Elle MacPherson to ikona światowego modelingu. Robiła zawrotną karierę w latach 80. oraz 90. i zaliczana jest do grona kultowych supermodelek obok Lindy Evangelisty, Naomi Campbell czy Claudii Schiffer. Trudno uwierzyć, że modelka zbliża się do sześćdziesiątki – nie tylko ze względu na szybki upływ czasu, ale przede wszystkim na jej świetny wygląd.

Elle Macpherson u boku Naomi Campbell, Claudii Schiffer i Christy Turlington w 1995 roku / Getty Images

Od Elle wprost bije energia i zdrowie, co widać po jej skórze, włosach i sylwetce. Na tak doskonały wygląd składa się jednak coś więcej niż kosmetyki i zabiegi gabinetowe. Co robi Elle MacPherson, żeby utrzymać swoją skórę i ciało w idealnej formie?

Getty Images

1. Suplementacja anti-aging

Kiedy skończyłam 50 lat, zaczęłam zauważać zmiany w swoim ciele. Byłam uzależniona od cukru, zestresowana, nie dosypiałam. To odbijało się na wyglądzie mojej skóry i ciała. Robiłam to samo, co wtedy, gdy miałam 20 lat i okazało się, że to przestało działać” – wyznała modelka. Złe samopoczucie było dla niej impulsem, by zadbać o siebie nie tylko zewnętrznie, ale i wewnętrznieZmieniłam swój styl życia i minęło zaledwie kilka miesięcy, a ludzie z otoczenia zaczęli dopytywać: wow wyglądasz niesamowicie, jak ty to robisz? Zauważyłam, że wiele kobiet ma podobne problemy i chciałam im pomóc. Tak powstała moja marka WelleCo”.

WelleCo to autorskie suplementy modelki, które pomagają dbać o piękno od wewnątrz. Nieprzypadkowo kładą one nacisk na zdrowie mikrobioty jelitowej – bo według najnowszych badań oś mózg-jelita jest niezwykle ważna w utrzymaniu prawidłowej wagi oraz zdrowia skóry. Elle każdy dzień zaczyna więc od swojego zdrowotnego „eliksiru” – Welleco The Super Elixir dostępnego w różnych smakach. Jest to kompozycja pro- i prebiotyków wzmacniających florę bakteryjną przewodu pokarmowego, wzbogacona o błonnik i ekstrakty roślinne, które zapobiegają wzdęciom oraz pomagają w osiągnięciu prawidłowej masy ciała. Preparat zawiera także witaminy, minerały i przeciwutleniacze poprawiające stan skóry, włosów i paznokci. Suplement ma formę proszku, który po rozpuszczeniu w wodzie zamienia się w pyszny koktajl – do wyboru masz opcje Ananas i Limonka, Cytryna & Imbir, Czerwona Pomarańcza i wersję bezsmakową (gdy np. chcesz dodać eliksir do swojego ulubionego smoothie). The Super Elixir warto pić każdego ranka zamiast kupować po drodze kawę, która summa summarum będzie cię kosztować więcej, a do tego nie dostarczy tak wielu cennych dla zdrowia substancji.

Kolejnym suplementem, który codziennie spożywa Elle jest The Skin Elixir wymierzony konkretnie w oznaki starzenia się skóry. To proste w dawkowaniu kapsułki zawierające kolagen, naturalną witaminę C z aceroli, witaminy B3, B6, E, miedź i cynk. Związki te „odżywiają” skórę od środka, chronią ją przed wolnymi rodnikami, a także dbają o jędrność i elastyczność cery. Polepszają też kondycję paznokci i włosów. Wystarczy przyjmować dwie kapsułki dziennie podczas posiłku.

2. Kosmetyki doktorskie

W wideo dla amerykańskiego Vogue, w którym zdradza sekrety swojej beauty rutyny, Elle MacPherson opowiedziała też o ulubionych kosmetykach. Australijka jest zadeklarowaną fanką profesjonalnych kosmetyków doktorskich – stworzonych pod okiem dr Barbary Sturm, słynnej dermatolożki gwiazd i niekwestionowanej guru pielęgnacji. Ich formuły zawierają bogactwo składników aktywnych oraz wyciągów roślinnych o udowodnionej naukowo skuteczności. Podstawą w kosmetyczce Elle jest Super Anti-Aging Serum – skoncentrowany koktajl przeciwutleniaczy oraz substancji przeciwzapalnych zawierający m.in. ekstrakt z portulaki i ziela tarczycy. Uzupełnia go porządna dawka kwasu hialuronowego o zróżnicowanej masie cząsteczkowej, który dogłębnie nawilża cerę. Serum hamuje procesy starzenia, silnie odżywia skórę oraz regeneruje jej komórki.

Ze względu na okres menopauzy i związany z nią niedobór hormonów, skóra po 50. roku życia traci naturalną nawilżenie i elastyczność. Dlatego Elle stosuje bardzo odżywczy, bogaty krem Super Anti-Aging dr Barbary Sturm chroniący cerę przed odwodnieniem. Jego konsystencja naśladuje naturalną barierę ochronną naskórka i wzmacnia ją dostarczając niezbędne lipidy. W formule kremu zawarto też wyciąg z rdestu, z portulaki i biopolimery planktonu przywracające cerze elastyczność oraz jędrność.

3. Domowy drenaż limfatyczny

Elle MacPherson ma też swój niezawodny sposób na opuchliznę i zatrzymywanie wody w organizmie, z którymi boryka się wiele kobiet. Podpuchnięcia tego typu mogą być widoczne i na twarzy, i na różnych partiach ciała. Supermodelka radzi sobie z tym objawem szczotkując ciało na sucho. Taki zabieg, oryginalnie wywodzący się z azjatyckich technik pielęgnacji, działa jak naturalny drenaż limfatyczny. Pomaga w usuwaniu nagromadzonych płynów, pobudza krążenie, dotlenia skórę, ujędrnia i zmniejsza obwody sylwetki. Elle instruuje, by szczotkę z włosiem przesuwać zawsze w kierunku serca, co ma stymulować przepływ limfy. Modelka używa też kamiennej płytki gua sha, którą przeprowadza drenujący masaż ciała oraz twarzy.

4. Świeży, naturalny makeup

Mając dojrzałe rysy, najlepiej stawiać na lekki, naturalny makijaż zamiast obciążać skórę grubą warstwą podkładu. Im więcej warstw kosmetyków, tym twarz wygląda na bardziej zmęczoną i bardziej zdradza wiek. Doskonale wie o tym Elle MacPherson, która tę lekcję otrzymała od słynnych wizażystów. Jak realizuje ją w praktyce? Modelka nie nakłada na całą twarz podkładu, lecz aplikuje go punktowo, tylko w te miejsca, gdzie ma najwięcej do ukrycia. Żeby efekt był jak najbardziej naturalny, a makeup stapiał się ze skórą tworząc iluzję nagiej cery, Elle sięga po kremowe podkłady w sztyfcie. Jej ulubiony to Vital Skin Foundation Stick od Westman Atelier – marki założonej przez słynną hollywoodzką wizażystkę Gucci Westman. Modelka używa także rozświetlacza i bronzera tego samego brandu. Są dość trudno dostępne w Polsce, ale zamiast nich możesz wybrać np. podkład w sticku Tinted Blur od Nudestix dostępny w szerokiej gamie odcieni. Ma wyjątkowe właściwości wygładzające i nadające skórze delikatny glow, dzięki czemu twarz wygląda zdrowo, promiennie i młodzieńczo. Podobny efekt uzyskasz wybierając podkład w sztyfcie BareMinerals – w jego przypadku zaletą jest naturalny skład i nawilżająca formuła.

Aby wydobyć kości policzkowe, sięgnij też po kremowy rozświetlacz, np. od Rimmel Glow Stick w uniwersalnym, szampańskim odcieniu. Z kolei bronzer w sztyfcie Nudestix pomoże optycznie wyszczuplić twarz. Dodatkowo wyposażony jest w miękką szczoteczkę, dzięki której bez problemu zblendujesz kosmetyk.

Elle z uwagą traktuje też makijaż ust. Nie powinien być zbyt przerysowany, dlatego modelka najpierw aplikuje lekki barwiący tint podkreślający naturalny odcień czerwieni wargowej – Victoria Beckham Beauty Bitten Lip Tint. Daje on naturalny efekt jak po lekkim przygryzieniu ust. Doskonale zastąpi go kultowy tint do ust i policzków od Benefit.

W przypadku makijażu oka, Elle także pozostaje minimalistką. Wystarczy jej maskara oraz brązowy eyeliner w kredce. Modelka używa Chanel Stylo Yeux Waterproof Long-Lasting Eyeliner, którym podkreśla wyłącznie dolną linię rzęs. Tak uzyskuje efekt odmładzającego, świeżego makeupu.