyjne kreski, a efekt utrzymuje się cały dzień. Kolor jest bardzo intensywny i nie rozmazuje się. Nakładałam ten produkt na cień do powiek i indywidualnie — w obydwu przypadkach aplikacja jest ekspresowa! Polecam!” - napisała Monika J. na oficjalnej stronie marki Inglot.