Wszystko wskazuje na to, że po roku od rozwodu z producentem Sebastianem Bear-McClardem, z którym dzieli opiekę nad 2-letnim synkiem Sylvestrem Apollo oraz randkowym rollercoasterze, o którym przez ostatnich 12 miesięcy namiętnie rozpisywały się media plotkarskie z całego świata, Emily otwiera nowy rozdział. 

Zaczęło się od kontrowersyjnych słów na temat rozwodu w młodym wieku. Na krótkim nagraniu przekonywała: „Jako osoba, która wyszła za mąż w wieku 26 lat, a która jest rozwiedziona od nieco ponad roku w wieku 32 lat, muszę wam powiedzieć, że nie sądzę, aby istniało coś lepszego” dodając: „Bycie dwudziestolatką jest jak walka w okopach. Nie ma nic lepszego niż bycie po trzydziestce, wciąż bycie seksowną, może posiadanie trochę własnych pieniędzy i granic, zastanawianie się nad tym, co chce się zrobić ze swoim życiem, a także zrealizowanie fantazji o ślubie i uświadomienie sobie, że może to nie jest tym, czym zdawało się być. A potem masz przed sobą jeszcze całe życie”.  

@emrata

personally i find it chic to be divorced by the age of 30

♬ original sound - Emrata

Na kilka dni po głośnym nagraniu, w którym zachwala rozstanie małżeńskie przed trzydziestką, gwiazda zdobyła się na kolejne wyznanie. Tym razem jednak temat statusu związku potraktowała z przymrużeniem oka. 

Emily Ratajkowski na viralowym nagraniu w żartobliwy sposób odnosi się do bycia singielką 

Modelka żartuje z wymagań, jakie należy spełnić, aby zabrać ją na randkę. „Jestem nową singielką, decydującą się umawiać z każdym, kto chce zabrać mnie na kolację” – czytamy w tekście nałożony na filmik ze zbliżeniem na twarz modelki. „Jestem wdzięczna, że ten okres procesu zdrowienia już minął” –  podpisał post na swoim Tik Tkowym profilu @emrata. 

@emrata

grateful this period of the healing process has passed

♬ original sound - Mr_Superkick

W niewiele ponad 15 godzin od publikacji, pod postem modelki pojawiło się prawie 2000 komentarzy. Część z nich – jak można było przewidzieć – okazała się niczym innym, jak ofertami matrymonialnymi: „Nie musisz mówić już nic więcej, właśnie zrobiłem dla nas rezerwację w Chili’s” oraz „Moja mama mówi, że jeśli chcesz, możemy zjeść kolację” to nasze ulubione. Plus za poczucie humoru. 

Wideo komentowały też inne singielki. W przeciwieństwie do oferujących swoje towarzystwo chłopców – całkiem na serio. „Po prostu dziękuję”, „Jesteś w tym NAJBARDZIEJ AUTENTYCZNA” czy „Poczułam się zauważona” piszą dziewczyny będące na podobnym etapie życia co Emily. Każdej z nich życzymy rychłego happy endu. Bez względu na to czy uwzględnia on odnalezienie miłości życia, czy bardziej niż satysfakcjonującą codzienność solo.