Bywa, że gdy bohaterowie obsypują się pocałunkami na kartach scenariusza, odgrywający ich aktorzy nie mogą powstrzymać się od romantycznych gestów poza kadrem. Kinowe archiwa pełne są zakulisowych romansów. Nierzadko to, co wydawało się chwilowym przypływem namiętności, zamieniało się w trwałe i szczęśliwe związki. Pierwsze czułości przed kamerą wymieniali m.in. Blake Lively i Ryan Reynolds, Alicia Vikander i Michael Fassbender oraz Rose Leslie i Kit Harington. Ten ostatni powiedział nawet, że  „nie ma nic lepszego niż zakochać się w osobie, z którą łączy cię uczucie na ekranie”.

Wśród statywów i reflektorów kwitła także miłość Elle Fanning i Maxa Minghella. Amerykanka miała zaledwie 20 lat, kiedy dostała angaż w produkcji „Moja gwiazda: Teen Spirit”. Film z Agnieszką Grochowską przybliżał widzom perypetie Violet Waleńskiej – nastolatki polskiego pochodzenia marzącej o karierze muzycznej na wyspach. Podczas gdy młodziutka aktorka popisywała się zdolnościami wokalnymi, 12 lat starszy kolega po fachu po raz pierwszy sprawdzał się za kamerą. Debiut nie zyskał dużego uznania wśród krytyków, ale dla twórców i obsady z pewnością ma wartość sentymentalną. Niestety, po niemal pięciu latach od premiery obrazu, wyszło na jaw, że gwiazdorski związek nie przetrwał próby czasu.

Elle Fanning rozstała się z chłopakiem. Aktorka poznała Maxa Minghella na planie filmowym

Elle Fanning i Max Minghella zaciekle strzegli swojego życia intymnego. Z tego powodu w prasie nieraz pojawiały się doniesienia o burzliwych rozstaniach. Zakochani nie komentowali jednak medialnych rewelacji. Zamiast tego z rzadka pokazywali się razem na czerwonym dywanie lub publikowali wspólne zdjęcie w mediach społecznościowych. Dowodów na wciąż żywe sentymenty dostarczyli przed grudniową premierą „Babilonu” Damiena Chazelle'a. Jeśli należycie do grona fanów tej hollywoodzkiej pary, mamy dla was złe wieści. Uroczysty pokaz filmu był prawdopodobnie ostatnim publicznym wyjściem tej dwójki. 25-latka potwierdzała, że plotki o kryzysie nie były przesadzone.

Elle Fanning wspiera swojego chłopaka Maxa Minghella na premierze „Babilonu”. Spotykają się od 4 lat, na czerwonym dywanie pozują jako para dopiero drugi raz >>

Gwiazda udzieliła wywiadu magazynowi Harper’s Bazaar. Dziennikarka opisała ją jako „singielkę, która dopiero co zakończyła wieloletni związek z Maxem Minghellą”. Aktorka nie podzieliła się powodami, przez które ich drogi się rozeszły. Zdradziła jednak swoje plany na przyszłość. Zarówno te zawodowe, jak i prywatne. „Gdybym chciała reżyserować lub spróbować czegoś zupełnie innego, postaram się to urzeczywistnić – nie ma lepszego czasu niż teraźniejszość, aby przekształcić swoje pomysły w coś namacalnego [...] Chciałabym zagrać Grace Kelly” – powiedziała o tym, co pragnie osiągnąć w ciągu najbliższej dekady.

„I mieć dzieci. Jestem wielką romantyczką. Wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Możecie mnie uznać za szaloną, ale wierzę w te rzeczy. Czuję, że to moje przeznaczenie”.

Trzymamy kciuki, aby na drodze aktorki pojawił się odpowiedni kandydat! A w oczekiwaniu na informacje o nowym wybranku już niebawem będziemy mogli podziwiać Elle w trzecim sezonie „Wielkiej”.

Huzzah! Serial „Wielkiej” wraca z 3. sezonem! Czym tym razem zaskoczy nas produkcja o carycy Katarzynie? >>