Wraz z nadejściem lata znane restauracje fast food wprowadziły nowe opcje zamawiania. W ten weekend wszystkich zaskoczył UberEats - od teraz do oferty marki dołączyła restauracja McDonalds! Już wyobrażamy sobie poranki po wielkim, nocnym wyjściu, kiedy zamiast smoothie bowl decydujemy się na kanapkę Big Mac i powiększone frytki. Wystarczy tylko uruchomić aplikację oraz chwilę poczekać na dostawcę. Opcja jak na razie jest dostępna w Warszawie i obejmuje wybrane dzielnice: Śródmieście, Mokotów, Żoliborz, Ochotę, Ursynów, Wolę czy Pragę Południe. Jedzenie można zamówić w godzinach 11:00-23:00. Oferta na UberEats obejmuje niemalże całe menu klasyczne i McCafe, a ceny są takie same, jak w lokalnej restauracji. Dopłacamy tylko symboliczną kwotę za dowóz. 

"Cieszymy się, że McDonald’s dołącza dziś do grona niemal 400 partnerów restauracyjnych dostępnych w aplikacji UberEATS w Warszawie. Dla użytkowników aplikacji oznacza to jeszcze szerszy wybór potraw dostępnych w aplikacji. Tak zróżnicowanej oferty restauracji nie ma żadna inna aplikacja mobilna dostępna w Warszawie" – Krzysztof Radoszewski, dyrektor generalny UberEATS.

Jednak UberEATS to niejedyne miejsce w sieci, gdzie można ekspresowo zamówić jedzenie. Powoli Facebook staje się dla niego konkurencją. Portal społecznościowy właśnie wprowadził nową funkcję do swojej aplikacji Massenger. Od teraz...fast food można zamówić na czacie z daną restauracją, dzięki rozmowie z botem. W Polsce pierwszą restauracją, jaka wprowadziła tę funkcję jest Pizza Hut, która uruchomiła usługę w 23 swoich lokalach. Zamawianie jedzenia przez Facebooka od roku funkcjonuje w USA. Tam korzystają z niej wielkie sieciówki fast food, jak Burger King, Domino's Pizza oraz Pizza Hut.

Amerykańscy użytkownicy aplikacji messenger widzą ikonkę hamburgera i napis "Order food". Po kliknięciu w nią pojawia się lista lokalnych restauracji, z których można zamówić jedzenie na wynos. Brzmi jak super prosty mechanizm, prawda? Mamy jednak nadzieję, że w Polsce równie łatwo, jak niezdrowego burgera, będzie można zamówić dietetyczny posiłek. Nie chcemy, za przykładem Amerykanów, mało się ruszać i doładowywać nadmiarem kalorii!